Antonietta86- schudnąć? Tak!
8 urodziny, babington i mój książe z bajki
przez
w dniu 23-07-2012 o godzinie 08:20 (1890 Odsłon)
kto mi zabroni hasać z dziećmi w wieku od 3 do 7 lat na przyjęciu urodzinowym? Nie będę mówić ile zjadłam i co... bo to tragiczne- T-R-A-G-I-C-Z-N-E!!! . Przy tym pobiegałam, poskakałam na trampolinie.... I był ON. Ten mój niespełniony i wymarzony książe z bajki, który... grał ze mną w babingtonaNo stare konie, a w babingtona grały. Ale taka gra skłania ku przemyśleniom.... Nie wierzycie? wielu ciekawych rzeczy o sobie się dowiedziałam, (nie tylko tego, że od babingtona robią się zakwasy, a robią się), ale równiez tego, że jestem przez "księcia" lubiana, ale tylko... lubiana. Uczucia po takiej informacji mam mieszane. To już coś a jednak nic:/ Konsternacja. Dobił mnie fakt, że mój książe stwierdził, że moja siostra ma to coś... Żeby znieczulić swój ból, czyli swoje zranione serce starszej i brzydzej siostry nałykałam się mm'nsów dopchałam kiełbasą z grilla i zapiłam wszystko dużą ilością kawy 3w1, która jest lekiem na całe zło.
Lekarstwo nie zadziałało. Książę obserwował mnie przez cały wieczór, a ja im bardziej starałam się nie wyjść na idiotkę tym bardziej na nią wychodziłam. Uświadomiwszy sobie fakt, że żrę jak świnia wpadłam w jeszcze gorszy humor. O ile gorszu mógł być. A mógł... Książę cały czas adorował moja siostrę, a ja czułam się jak bohaterka jakiejś telenoweli, tylko, że u mnie happy endu nie będzie!!! Hlip!!!Niech mnie ktoś przytuli...