odchudzanie z poprzeczkami

4 dzien

Oceń ten wpis
przez w dniu 06-04-2010 o godzinie 19:24 (1344 Odsłon)
rano sie tak denerwowalam egzaminem,ze nic nie jadlam.egzamin oblalam i bylam taka rozczarowana,ze sie poplakalam,bo to nie jest mozliwe ze probne egzaminy na prawie 100% robie a potem klapa!!!jesc mi sie przez to nie chcialo,pierwsza bulka dopiero kolo 16-tej,jogurt z platkami i jablko.poszlo mi gora.wyrzygalam sie.co za ku...estwo!przed godzina kolacja.makaron suchy z warzywami.trzyma sie.2 tabletki xenicalu.czytalam w internecie jakies horrorowe sceny ze sraniem olejem.bieganiem do kibla co 5 minut,ze ludzie nie mogli utrzymac i do spodni robili...ja tam niewiem...chyba tylko smalec jedli i olejem zapijali,bo ja nic takiego nie mam????moze 2 razy wiecej pojde do wc ale to tyle.zadnych wzdec,zadnych niespodziewanych biegunek.dzisiaj nie bede pila figury.po co?
jutro do pracy.posprzatam.troche wiecej ruchu przez to bedzie.zdeprymowana jestem dzisiejszym dniem.chce skonczyc z tym rzyganiem.dziwne w sumie.niby ci rzygajacy to chudzi,,albo tylko troche grubsi?ja juz tego odruchu czasem nie moge powstrzymac a dalej gruba.no to sie teraz pilnuje z jedzeniem.pomaga jakos.ale jak nerwy przyjda lub stres to idzie automatycznie nazad.czuje taka ulge po tym.ale wiem ze to nie jest wyjscie.zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzien?
Kategorie
Nie przypisana

Komentarze

  1. Awatar szako
    Sporo konkretów do poczytania - http://www.zwiazek-podhalan.pl/. I to jest słuszny kierunek, to lubię i mi odpowiada.
    Kwestia taka, na czym komu zależy.