odchudzanie z poprzeczkami
tryskam energia,-1cm,zarcie ok:)
przez
w dniu 29-01-2011 o godzinie 14:31 (1205 Odsłon)
humor mam wysmienity!no po prostu cudoczemu?sama niewiem..po prostu tak.
praca mnie tak chyba zadowala?no bo niema to jak byc pozadana pod kazdym wzgledem..hehhehe..kuchnia i serwis ciagle sie o mnie kloca,szefowa ma juz bol glowy z tego.na razie taki kompromis podjeli:rano w kuchni,popoludniu w serwisie..hehehehe
jak dla mnie bomba.mlody sie zwolnil..za duzo pracy mu bylo ,a my tacy "nieprzyjemni",bo go caly czas poganialismy...hahhahaha...co za baran!!jak on sobie zycie wyobraza?cos mi sie wydaje,ze to bedzie taki nastepny przypadek zawodowego bezrobotnego,bo robic to mu sie nie chce.no chyba,zeby za dlubanie w nosie placili,to by sie majatku dorobil.hihhihihi
przyznaje sie bez bicia:szef kuchni to jest naprawde "CIACHO"...fajny facet..no w kazdym razie wygladowo.a ja taka estetyczna,ze sie lubie patrzec na takie ladne egzemplarze.tyle mojego,ze sobie popatrze.
sniadanie bylo ok!(7:00):
-bulka z pomidorem,salata lodowa i szynka
obiad(12:00):
-rybka natur z mieszanka warzywna
na wczesna kolacje planuje duza miche platkow owsiano-okriszowych z owocami.potrzebuje energii na dzisiejsze latanie w serwisie.
stwierdzam po kilkukrotnych mierzeniach sie metrem krawieckim,ze ta regula sie utrzymuje co przy wazeniu:wieczorem metr mi o 1cm wiecej pokazuje niz z rana...ale gdybym sie trzymala porannego mierzenia to zlecial mi nastepny centymetr!
ide polukac co u was.