dzisiaj pozno wstalam,o 12:30.sniadania nie bylo.za to teraz zjadlam obiad dwudaniowy. zupa warzywna,na drugie stek wolowy krwisty z chrzanem tartym.no i kawa teraz.ale mi sie dobrze spalo.gdy ja musze przez dluzszy czas wczesnie wstawac to potem przychodzi na mnie taki czas,ze spie jak zabita i do oporu.ja sie nigdy nie przyzwyczaje do wczesnego wstawania.niektorzy tak maja,ze jak codziennie pobudka o 6-7,to potem gdy moga dluzej pospac to nie potrafia,bo sie sami z siebie budza.mi sie to ...
dzisiaj bylo baaaardzo dietetycznie. sniadanie-kawa w poludnie-2 jajka na miekko,bulka pelnoziarnista z chuda szynka,sok pomaranczowy,kawa,szklanka wody w miedzyczasie 2 butelki wody mineralnej (o,33) o 18-stej-galaretka z kurczaka,2 plasterki szynki chudej,miska zupy warzywnej,na ostro.pol litra wody do tego po kolacji jeszcze poltora litra wody. i to wszystko. wczoraj tez bylo niezle dietetowo i pobilam wszelkie rekordy w piciu wody,bo zmiescilam w siebie ...
goraca ta niedziela..ufff. co bylo? sniadanie platki owsiane na o,2% mleku,3 jajka obiadu nie bylo ,bo goraco jak diabli i jesc sie nie chcialo, a te platki ,swoja droga, zapychaja pieknie! przed chwila:stek wolowy srednio krwisty z ogorkiem konserwowym,pomidorem i rzodkwia.kaw bylo 4 dzisiaj i 1,5litra wody(ale to jeszcze nie koniec z piciem).lampka prosseco z sokiem gruszkowym...mmmm dobry.... waga rano roznicy nie pokazala od wczorajszego wieczora,ale tez nie ...
dzisiaj wczesnie skonczylismy.ruchu nie bylo za bardzo,a wiec po co dluzej siedziec?na kolacje nie bylo jednak zupy.zrobilam sobie jajecznice z 3 jajek z cottage cheese,szczypiorkiem,pomidor,ogorek i biala rzodkiew do tego,kromka chleba okiszowego.wlazlam teraz na wage i pomimo calego dnia i wypitych plynow no i jedzenia,pokazalo 74!!ciekawa jestem co z rana w takim razie bedzie??juz sie nie moge doczekac!na razie nie zmieniam suwaka,niech sie to samo pare dni pod rzad pokaze.ale jesli by tak zostalo ...
nudzi mi sie strasznie.posprzatalam chalupe,bylam na solarium,teraz siedze w ogrodku piwnym z laptopem i niewiem co mam z soba zrobic.a wiec postanowilam cos naskrobac.obojetnie co.pewnie jakies bazgroly z tego wyjda.w miedzyczasie moze co zjadlam dzisiaj?wzielo mnie strasznie na owsianke.do tego mleko 0,7%.bulka wielozbozowo-pelnoziarnista z chuda szynka i serem zoltym7%,pomidor,woda.w sumie nie jestem na dukanie pomimo,ze staram sie wysokobialkowo jesc(szczegolnie wieczorem),ale ogladam oczywiscie ...
Edytowany 10-07-2010 o 16:54 przez bibilola