burykot
tytuł
przez
w dniu 03-01-2009 o godzinie 10:14 (4406 Odsłon)
No niech mnie trzaśnie jeśli ja mam normalnych znajomych. I normalnego faceta. Nie trzasło. Wniosek? Nie mam normalnych znajomych. Ani normalnego faceta. Ja też normalna nie jestem, żeby nie było. I Sylwester też nie był normalny. Ale tam, łotewer, zapomnijmy o tym.
Nowy Rok, nowy zapał, tak? Nie, ale jak będę sobie często to powtarzać, to może uwierzę
Na razie zjadłam omlet (łyżka mąki, jajko, pół szklanki mleka) z budyniem (łyżka budyniu, 2 łyżeczki cukru, szklanka mleka 2%) i wypiłam kawę z mlekiem i cukrem. Zaraz policzę kalorie i zaliczę tym samym pierwsze załamanie w tym roku. Chwilowe, rzecz jasna, bo zasada jest taka, że na śniadanie przymykam oko, obiad jest lekkostrawny, a kolecja wczesna (do 18). No i basen i siłownia. I niech mnie trzaśnie jeśli za rok nie będę piękna i chuda