Pozbede sie ich raz na zawsze

mowa o niechcianych i nielubianych zupelnie zbednych kilogramach

  1. zaniedbania

    przez w dniu 10-11-2011 o godzinie 13:44 (Pozbede sie ich raz na zawsze)
    ale Was zaniedbalam... i przy okazji siebie tez...
    do slubu udalo mi sie zrzucic nadprogramowe kilogramy na tyle ze czulam sie ze soba dobrze (62kg to moja optymalna waga) ale teraz waga normalnie leci do gory jak szalona ale winie za to pyszne polskie tradycyjne goralskie jedzenie... grilowane oscypki, pierogi, zurki w chlebie i schabowe kotlety... poza tym zapycham sie teraz tym czego mi nie wolno bylo jesc na diecie wiec jojo murowane... na razie nie ma dramatu bo waga pokazuje tylko 65kg ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  2. walcze nadal

    przez w dniu 15-03-2011 o godzinie 16:17 (Pozbede sie ich raz na zawsze)
    nie jest za dobrze
    bo nie dokonczylam Dukana jak nalezy
    czlowiek sie rozbestwia jak mu wolno to i owo...
    tak wiec poplynelam...
    w miedzy czasie byly Swieta i Nowy Rok

    potem Luby padl przede mna na kolano i poprosil mnie o reke wiec swietowalismy prawie przez miesiac =P

    a teraz wrocilismy z Kapsztadu gdzie bylismy na slubie znajomych no i bokiem mi wyszly te wszystkie pysznosci

    waga pokazala o zgrozo 68.6!!!! AAAAA

    ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  3. II etap III fazy

    przez w dniu 03-08-2010 o godzinie 13:39 (Pozbede sie ich raz na zawsze)
    od dzis jestem na II etapie III fazy
    cudownie bylo zjesc kanapke z serem zoltym i pomidorkiem

    znalazlam tez zdjecie ktore mam nadzieje bedzie mnie trzymalo w ryzach
    i przypominalo ze dla chcacego nic trudnego

    Kategorie
    Nie przypisana
  4. Iii faza!!!

    przez w dniu 28-05-2010 o godzinie 09:51 (Pozbede sie ich raz na zawsze)


    nadszedl ten dzien dzis wlazlam na wage
    i o malo z niej nie spadlam



    od jutra z czystym sumieniem jestem na III fazie
    troche sie jej boje bo troche wiecej mozna
    i duzo latwiej o wpadki
    ale mam nadzieje ze ze wsparciem dziewczyn UDA MI SIE!
    no bo kto da rade jak nie ja

    korzystajac z okazji
    ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  5. Po urlopie

    przez w dniu 25-05-2010 o godzinie 12:55 (Pozbede sie ich raz na zawsze)
    wrocilam wlasnie i sie melduje
    zostal mi niecaly tydzien do III fazy
    tak wiec zaczynam sie psychicznie nastawiac
    nagrzeszylam troche wiec nie mam szans na 60kg
    waga wczoraj pokazala 61.4kg ale mysle ze bedzie wiecej jak moj organizm zarejestruje to co zjadl na Lanzarote no trudno
    mea culpa bo nikt mi sila bagietki do buzi nie wpychal i wina nie wlewal

    III zrobie w zmodyfikowanej wersji
    i zastanawiam sie nad wprowadzeniem dodatkowego dnia ...
    Kategorie
    Nie przypisana
Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni