Nie przypisana

Wpisy bez przypisanej kategorii

  1. ludzie jest dobrze....

    przez w dniu 27-03-2009 o godzinie 10:16 (Już mi niosą suknię z welonem.......:))
    wczoraj padłam jak kawka, po 10km byłam wykończona i jedyne o czym myślałam ( napewno nie o przyjemnościach cielesnych ) to by jak najszybciej przytulić głowę do poduszki...
    noc minęła mi ciężko bo moje Kochanie niemiłosiernie się rzucało, raz nawet oberwałam z łokcia i zastanawiałam się jak przetrwać do rana.... ald dałam radę
    o 5.20 zawył budzik, i chcąc nie chcąc zwlekłam się z łóżka by po 20 minutkach znów przytulić się do poduszki....
    ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  2. brak seksu, trzeba jakoś zastąpić

    przez w dniu 26-03-2009 o godzinie 21:10 (Już mi niosą suknię z welonem.......:))
    ten tydzień należał do wyjątkowo ciężkich. zero ruchu, tylko mozolne stukanie w klawiaturę.... i przeglądanie tomów książek i materiałów źródłowych,.....
    niestety pisanie pracy licencjackiej trzeba jaoś przeżyć, a pomyśleć że mogłam już być po magisterce, gdybym się nie zafascynowała facetem......ale prawda jest tylko jedna większość kłopotów w życiu powoduje tak czy siak płeć przeciwna

    co było a nie jest..... magisterkę napiszę za 2 lata.......a ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  3. dopadły mnie pryncypałki :(

    przez w dniu 23-03-2009 o godzinie 21:16 (Już mi niosą suknię z welonem.......:))
    cały dzień walczyłam z siedzącą w mojej głowie ochocie na czekoladę,
    wprawdzie będąc w pracy nagle poczułam ochotę na coś i tym czymś okazaa się bułka "paluch serowy" ale nie odebrałam tego jako jakiejś wielkiej tragedi, w końcu to nie była czekolada
    dzielnie walczyłam cały dzień, wychodząc z pracy odtchnęłam z ulgą, ze moje zachcianki zazwyczaj nie do opanowania nie znalazły ujścia, tym bardziej że pracuję w sklepie spożywczym, gdze słodyczy ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  4. wróciłam..... :)

    przez w dniu 23-03-2009 o godzinie 10:23 (Już mi niosą suknię z welonem.......:))
    nie było mnie tutaj strasznie długo... ale przez ten czas wiele się zmieniło. po pierwsze do ślubu zostało juz tylko 5 miesięcy , za miesiąc zaczynam szyć sukienkę i to wszystko powodowało że nie miałam głowy do pisania

    przez ten czas nauczyłam się wiele ale jednego napewno ... a mianowicie, że miłość oducza egoizmu i uczy konsekwencji... coż to znaczy??? musiałam zrozumieć że życie we dwoje to już nie jest stan gdy nie musisz się z nikim liczyć i robisz ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  5. no i stało się 354

    przez w dniu 26-08-2008 o godzinie 14:17 (Już mi niosą suknię z welonem.......:))
    stało się to co się stać powinno
    za 354 dni ślub, jestem mega szczęśliwa choć czasami coś miesza się w tą moją radość.
    najważniejsze że wiem czego chcę że jesteśmy szczęśliwi, zakochani i że chcemy ze soba spędzić resztę życia

    oświadczył mi się w lesie na pikniku, było romantycznie zabawnie i padał deszcz ale mieliśmy autko kombi więc rozbiliśmy sie w bagażniku.to był chyba najcudowniejszy dzień.

    teraz trzeba ...
    Kategorie
    Nie przypisana
Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni