Kubek Kawy i Moje Sprawy

Dziś nie było aż tak źle. Może trochę mało dietkowo ale nie przejmuję się tym. Jutro ostatni dzień pierwszego etapu moich założeń. Jutro miała być analiza etapu I (błędy powody tych błędów itp), ale raczej nie będę miała na o czasu Dzisiaj zresztą tez mało go mam od popołudnia.
Dzisiejsze menu
9.30 - musli (otręby pszenne + płatki Zdrowy Błonnik+ garść rodzynek i 2 śliwki suszona
10.30 - kawa rozpuszczalna z mlekiem 0,5%
12.30 - 2 kromki chleba ciemnego z srem twarogowym i 2 plasterkami wędliny + sok pomidorowy
15.30 - kopytka + rolada z piersi kurczaka + korniszony
17.30 - kawa z mlekiem cisto drożdżowe i trochę innych słodkich rzeczy niestety
20.00 - 2 śledzie po kaszubsku
Ilość spożytych kalorii : Nie wiem podwieczorek nie był zbyt udany Mysle że 1400 spokojnie.

dzisiejsza aktywność: no cóż dzisiaj był dzień odpoczynku, bo podobno taki w tygodniu powinien być. Wybrałam sobotę bo i tak w taki dzień dużo się robi tzn. sprząta, robi duże zakupy, dużo chodzi i dźwiga - przynajmniej jak mam wolne od pracy bo niekiedy wypada dzień w pracy ale wtedy i tak pracuję 12 godz. to też wysyłek dla organizmu.

Jutro zastanowię się nad tyg planem aktywności na przyszły tydzień Przeanalizuję również cały poprzedni tydzień i wyciągnę wnioski aby kolejny etap zacząć mądrzejsza. A w poniedziałek mierzenie i ważenie