Wkrótce kolejny weekend, a ja nie lubię weekendów, bo cieżko zapanować nad jedzeniem. Jest przy mnie chłopak i jest siedzenie, i oglądanie filmów do północy, a na dodatek zestaw jęków i "potem poćwiczysz" (niby kiedy?). Jak te jęki przeszkadzają: czasami się czuje jakby się przyzwyczaił, jest zbyt pewny, nie czuje, żeby czuł, że jakiś inny może się doczepić, a ja mogę wyglądać nie tyle co ładnie,a jeszcze lepiej. Poza tym nakarmić mojego chłopaka nie jest ...
Wkurzyłam się, słyszałam, że ciotka gada, że moje odchudzanie jest bezsensu, że i tak nie schudnę. Co to ma być? Ćwiczę, mniej jem. To ona nigdy nie schudnie - jak będzie tyle jeść ile je, zresztą co jej syn może schudnąć i wyglądać jak Arnold, a ja nie? No przepraszam bardzo, ale do diaska moja tkanka tłuszczowa też się spala. Kochana wredna rodzinka, trzeba coś zrobić z sobą, żeby innym gadać, a nie tak i w taki sposób. Czego mi życzą - zajścia w ...
Zazieleniło mi się nie tylko na talerzu ale też w szklance. Powróciłam do starego nawyku picia zielonej herbaty. Zastąpiłam tym samym 3 kubki kawy 3w1. Moja trzustka domagała się zmiany. Do tego dołączyłam więcej zieleniny do jedzenia.... Dziś na lunch miałam kapustę pekinską z wrzywami. Poczęstowałam koleżankę z pokoju, ale stwierdziła, że nie jest królikiem i wciągneła na mych oczach 2 frankfurterki!!! Ale co tam ona jest szczupła i ma jakąś super-hiper ...
Dyskoteka to fajna sprawa... gorzej rano. Nie wiem ile kcl spaliłam. Wiem tylko, że spociłam się jak szczurek. ale to dobrze. Znikaj tłuszczyku!!!! Spodziewałam się, ze może rano będą bolały mnie mięśnie. Ale marsze przyniosły efekty. Zakwasów nie było. Niestety w poniedziałek zapchałam się jasnym pieczywem:/ Słabości twe imię - Antonietta!! Ale co tam jest nowy dzień. Rower, marsze i nadzieja, że jutro będzie lepiej!!! Niestety nadal nie mam ...
Siódmy tydzień. Połowa terminowo jak i wagowo pierwszego etapu. Waga: 74,2. 5,8 kg mniej. Jestem szczęśliwa, bardzo szczęśliwa. Nawet mój brat zauważył, że schudłam. Jeszcze większą radością jest dla mnie fakt, że centymetry też spadły w tym tygodniu i to o 1,5 cm w talii i cm w udzie. Dzisiaj chyba będę świętować, zabiorę mamę na rower XD Rower. Miałam w planach dużo jeździć z mamą na rowerze, ale jeszcze się nam nie udało. ...