Storczykofanka

Po tygodniu grzechów, właśnie minął mi tydzień pięknego, solidnego i bardzo skutecznego Dukania Bardzo mi to humor poprawiło.
Dziś na fazie II, dni PW, waga 82kg. Pierwszy raz w życiu jestem lżejsza od mojej 7 lat młodszej (zawsze chudej) siostry! Pierwszy raz w życiu jestem lżejsza od mojego męża - znamy się od 8 lat i zawsze byłam cięższa! Pierwszy raz w życiu ukradłam mojej młodszej spodnie - bo moje wszystkie już na mnie wiszą i wyglądam w nich jak wieszak :P
Rozpoczynając dietę Dukana nie sądziłam, że wytrwam choć tydzień, nie mówiąc już o miesiącu lub kilku... Nie sądziłam, że zgubię tyle kilogramów. Nie sądziłam, że jeżeli schudnę to aż tak, żeby zmieniać garderobę lub brać ciuchy od siostry!
Kurcze no!! Ta dieta działa!
I tak z optymizmem zaczęłam kolejny tydzień diety i walki z nadmiarem kilogramów. Do celu zostało 7 kg. Mam nadzieję tylko, że ten mój CEL jest realny do osiągnięcia. Na dzień dzisiejszy mam optymizm w głowie.
Wszystkim Wam życzę tego samego!!