No - humor wróciłNadrobiłam parę zaległości - z kilkoma jeszcze walczę, ale jestem na dobrej drodze
No i ćwiczę! Biegałam i wczoraj i dziś. Póki co nie bardzo mi odpowiada tego typu forma ćwiczeń - ale może się jakoś przekonam
![]()
No - humor wróciłNadrobiłam parę zaległości - z kilkoma jeszcze walczę, ale jestem na dobrej drodze
No i ćwiczę! Biegałam i wczoraj i dziś. Póki co nie bardzo mi odpowiada tego typu forma ćwiczeń - ale może się jakoś przekonam
![]()
Najwyższa waga - 75kg ; Cel ostateczny 52kg => Wbić sobie do głowy, że "jestem tym co jem, a zadbane ciało zewnętrzne świadczy o zadbanym wnętrzu"! Przyjemność ma sprawiać sport - nie jedzenie!
Ucząc się życia na nowo...- Grupy Wsparcia Dieta.pl
"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego realizacja wymaga czasu...Czas i tak upłynie."
jest 29 kwietnia. wszystka mi sie zawaliło. jestem gruba, nieszczęsliwa i tak bardzo cierpię. niech ktos mnie w końcu pocieszy.....
Witam serdeczniePowróciłem jak coś. A jak tam Ci idzie?