Teraz albo Nigdy! To jest mój czas! Czas walki i zwycięstwa!

[gonkam]

6. założyłam się z moim S., że jak schudnę to mi kupi Gucci rush 2 (ehh Ci co mnie nie znają, jestem jedynaczką, ehhh no dobre i materialistką lepiej wyjaśnić sobie to od razu)[/B]

Heheh ty materialistką?

ja się załozyłam o droooooogi pierścionek z brylantem małe wymuszenie zaręczyn

Oj madzior do trzech razy sztuka obie w to wierzymy

---------- Wiadomość dodana o 09:51 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 09:48 ----------

4 kg co to jest prawie tyle co nic. zleci raz, dwa, nawet się nie obejrzysz. jak sobie pomyślę, ze ja mam przed sobą jeszcze 10 to mi się odechciewa

się usmiałam mi do wymarzonego 60 brakuje 21 ... mój efekt jojo pełne 17 kilo ... 17 kilo sadła wrzuciłam i nieumiałam się opanować

[bajeczna_grubaska]

Wiesz, co ja pewnie z kamery bym zrezygnowała, bo w sumie ten film ogląda się raz na początku, a potem w ogóle się o nim zapomina, a zdjecia jednak częsciej się ogląda i najlepiej mieć jak najlepsze fotki

Ech, cieszę się że u Ciebie progres i dietka się pojawiła wraz z silną wola i ćwiczonkami!!

Też się szykuje do powrotu na dietke, tylko jeszcze muszę sobie wszystko w głowie poukładać do końca!!

[pragnienie]

się usmiałam mi do wymarzonego 60 brakuje 21 ... mój efekt jojo pełne 17 kilo ... 17 kilo sadła wrzuciłam i nieumiałam się opanować

przecież napisałam, że źle zrozumiałam autorke, bo źle napisała w pierwszym poście. wazy 72, a nie 62, szkoda, że musze to tyle razy powtarzac.

[Kebriens]

przyłączę się do Ciebie co prawda moje jojo jest większe niż Twoja waga teraźniejsza, ale mamy podobny cel piękne motywacje do chudnięcia na początku wątku tym razem musi się udać

[Lily19]

No no jak nie uległaś taaakim pokusom jak te lody z malinkami to jest bardzo dobrze Na ćwiczenia też niestety nie zawsze jest ten czas. Eh czas jak on szybko ucieka.

[biga83]

Hej co tam dzisiaj u ciebie?
Mam nadzieje ze kolejny udany dzien
i piekna dietka i ruch
ja za miesiac dolaczam
a potrzebuje motywacji
wuec spinaj posladki

[Madziorka_87]

No i trzeci dzień zakończony sukcesem!!!

i ładna dietka była

i ćwiczonka były tzn 35 min rowerek i brzuszki aaaaa tak mi sią nie chciało;/ ale powiedziałam sobie, że 20 min dziennie i parć brzuszków to jest minimum! moje uda (część zapewne pamięta, że mam kompleks na ich punkcie) na pewno się nie obrażą

waga jak najbardziej współpracuje, dziś ..... 72kg

hmm teraz muszę sobie przypomnieć co zjadłam
Ś: bułka grahamka, chuda wędlinka, pomidor
kawa z mlekiem
fantazja straciatella (ehhh sama nie wiem czy powinna być czy nie)
2ś: makaron z dżemem (bez komentarza no co smakuje mi)
o:ziemniaczki, filet z kurczaka, buraczki, zupa pomidorowa z ryżem( wygłodniała byłam po pracy;/ i zjadłam, bo mięska i ziemniaczków mało było)
winogron
k: 1/4 makreli, pół kromeczki chleba


ogólnie ok, choć lepiej by bez tej zupy było

Biga, no właśnie ja uwielbiam zdjęcia, i uważam, że to najlepsza pamiątka.... dlatego tak mi zalezy, choć cena 1600 zł uważam, że troszkę jest przesadą, ale znajoma fotografka powiedziała nam, że mają "umowę" z innymi fotografami, żeby trzymać w miarę jedną cenę....

Pragnienie hehe Gonkam sie uśmiała, bo my to tak sie odbijamy od tego jojo ciągle, a te 4 kg to by był pikuś, "pan pikuś", ale niestety, waga 62 jest dalekooooooo, a wiem, ze przy takiej wyglądam juz fajnie, bo w 2009 roku udało mi się do takiej dojśc niestety instynkt obżarciuch zwyciężył;/

Blackjelly i jak tam??? mam nadzieję, że dziś już bez wpadek i pełna mobilizacja

Gonkam, phi, taki zakład to ja juz mam za sobą przed odchudzaniem się założyłam z S. ze jak schudnę bodajże 10 czy 15 kg (nie pamiętam już dokładnie) to się oświadczy.... niestety oświadczył się dopiero teraz, jak juz przytyłam, więc chyba mnie kocha ba musi mnie kochać skoro takiego grubaska za żonę chce..... no dobra powiedział, że na wesel mam wyglądać tak jak wyglądałam, bo potrafię, a innym razem dowiedziałam, sie że mam kompleksy i przez to chodzę podkurzona.....
p.s. ale my głupie jesteśmy, tyle pracy na marne, hmmm mówiłam już, ze takie czyny powinny być karalne??

Kamila, z kamerą to długa historia, w skrócie ma kręcić znajomy, i mama się jakos z nim ugadała zanim cokolwiek postanowiliśmy i zanim zaczęliśmy sie zastanawiać czy chcemy.... ale w sumie wole mieć iż później żałować, że nie mam w końcu "ślub jest raz w życiu", ehhh i na tym bazuje cały przemysł ślubny.......

[Madziorka_87]

Kebriens spokojnie, każde jojo zażegnamy!!! od poniedziałku nie ma na nas mocnych, ot co!

Lily, hehe dziś kusiły ciasteczka torciki wafelkowe - DAŁAM RADE i przed chwilą mama lody z nalewkowymi malinami wcinała przy mnie..... a ja nie zjadłam

Biga, hmmm jak to za miesiąc??? ale, ze to JUŻ????? o mamma mia jak to zleciało!!! a wracając do wesela, to my też na ok 120 osób planujemy wesele.... a cena hmmmm 150zł więc całkiem fajna, bo w innych miejscach od 180zł a dużo gorsza oferta.... a o lokalu gdzie chcemy myśleliśmy już od 4 lat, jak byliśmy tam na weselu.....więc nie tylko cena zadecydowała żeby nie było żeśmy sknery sknerowate

---------- Wiadomość dodana o 21:24 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 21:20 ----------

A w ogóle to fajnie, że tu tyle ludzi zagląda, mam tylko wielką nadzieję, ze tak już będzie i Was nie zamęczę czy zanudze

[Kebriens]

gratuluje spadku wagi oby tak dalej makaron z dżemem - ciekawa kompozycja, ale dość niespotykana a jeżeli chodzi o pomidorowa, to moim osobistym zdaniem, lepiej ta pomidorowa niż ten makaron z dżemem :P

[Lily19]

Ja rowniez gratuluje udanego dietkowania. No i nie kuszenia sie na te wszelkie pokusy, Mam nadzieje, ze ja dam rade odmowic swoim wypiekom albo ewentualnie bede sie kusic tylko na jeden maly kawaleczek Ale jak na razie jest w miare ok i spadek prawie kg No a co do wesela to wlasnie te wszystkie firmy wykorzystuja fakt, ze slub jest jeden raz (moze nie zawsze ) i niestety szarpią nasze portfele jak tylko ogą :P No ale coz, jak juz sie robi wesele zawsze jednak sie chce zeby bylo jak najlepiej, najpiekniej a z reguły co lepsze = droższe choć nie zawsze np niektore ciuchy, ktore mozemy znalezc w galeriach sa na rynkach polowe tansze no ale coz :P

A co do tego makaronu z dżemem to też tak lubię. Oprócz samego dżemu jadałam często z jogurtem naturalnym + dżem, jogurtem owocowym lub białym serkiem no może być jakis odtłuszczony wymieszanym z odrobiną cukru, cynamonem i jogurtem naturalnym bądź odrobiną mleka.