Oby była poprawa..... chciałabym bo po to tam idę Nogi bolą, żadne buty nie pasują... wszystkie odciski się 'ujawniają'...nawe t te co ich nie widać....
Znikam już Halinko..... dobrej nocki
Oby była poprawa..... chciałabym bo po to tam idę Nogi bolą, żadne buty nie pasują... wszystkie odciski się 'ujawniają'...nawe t te co ich nie widać....
Znikam już Halinko..... dobrej nocki
Witam Was Piękne
Wróciłam wczoraj z Konstancina tak umęczona, że wyprowadziłam Lesia na spacer aby złapać troszkę wiosennego powietrza, potem kolacja, film i wyciągnięcie kosteczek w wyrku. Ale za to wstałam dzisiaj już o 7 rano, poszłam z Mardukiem, spenetrowałam ogród aby sprawdzić, co w trawie piszczy a zakwitły 3 krokusy i wschodzą kolejne roślinki. Ugotowałam sobie budyń z otrębami a teraz szykuję się do wyjścia do lekarza i dentysty (spadła mi prowizoryczna koronka). No a po południu spodziewać się pana z banku.
Życzę więc udanego dzionka i do zobaczenia wieczorkiem
Witam Rano zapowiadała się piękna słoneczna pogoda bo świeciło piękne słoneczko , a teraz zachmurzyło się i powiewa wiaterek Waga moja znowu stoi w miejscu ale to dlatego że wczoraj zjadłam ten pyszny rosołek a tak to by był spadek , no cóż moje łakomstwo posumowane Piję kawkę a do tego zajadam serniczek z galaretką truskawkową , zapraszam .
Witam dziewczyny, właśnie wróciłam z pracy.. poniedziałek i wtorek to najgorsze dni, bo pracuję po 12h .Teraz może być jeszcze gorzej bo .. jedna koleżanka poszła na operację obu kolan /nie wiem czy to efekt chodzenia z kijkami, bo to już drugi przypadek w mojej pracy, pół roku temu też operowała kolana, inna koleżanka uprawiająca marsze z kijkami/ W zeszłym tygodniu kolejna koleżanka miała mikro wylew i musiała iść na zwolnienie, a dzisiaj następna dostała zawału i wylądowała na kardiologii. Ktoś chyba nas przeklął i fala nieszczęść się posypała. Ekipa okrojona i te co zostały muszą pracować pełną parą, bo pracy nie ubyło .
Mój zawód z racji tego że marnie płatny, zmusza do szukania dodatkowej pracy i na efekty takiego przeciążenia nie trzeba długo czekać. Zwłaszcza że pracujące dziewczyny nie są młode .... brok świeżego narybku, sprawia że średnia wiekowa wzrasta.
Jestem zmęczona i dzisiaj się wcześniej położę, by naładować akumulatory na jutrzejszy dzień.
Witam ..... właśnie wróciłam do domu...nie zostałam u dzieci na noc.. bo mąż też nie nocował u brata.... i może dobrze, bo najlepiej się wysypiam u siebie
Skromnie dziś pisałyście dziewczynki.... więc i ja się zachowam podobnie
Byłam pierwszy raz na 'zabiegach' w szpitalu.... czyli laser kręgosłupa....pole magnetyczne (duże)....i jakieś prądy na kolana.... nie znam się na tym wszystkim.... jakoś dałam radę to przetrzymać.....jeszcze tylko 9 razy Jak wyjechałam o 7mej rano....tak do Marci dojechałam na 10:30.... Jutro będzie szybciej, bo pojadę sama samochodem. Tyle czasu mi to zajmuje....ale trudno...... może coś to pomoże....bo dziś noga dała mi się we znaki.... i boli dalej
Jutro rano znowu do szpitala...a potem polatam trochę po sklepach.... może coś kupię sobie na wiosnę....buty, spódnicę..... może jakąś koszulową bluzeczkę...... muszę sobie poprawić nastrój...a nie ma jak nowy ciuszek
Cicho tu dziś... pozdrawiam
---------- Wiadomość dodana o 21:47 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 20:36 ----------
Idę grzecznie do łóżeczka..... dobranoc
Wreszcie mam czas więc zaglądam , bieganina dzisiaj u mnie dzisiaj nadprogramowo mieliśmy Adasia , moja Ula miała zastępstwo w szkole , brakuje fizyków i nie miał kto prowadzić zastępstwa za taka emerytowaną nauczycielkę która też w tej szkole uczy ,i zachorowała , więc dyrektor poprosił córkę żeby na trzy godziny dzisiaj została ,Dobrze że my jesteśmy więc się zgodziła i zięć przywiózł nam Adasia . Później zakupy , powrót i zabrałam się za masowanie nóg mamci bo cos zaczęło się robić , jakieś niedokrwienie , ale jest już prawie dobrze .Ula niekiedy w trakcie zabiegów może choroba się nasilić i to jest normalne , musisz wybrac tych 10 zabiegów i na pewno będzie lepiej
---------- Wiadomość dodana o 22:19 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 22:10 ----------
Dobranoc , i do jutra
Moje Miłe
wstawać, słonko zagląda do okien nadeszła wiosna przywitajcie ją godnie aby nie pozwoliła zimie na powrót.
Zaraz wybieram się do dentysty, zobaczymy co wymyśli, a może już przymierzy się do nowej koronki, dobrze by było bo ta dziś mi ponownie wypadła
Wizyta pana z banku zostala przeniesiona na dzisiaj wiec nadal nie wiem na co liczyć
Narka wpadnę wieczorkiem
Witam . U mas też piękna słoneczna pogoda , moja waga bez zmian , już tracę cierpliwość , człowiek uwięziony w swoim grubym ciałem Dzień mam ciężki , wielka bieganina , bo na 13 muszę jechać do Adasia na dwie godzinki a jeszcze inne obowiązki domowe , oprócz tego Natalka ma dodatkowe zajęcia i ją też trzeba będzie dowieźć ponownie do szkoły na godzinę 13 ,30 i odebrać o15 . Dalej obiad i dopiero będzie odpoczynek . Takie jest życie emeryta
A ja dopiero jutro tradycyjnie 21-go marca powitam wiosnę .... tak jak to było od lat..... a tu teraz nawymyślali kilka razy w roku "pierwszy dzień wiosny"..... kto to słyszał takie mieszanie ludziom w głowach
Adaś ma na jutro ubrać się kolorowo.... do szkoły, będą witać WIOSNĘ ....oby pogoda dopisała
Mam już drugi dzień moich zabiegów z głowy..... a "rwa" jak rwała...tak rwie no ale nikt nie obiecywał, ze szybko przejdzie.....
Sąsiedzi remontują i trochę mi uszkodzili jedną ścianę w kuchni...... pewnie będę musiała też malować w tym roku, a tak myślałam, że jeszcze rok wytrzyma..... zgłosiłam do ubezpieczyciela.... zobaczę czy coś zwrócą?
Halinko... wyhamuj trochę z tymi obowiązkami.... bo jak padniesz, to dopiero będzie bieda dla rodziny.Jesteś najlepszym przykładem, że można pracować bardzo długo, na kilku etatach i to na "szpilkach"....... pozazdrościć tylko ))
Wiem Halinko, że po 1dnym zabiegu nie przestanie boleć.... a nawet nie liczę że po 10-ciu, ale jak za darmo dają to biorę
Jak tam Grażynka..... uśmiech już "wrócił"...... ??? Ile to bólu i pieniędzy trzeba .... żeby wyglądać pięknie
Idę teraz do siostry na 'kawę'...... będę wieczorkiem ))