A myślałam, że wróciłaś do nas.
Wrócisz?
Jak tam po świętach samopoczucie?
No i wracam Kochane z podkulonym ogonem...
Po świętach trochę przybyło, ale wziełam się wreszcie ponownie za siebie...
Wygląda na to, że skutecznie...
Wiele się u mnie pozmieniało, jakoś sobie radzę i wreszcie sięgnełam prawdziwegon szczęścia...)
Nooo widzisz, mieszkam z facetem, jest mi dobrze i szczęściem to wszystko kipi
Co do wagi, to kolejny dzienny spadek o 0.8kg
Jak ja to kocham.
Walcząc bez przerwy miałabym już swój cel, no ale...![]()
super że jesteś..![]()
no i miło że dobre wieści..![]()
no to co...?? jedziem dalej :P
Mój też chrapie, ale widzisz, mnie to nie przeszkadza, tylko czasem
Szturchne i po sprawie
W jakiej pozycji chrapie?![]()