Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 68
Like Tree2Lubią to

Wątek: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

  1. #1
    joannnnn jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    462

    Domyślnie MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Witam!!!
    postanowiłam założyć nowy wątek gdyż ten ostatni na temat SB starcił sens zupełnie, gdyż doszłam do wniosku, że to kompletna pomyłka powrót na SB. Dieta dla mnie to styl życia, coś na zawsze, a nie na 2 tygodnie czy miesiąc. Za dużo już było diet w moim życiu. Teraz zostaje tylko MŻ i ruch - jako forma spalania tłuszczu, produkowania endorfin, zaspkojania swojej potrzeby robienia czegoś dobrego dla siebie, metoda na to żeby nie zwariować w dzisiejszym świecie - tzw. odstresowanie . Gdy nie chodze na fitness czuje się źle. Teraz miałam 3 tygodniowy urlop i przerwe w cwiczeniach....czuje sie źle zarówno fizycznie i psychicznie. Od następnego tygodnia powrót na dobre tory i MŻ - czyli jedzenie w okolicach 1200 - 1300 kcal. Eliminacja słodyczy, elimacja obżerania się bezsensownego, kontrola durnych nawyków, jedzenia dla zabicia nudy (np.w kiepskim towarzystwie - kiedyś paliłam, a teraz jem np. orzeszki czy paluszki), jedzenie żeby nie zrobić komuś przykrości - np. mamie, cioci, teściowej etc. Jeżeli cos dla nich znaczymy zrozumieją, że jedzeniem nas nie uszczęśliwią = wręcz przeciwnie. Moja mama na szczęście to zrozumie. Ale prawda jest taka Kochani, że na siłę nam nikt nie wtyka do buzi jedzenia. Poza tym zawsze mozna zjeśc naprawdę odrobinkę, żeby komuś nie robić przykrości a samemu nie zrobić sobie krzywdy. Będę w tym wątku starała się opisywac również psychologiczne aspeky mojej diety, a raczej sposobu odżywiania. Właściwie o dietach wiem chyba wszystko i o zdrowym odżywianiu również. Wiem co powinnam robić, co jeśc, a czego nie. Jak ćwiczyć, żeby spalać kcal etc. Dlaczego więc ciągle mam nadwagę i nie czuje się ze sobą dobrze? Bo psychika zawodzi...zmęczenie myslami o wadze, o tym że MUSZE SCHUDNĄĆ. To mnie wypala, męczy, terroryzuje i w efekcie ze stresu zaczynam podajadac nieodpowiednie rzeczy, zarzucam ruch na jakiś czas, jakbym sama buntowała się przeciwko temu przymusowi odchudzania.Ale wiem, że gdy ładnie dietkuję i ruszam się = czuje sie super i jestem osobą zadowoloną z siebie, usatysfakcjonawaną. Będę dążyc do takiego stanu, a przy okazji pragę zrzucić ok 10 kg. Ze 3-4 kg najlepiej do konca sierpnia.Ale jak się nie uda - trudno. Nic na siłę. Ważne bym nie marnowała czasu na użalanie się nad sobą. i myśleniu - że kiedys tam sobie na pewnos schudnę. Nie odkładam tego, ale nie wariuję na tym punkcie. OD dzś - mniej żrę i nie zażarem emocjii. Od następnego tygodnia włączam fitness.
    Jutro wyjeżdzam na weekend i bedzie znów ciężko w towarzystwie, ale dam radę. więcej uwagi skupię na rozmowie, a mniej na jedzeniu
    Proszę o wsparcie i ewentualne wsakzówki. Wiem ze na to forum ZAWSZE można liczyć
    Ostatnio edytowane przez joannnnn ; 28-06-2012 o 10:38
    Laugasel1 lubi to.

  2. #2
    KaMa88 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-06-2011
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Witaj doskonale Cię rozumiem. Czasami miałam tak, że jadłam z nudów lub z powodu stresów. Teraz nie robię tego, staram sobie znaleźć jakieś zajęcie, a jeżeli ktoś lub coś podnosi mi ciśnienie to ćwiczę, rozładowuję w ten sposób negatywne emocje Najgorzej jest w towarzystwie, nie każdy się odchudza, nie chodzi o to, że ślinka mi cieknie na widok pizzy czy lodów, ale o to, że nie wszyscy znajomi wiedzą o tym, że się odchudzam. Uznaliby, że nie mam z czego, ale ja to widzę inaczej. Ja jestem na 1000 kcal, a Ty ile masz lat? Zaktualizuj pasek wagi) Razem damy radę.


  3. #3
    joannnnn jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    462

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    WitaJ KaMa Miło, że wpadłaś na mój wątek!!! Jestem w szoku, że już tyle kiolsków zrzuciłaś! Podziwiam i gratuluję! Myśle, że odchudzanie jest naszą indywidulaną sprawą i nie powinno ono nikogo obchodzić, namawianie przez znajonych lub rodzinę jest wkurzające....mnie denerwują te spojrzenia "znowu się odchudza...." więc nawet nie mówię że się odchudzam. Raczej ze juz jadłam obiad, jestem najedzona, że tego nie lubie etc a pizzy akurat nie lubie faktycznie, wiec z tym nie mam problemu
    Ja mam 31 lat, a moją wagę zaaktualizuję po weekendzie. Bo na razie nie chce się przed weekendem denerwować

    ---------- Wiadomość dodana o 13:02 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:03 ----------

    W ramach pracy nad swoją psychiką zamówiłam sobie internetowy kurs "Schudnij z głową" na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Jestem po pierwszej lekcji....odrobiłam zadania. Całkiem ciekawa sprawa....zobaczymy jakie będą efekty Jestem pozytywnie nastawiona do tego, bo wiem, że kwestia odchudzania to przede wszystkim kwestia psychiki. Stosowanie diety bez odpowiedniego nastawienia jest skazane na porażkę, tak jak wszystko co robimy. Taka dzisiejsza refleksja a póki co byłam na bazarku, nakupłam mnóstwo warzyw, czeresnie, truskawki...i będę się zaraz tym zajadać. Na obiad zrobię młode ziemniaczki z koperkiem i zsiadłym mlekiem mniammmmm
    Ostatnio edytowane przez joannnnn ; 29-06-2012 o 12:04

  4. #4
    Awatar Laugasel1
    Laugasel1 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-04-2012
    Posty
    1,807
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Witam. Ja mogę Ci poradzić stały harmonogram dnia, który trzeba często korygować i i zmieniać. Ale tworzysz szkielet działania , co ułatwia Ci odchudzanie. Jeżeli masz chęć coś zeżreć złego , to załóż że będziesz musiała to wypocić na siłowni, biegając itd. . Mnie to pomaga utrzymać samodyscyplinę. Ja też traktuję odchudzanie jako styl życia na stałe. Pozdrawiam.


    Dieta rozsądna i ruch wskazany we wszystkich formach

  5. #5
    joannnnn jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    462

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Witaj Laugasel1!
    masz rację, że stworzenie planu działania jest ważne, ale równie ważne jest umiejętne korygowanie go do konkretnych życiowych sytuacji, to chyba podstawa zeby nie rzucić łatwo diety w diabły. Bo dieta dietą, a życie życiem....ale jeżeli dieta to po prostu styl życia to już inna sprawa. Chcę traktować dietę, jako normalny element mojego życia....a nie cos co musze przetrwać, tylko po to by później znów móc zacząć ŻREĆ.
    Pozytywnie nastraja mnie ta letnia pogoda i ilość pysznych świeżywch warzyw i owoców, które w tym okresie bardzo umilają dietkowanie
    Laugasel1 lubi to.

  6. #6
    KaMa88 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-06-2011
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Joannn a ile wcześniej jadłaś i co? Masz zamiar jeść o połowę mniej czy wprowadzić jeszcze jakieś zasady? Odchudzam się od końca listopada, ale od kwietnia do czerwca miałam przerwę w diecie. Byłam na Dukanie, ale miałam go dosyć, teraz przeszłam na 1000 kcal.


  7. #7
    Awatar Laugasel1
    Laugasel1 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-04-2012
    Posty
    1,807
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Cytat Zamieszczone przez joannnnn Zobacz posta
    Witaj Laugasel1!
    masz rację, że stworzenie planu działania jest ważne, ale równie ważne jest umiejętne korygowanie go do konkretnych życiowych sytuacji, to chyba podstawa zeby nie rzucić łatwo diety w diabły. Bo dieta dietą, a życie życiem....ale jeżeli dieta to po prostu styl życia to już inna sprawa. Chcę traktować dietę, jako normalny element mojego życia....a nie cos co musze przetrwać, tylko po to by później znów móc zacząć ŻREĆ.
    Pozytywnie nastraja mnie ta letnia pogoda i ilość pysznych świeżywch warzyw i owoców, które w tym okresie bardzo umilają dietkowanie
    Ja wczoraj odkryłam saunę. Oczywiście ona sama w sobie nie odchudza. ale pomaga w nim i to bardzo skutecznie, bo usuwa toksyny, które uniemożliwiają chudnięcie, polepsza się przemiana materii, skóra robi się gładka i ogóle ma wiele innych zalet, Ja od pewnego czasu czułam się rozczarowana, bo pomimo wszelkich wysiłków maga stanęła na 3 miesiące. Wczoraj rano poszłam na saunę i poczułam się jak nowo narodzona. Właśnie kiedy sporo schudniemy, stężenie toksyn się zwiększa w naszym organizmie, bo przecież jest nas mniej , a one są nadal.Ja schudłam 13 kg , a potem nic. Dziś co prawda wsadziłam w to mnóstwo pracy zobaczyłam 6 za siódemką. Jestem prze szczęśliwa i lecę dalej kuć żelazo póki gorące!!!
    A co do diety, to niestety jesteśmy dorosłe , a nie durne dzieci, które ktoś zaprosił do sklepu ze słodyczami . Musimy być dorosłe w życiu , to i bądźmy mądre także w " w tym sklepie". Głupotą jest także rezygnacja z produktów zdrowych i potrzebnych żeby tylko szybciej chudnąć , Bo organizmu się nie oszuka na długo. w końcu rozliczy się z nami i wcale to nie będzie miłe. No chyba że ktoś ma końskie zdrowie i całe życie bardzo źle się odżywiał , wtedy nawet Dieta Dukana może być jego ratunkiem. Wtedy faktycznie może mieć dobry wpływ na organizm człowieka.
    Pozdrawiam.


    Dieta rozsądna i ruch wskazany we wszystkich formach

  8. #8
    joannnnn jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    462

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Cytat Zamieszczone przez KaMa88 Zobacz posta
    Joannn a ile wcześniej jadłaś i co? Masz zamiar jeść o połowę mniej czy wprowadzić jeszcze jakieś zasady? Odchudzam się od końca listopada, ale od kwietnia do czerwca miałam przerwę w diecie. Byłam na Dukanie, ale miałam go dosyć, teraz przeszłam na 1000 kcal.
    Hej! Trudno powiedzieć co jadłam i ile dokładnie....bo to generalnie się zmieniało ostatnio ogólnie na ogół zdrowo się oddżywiam, mam tylko skoki w boki tzw. na ogół w weekendy plus zajadanie stresu, nudy etc i wtedy nabijam kcal które mi się odkładają w postaci fałdek i boczkóów !!!!!!! (nienawidze tego!!!!) Poza tym jak tylko zaprzestaje się ruszac od razu waga idzie w górę! Przez 19 dni byłam w czerwcu na SB ale zrezygnowałam bow yjechałamw góry i stweirdziłam że to jednak nie dla mnie., Teraz MŻ czyli nie nażeram się, a od jutra mam taką dietkę od dieietyczki, gotowe, zdrowe posiłki rozpisane na każdy tydzień. Będę sobie pichcić sałatki, zdrowe obiadki....świetna jest ta dietka na lato, lekkostrawna i pyszna! nie zamierzam się super dokładnie trzymać tej rozpiski, a korzystac z przepisów na dietetyczne, smaczne dania taki mam plan! A 1000 kcal uważam za przyjemną i zdrową dietkę, 1000-1200 kcal jest super ! Jutro zdam relacje - mam dzień jogurtowy, bede pić naturalne jogurty by się oczyścić i obkurczyć żołądek (to tez zalecnie dietetyczki, aby raz w tygodniu miec taki dzien "płynny").

  9. #9
    joannnnn jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    462

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Witam,
    zdaje relację z akcji odchudzaniowej
    - wczoraj zgodnie z planem piłam jogurty naturalne i soki i duużo wody
    - dzisiaj od rana ładnie dietkuję:
    ś: grahamka z chudym serem i 2 ogórki małoslolne
    II ś: 5 ogórków małosolnych
    Lunch: sałatka z wędliną drobiową, kukurydzą,warzywami
    Obiad: Gotowana kapusta młoda z warzywami (pomidorem,cebulą, porem, marchewką, koperkiem), 3 ogórki małosolne
    Deser: serek jabłkowo-cynamonowy 0 %tłuszczu
    Jak widać mam fazę na ogórki małosolne Mój mąż robi przepyszne!!!! Staram się pić sporo wody (co przy tych upałach nie jest trudne) no od wczoraj odstawiłam kawę - rano pije zieloną herbatę.
    Niestety z ruchu dziś nici -wczoraj jedynie pospacerowałam, ale w tym upale ledwo żyję!!!!

  10. #10
    Awatar kajaking
    kajaking jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,737

    Domyślnie Odp: MŻ - kontrolowanie obżarstwa i eliminowanie złych nawyków:)

    Rzeczywiście ogórki rzucają się w oczy w tym menu

    Dlaczego chcesz odstawić kawę zupełnie? Ja kiedyś to zrobiłam ze względu na cellulit, ale okazało się, że i tak nie pomogło Zawsze piłam i teraz też piję kubek kawy dziennie (rano). Kawa w małych ilościach podobno jest zdrowa.

Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •