Dla mnie suwaczek to motywacja, aby go pilnować na najniższej wadze jaką osiągnełam, nawet jakby miała ona chwilę trwać. Więc zmieniaj go na 86,6, to da Ci kolejnego kopa![]()
Dla mnie suwaczek to motywacja, aby go pilnować na najniższej wadze jaką osiągnełam, nawet jakby miała ona chwilę trwać. Więc zmieniaj go na 86,6, to da Ci kolejnego kopa![]()
Mój domek: 50kg do celu - Merry na diecie!!!
Początek:10.IV.2023- 120,2 kg
Cel : bałwanki 88 - osiągnięty 31.VIII.23 Cel: 83
Frytki z selera
ja ostatnio testowałam talarki z cukinii
ale chyba jeszcze muszę to dopracować
ostatnio w dni warzywne goszczą u mnie mrożone zestawy warzywek z biedronki
tylko ziemniaki wydziobuje :P
WIEDŹMOWY CEL OSIĄGNIĘTY - OD VI 2015 STABILIZACJA WAGI - BORN TO BE WILD !!!!
Link do mojego wątku - TU WALCZĘ Z DEMONAMI .::. FOTKI MOTYWACYJNE - KLIK
"Between my fears and dreams..."
Serio te frytki z selera takie dobre?? MUSZE SPRÓBOWAĆ ahh Twój mąż maratończyk))) podziwiam
buziaki!!!
MERRY nie mam co zmieniać, bo dziś 87,1 :P wiedziałam, że to za piękne będzie żeby było prawdziwe. Ale ważne, że nie ma 88![]()
Ago, powiem Ci ze frytki z selera mi smakująna serio dobre :P
Aniu, jak piszę MI SMAKOWAŁY te frytki :P Ale trzeba lubić seler.
A u mnie co? Zjadłam na śniadanko 2 jaja na twardo i teraz piję kawkę ( sniadanie jadłam około 12 :P wstałam o 11 ostatecznie :P)
W lodówce mam tiramisiuChyba zrobię mu fotę znowu i wam wkleje
muhaha
MERRY TAKIE TIRAMISIU ROBIĘ: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tak tak !!!
chcemy fotę chcemy fotę!!!
może i ja obie coś podobnego wtedy wyczaruję
<choć jak znam życie mąż mi wyje zanim zdążę spróbować >![]()
WIEDŹMOWY CEL OSIĄGNIĘTY - OD VI 2015 STABILIZACJA WAGI - BORN TO BE WILD !!!!
Link do mojego wątku - TU WALCZĘ Z DEMONAMI .::. FOTKI MOTYWACYJNE - KLIK
"Between my fears and dreams..."
DAWAJ FOTKĘ TEGO TIRAMISU!))
A ja lubię seler! więc MUSZĘ koniecznie wypróbować to
))
Jezu ty to możesz gnićja dawno nie spałam do 11
Fajnie jakbym w nocy spałaTo tak fajnie wygląda jak mówię komuś: Spałam do 11
![]()
Ale trzeba na to spojrzeć od drugiej strony. Poszłam spać po 2 w nocy. O 3 pobudka. o 4 pobudka do 4.30. Potem o 5,20 pobudka do 6. Potem bodajże o 8 pobudka. O 9 też. No i takie pospanie do tej 11 :P
Moje tiramisiu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
![]()
Mniiiiaaaamiiiii
<Rudzielec właśnie oślinił klawiaturę>
ma ktoś serwetkę?
![]()
WIEDŹMOWY CEL OSIĄGNIĘTY - OD VI 2015 STABILIZACJA WAGI - BORN TO BE WILD !!!!
Link do mojego wątku - TU WALCZĘ Z DEMONAMI .::. FOTKI MOTYWACYJNE - KLIK
"Between my fears and dreams..."
za mna ostatnio jakies torty domowe chodza wiec moze takie tiramisu byloby rozwiazaniem..;p Gosik walcz walcz;p a z tym spaniem to ja mam podobnie jak M wraca z pracy tez mam z dwie pobudki w ciagu nocy..;d
Noo chyba że tak późno chodzisz spać ja chyba bym tak nie mogła;P:P choć na studiach bywało różnorako!
<3<3 pięne fotki!~!