Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Proszę, poradźcie...:(

  1. #1
    Malvina666 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2006
    Mieszka w
    Madrid
    Posty
    3

    Domyślnie Proszę, poradźcie...:(

    Witam! Piszę tu pierwszy raz, bo już dłużej nie mogę tłumić w sobie uczuć. Ostatnio wróciłam z zagranicy po 3 miesiącach i...wszystko w moim otoczeniu się zmieniło. Mama przywitała mnie słowami: "poprawiłaś się" itp. Nie było to miłe, ale co tam. Rano patrzyłam jeszcze z niepokojem na wagę, ale....ani drgnęła. Ważę tyle ile ważyłam (55-56 kg na 168cm). Stwierdizłąm, że dawno mnie nie widziała. Nie należę do osób które konieczne chcą wyglądać jak wygłodzone modelki. Zawsze zresztą mówili mi że jestem szczupła itd... Następnego dnia babcia przywitała mnie tymi samymi słowami, ale babcia to jak babcia, wiadomo, nie było to swierdzenie powiedziane w złym zamiarze. Tego samego dnia kolejna osoba z rodziny powiedziała mi to samo... Nie powiem, to jest jedna z wredniejszych osób, ale...zrobiła to w sposób tak...nieprzyjemny, że aż mnie zabolało Wiem, że może przytyło mi się bo lubię jeść słodycze, ale dlaczego oni są tacy okrutni? Dlaczego nie potrafią mnie zaakceptować taką jaka jestem? Co im do tego? Wg biometrów i przeliczeń nie mam nadwagi wiec o co chodzi? Chyba wiecie o czym mówię. Społeczeństwo jest głupie i okrutnie rani ludzi. Najpierw mówią, że nie ważna jest waga, że nikt nie lubi "anorektyczek" ale w momencie kiedy chcesz się cieszyć życiem, nie liczyć się z każdą zjedzoną kromką chleba czy czego tam, nagle trafiają pod twoim imieniem niemiłe komentarze. Tak wertuję jeszcze raz co tam napisałam i...niestety tekst nie oddaje tego co czuję, ale...główny zamiar napisania tego tematu jest to, że przykro się robi, jak rodzina partrzy na ciebie jak na grubaskę... Najsmutniejesz były jeszcze słowa mamy, która jak się spytałam, czy naprawdę coś jest ze mną nie tak, zamiast powiedzieć, pocieszyć to powiediząła mi żebym sie kontrolowała i żebym tyle nie jadla ;( Dziewczyny, wiem, że jak to przeczytacie pomyślicie, że kolejna 'dziewczynka' która czeka na pochwały czy coś w tym stylu,, ale ...nie ja nie chce nic z tych rzeczy. Chciałabym się was poradzić jakie macie powody na samoakceptacje? Jak wyrobić sobie obojętność na przykre komentarze. Proszę, pomóżcie mi... ;(

  2. #2
    kosma17 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-12-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,043

    Domyślnie Odp: Proszę, poradźcie...:(

    Witaj.
    To wszystko tkwi tylko w naszych glowach Skoro waga nie pokazuje wiecej a Ty nadal miescisz sie w swoje dawne spodnie to na prawde nie masz sie czym martwic. Wiem co czujesz, bo sama mam wuja ktory zauwaza u mnie kazdy kilogram wiecej lub mniej. I co gorsza komentuje to przy calej rodzinie. Wiem ze to nielatwe ale najlepiej wypuszczac takie uwagi drugim uchem

  3. #3
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    20,131

    Domyślnie Odp: Proszę, poradźcie...:(

    hmm jesli przy wzroscie 168 wazysz 55 - 56 kg to raczej z twoja rodzina jest cos nie tak skoro Ci dogryza, bo ja to bym raczej słyszała, że jestem za chuda, a nie ze niby mi sie przytyło. Sama mam 166 cm wzrostu i swoje 65 kg i ciagle slysze, ze jestem szczupła i z czego to ja sie niby chce odchudzac.

  4. #4
    Malvina666 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2006
    Mieszka w
    Madrid
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: Proszę, poradźcie...:(

    Staram się nie reagować, ale to działa na odwrót. Zaczyna pozwalać sobie na coraz więcej Wiem że to są jego "żarciki". Żart żartem, ale jeżeli sytuacja powtarza się coraz częściej to już nie jest mi do śmiechu. Najgorsze jeszcze przede mną, bo w święta niestety przyjdzie się spotkać z całą rodziną i tak jak u Ciebie, będzie komentował każdy kg przy wszystkich. I jak tu cieszyć się świętami? Najbardziej mnie denerwuje jedno tak jak już wcześniej wspomniałam, najpierw wszyscy mówią, że odchudzanie jest "bee", żeby się nie przejmować, że im więcej ciałka tym lepiej, a jak się przytyje (niespecjalnie) z kg to już wielka afera i wtedy wychodzi nietolerancja i oczekiwanie, że po mieście będą łazić same "patyki". Z jednej strony krytykuje się wygląd modelek, ale z drugiej dąży i oczekuje od innych żeby wszysycy wyglądali tak jak one.... To jest przykre...

  5. #5
    Malvina666 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2006
    Mieszka w
    Madrid
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: Proszę, poradźcie...:(

    Moja rodzina nie tak?? hehe...właśnie chyba niestety to prawda, ale wiesz, kiedy jesz i słyszysz takie słowa od swoich najbliższych to trochę przykro się robi (zwłaszcza jak się ma doła, a tu jeszcze takie komentarze). Wczoraj całą noc ryczałam. W dzień jestem silna wszytsko wytrzymam, by później w nocy wypłakać się w poduszkę, eh.... :/ Dziękuję dziewczyny za wsparcie, zawsze lżej człowiekowi jak się może wygadać...

  6. #6
    kosma17 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-12-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,043

    Domyślnie Odp: Proszę, poradźcie...:(

    Malvina ja tez tak mam ze jak mam jechac na swieta do tej rodzinki ktora zwykle mi dogryza to az chora jestem. Dam Ci jednak rade. U mnie w sumie ten sposob podzialal. Po kolejnym komentarzu wuja grzecznie mu powiedzialam ze ma zajac sie soba. Od tej pory nie komentuje juz niczego

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 16-02-2012, 16:40
  2. prosze o pomoc
    By marzewa30 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 30-06-2009, 12:15
  3. Pomóżcie mi proszę....
    By SweetAngel1984 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 19-02-2009, 17:46
  4. prosze o wsparcie
    By marzenagorgon in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 09-02-2009, 07:34
  5. Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!
    By anairda in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-02-2009, 07:15

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •