Witaj, tez sie dolaczam do wsparcia, zaczynalam tak jak Ty , zero motywacji. A teraz? jestem miesiac ponad na diecie i 4 kg mniejpowodzenia
![]()
Witaj, tez sie dolaczam do wsparcia, zaczynalam tak jak Ty , zero motywacji. A teraz? jestem miesiac ponad na diecie i 4 kg mniejpowodzenia
![]()
hej hej!
ja przez chorobę przytyłam 12 kg i też tragicznie się czuję, ale najważniejsze jest zdrowie
jeśli chodzi o ćwiczenia to poszukaj czegoś co przyniesie Ci satysfakcję i będzie miłe, może na początek wypróbuj wiele rzeczy, cos innego co 2-3 dnia? rower, basen, nordic, w domu (ja polecam Ewę Chodakowską, zwłaszcza skalpel II), siłownia, aerobik, pilates... na pewno znajdziesz coś dla siebie![]()
Jeśli się nie ma motywacji i chęci do ćwiczeń szablonowych to warto zacząć od wprowadzania większej ilości zwyczajnego ruchu. Spacer wieczorem, zamiast jechac mpk dwa przystanki to spróbować je przejść lub wyciągnąć rower i dojeżdzać nim do pracy/szkoły. Mi na początku odchudzania dużo dały spacery, dziennie przechodziłam jakies 2h. A potem jak będzie więcej sił i mniejsza waga zabrać się za inne ćwiczenia.
Hej
ja również przytyłam przez leki(i przez czekoladki, nie ukrywajmy) więc dobrze Cię rozumiem i wiem jak ciężko takich kilogramów się pozbyć.
nNie potrzebnie zaczęłaś ćwiczenia z grubej rury, zraziłaś się do ćwiczeń tylko i tyle. A niepotrzebnie. Na początek polecam spacery z kijami trekingowymi albo do nordic walking. I kup sobie krokomierz, on na prawdę motywuje jak widzisz ile przeszłaśAlbo zapisz się na zajęcia z tańca brzucha. Tam duży i falujący brzuszek jest bardzo wskazany
Tylko pamiętaj, że plaski i umięśniony brzuszek jest efektem ubocznym tańca
Nie zniechęcaj się i bądź silna! Będę wpadać zobaczyć jak sobie radzisz
Pozdrawiam
Mały Wróbelek
nooo kije są boskie. Tzn. ja się do nich zmotywować nie mogę, chociaż jak widzę efekty u innych to zazdrością pałam
Ja na spacery często zabierałam kom z aplikacją edomondo. Nie dość, że mi trase zmierzył to jeszcze tempo![]()
start: 14.11.2011 - FAIL!
start II: 1.07.2013 - FAIL!!
start III: 25.04.2014 .....
https://forum.jestemfit.pl/xxl-2...czesc-1-a.html
Ja mam krokomierz, który też mierzy tempoA kije są wspaniałe (kocham swoje kijki
) spróbuj się przełamać i zacznij z nimi chodzić. Słuchawki na uszy, kijki w dłoń i świat stoi przed Tobą otworem
![]()
Malina1993 wkleiła kiedyś film dotyczący przejscia 1 mili, zainspirowało mnie to z tym, że ja dzis wypróbowałam film z 3 milami i powiem Wam że jest super, to na prawde aktywne chodzenie no i jesli pogoda nie dopisuje jak dziś bez problemu można być aktywnym w domujedynie udoskonaliłam tyle, że z większym zapałem wykonywałam każdy ruch
![]()