Ostanie (?) starcie :)...

[N_A_I_D_A]

Dziś nie miałam czasu być aktywna forumowo- bo u nas w DE niestety święta nie ma i musiałam maszerować do pracki, dietowo było ok, tylko trochę za dużo makaronu na kolację zjadłam, pewnie dlatego, że w ciągu dnia niewiele...no cóż

wagowo u mnie bez zmian, ale jestem przed @ i czuję się jak balon...

[N_A_I_D_A]

Dzis mija tydzien mojego odchudzania, a wlasciwie dzien 8, i zaliczylam w koncu spadeczek 0,8 kg: aktualna waga to 77,7, dzis szczesliwe siodemeczki!
Od rana mykalam rowerkiem, zaraz zalicze posilek i potem myk do pracy!

[Madziulek86]

Gratuluję spadeczku

i fajnie z tym rowerem masz, ja niby też mogę ale z tym kombinowaniem gdzie zostawić rower itp to sszkoda nerwów...

[N_A_I_D_A]

Maddziulek, Berlin to fajne miasto na rower, czasem owszem, z miejscem parkingowym jest problem w centrum..ale w pracy wprowadzam do srodka, sprobuj, nie szukaj wymowek, chociaz od czasu do czasu, relaksuje to bardzo, komunikacja miejscka potrafi byc stresujaca i nigdy nie wiesz cza akurat nie utkniesz w jakims metrze cza autobus przyjadzie na czas...

[N_A_I_D_A]

Przychodzę zameldować kolejny spadeczek..76,6 więc 1,1 kg! super!
Myślę, że osianiecię 75 kg do końca stycznia robi się powoli coraz realniejsze...
Póki co dalej śmigam rowerem, przynajmniej do pracy (no i z) a w jedną stronę mam prawie 9 km.
Ostanio bardzo zestresowana jestem, ciągle gonią mnie jakieś terminy..muszę zadbać o więcej przyjemnych rzeczy,relaksu..może w weekand pójdę do kina..póki co poranek spędziłam w wannie..a co..!

[N_A_I_D_A]

jednak dziś sprawdziłam wagę i jest 76,6 kg..więc idę ku dołowi..muszę przekroczyć do końca miesiąca 75 kg
Plan na dziś:
jeść dietetycznie
zwiększyć ilość płynów

[N_A_I_D_A]

od 4 dnia waga stoi jak zaklęta, chociaż dietkowałam ładnie, pewnie się stabilizuje,obiorę sobie piątek jako dzień raportowania, od dziś zaczęłam się mierzyć. I tak:

waga 76,6

wymiary:
alia:97
biodra: 101 cm
udo:57 cm

[N_A_I_D_A]

U mnie kolejny spadeczek: 0,9 kg! A już myślałam,że waga padła, cały czas pokazywała 76,6...dziś mega niespodzianka: 75,7 kg!..jeszcze 0,7kg i zrealizuję plan styczniowy..chyba realny, bo mam na to jeszcze 12 dni! jak dobiję do 75, będzie super! na luty zaplanuję wtedy spadek 2-3 kilosków..
Plan na dziś:
2l wody, butla już czeka!

[Blooom]

Naida to dlaczego suwak masz na 75,9 kg ?? poprawiaj szybciutko bo masz mniejszą wagę

cel jak najbardziej realny ja do końca stycznia chciałabym 1,2 kg zgubić choć termin na to wyznaczyłam sobie już wcześniej na 09,02 ale co szkodzi powalczyć ??? będę próbowała

[N_A_I_D_A]

Kasiu zsuwak dobrze pokazuje, zaraz rano zmieniłam...idę powoli, ale do celu
kurcze..jeszcze mi gdzieś 0,6 l wody zostało do wypicia...ufff