Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

  1. #1
    Awatar Ola
    Ola
    Ola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2007
    Posty
    26

    Domyślnie znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    wiem, wiem to nie brzmi zbyt optymistycznie, ale taka jest prawda. W zeszłym styczniu podjęłam próbę, nawet z sukcesem 10 kg spadło, potem były wakacje-trochę ruchu i trochę lodów- wpadło mi 2 kg, jakoś do przeżycia, ale wakacje się skończyły i jeszcze te święta a ja mam już kolejne 8kg. Czyli staruję od początku Trudno. Teraz, razem z dietą postanowiłam wspomóc się jakimiś sensownymi tabletkami, przynajmniej tak na początek. No i mam jeszcze jedno spostrzeżenie: NIE WOLNO ZANIECHAĆ ZAGLĄDANIA NA PORTAL I FORUM Serio! Jak tylko przestałam codziennie wpisywać co zjadłam i nie widziałam na własne oczy ile to kalorii, a ile spaliłam, i jak to wygląda na wykresie, i nie poczytałam tych budujących i wspierających wątków, od razu zaczęłam sięgać po większe ilości jedzonka. A właśnie. Jeszcze jedno. Czy jak już nawet się zrzuci te zbędne kilogramy, to już nigdy nie można powrócić do normalnego jedzenia? To mnie dobija i najbardziej wkurza. Znam zasadę jak zapobiec efektowi jojo, ale to powoduję, że dieta tak mocno się wydłuża....Dlaczego ja nie mogę mieć problemu typu: jak przytyć...

  2. #2
    kosma17 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-12-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,043

    Domyślnie Odp: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    Witaj moja imienniczko
    Razem na pewno damy rade i te 10 kg poleci w niepamiec A mozesz napisac z jakiej wagi startujesz i ile masz wzrostu?
    pozdrawiam

  3. #3
    Awatar Ola
    Ola
    Ola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2007
    Posty
    26

    Domyślnie Odp: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    niestety z okropnej wagi, przy wzroście 164cm po świętach udało mi się osiągnąć rekordowe 79 kg, z niepokojem patrzę na wagę kiedy nastąpi zmiana kodu - ósemka z przodu Mam nadzieje, że już do tego nie dojdzie, mam ponadto podejrzenia, że moja waga przekłamuje jakieś 2-3 kg na moją niekorzyść, z jednej strony to mnie pociesza, z drugiej wiem, że nie powinno. Jak by nie było sadełka jest za dużo i mam nadzieję, że się uda go pozbyć. Wiem, że nie będę już miała "modelkowej" wagi, jestem chyba z tych grubokościstych, poza tym mam raczej tendencje do przybierania na wadze więc nie mam olbrzymich oczekiwań, żeby te 10 kg to będzie ok. Za tydzień jadę na narty - to jedyny ruch/sport jaki lubię, więc mam nadzieję, ze to będzie dobry początek.

  4. #4
    Sforra jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-01-2009
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    202

    Domyślnie Odp: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    och skąd ja znam te perypetie - minus 10kg... zaś 10 do przodu i również podejrzewam wagę o oszustwo

    Też wróciłam na to forum i tez od nowego roku, wierzę, że znajdziemy tutaj mobilizację!

    Powodzenia

  5. #5
    Awatar infantka
    infantka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    28

    Domyślnie Odp: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    Ja słyszałam, że jeśli się uda schudnąć i przez 2 lata nie powrócić do dawnej wagi to po tym okresie umiera część komórek tłuszczowych, a co za tym idzie, nie jest aż tak bardzo łatwo przytyć.

    Czy można wrócić po diecie do starego odzywania się? Zależy co przez to rozumiesz, raczej do podjadania, fast foodów czy rzucania się na jedzenie to nie można. Ale wydaje mi się, że dieta uczy nas jak dobrze i zdrowo się odżywiać, tak więc po zakończonej kuracji będziemy mieć inne nawyki i inne smakołyki. =)
    Pozdrawiam

  6. #6
    Sforra jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-01-2009
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    202

    Domyślnie Odp: znowu Nowy Rok i znowu startuję z dietą...

    Cytat Zamieszczone przez infantka Zobacz posta
    Ja słyszałam, że jeśli się uda schudnąć i przez 2 lata nie powrócić do dawnej wagi to po tym okresie umiera część komórek tłuszczowych, a co za tym idzie, nie jest aż tak bardzo łatwo przytyć.
    to ja jestem wyjątkiem obalającym to twierdzenie, choć poodbno tak jest... w moim przypadku zaczęłam tyć dokładnie po 2 latatch od schudnięcia (przez 2 latach waga mniej więcej w miejscu), cóż ja zawsze byłam jakaś odwrotna

Podobne wątki

  1. nowy start! nowa dieta! dieta jogurtowa! ;D
    By AguniaSopot in forum Nastolatki
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 19-06-2011, 10:31
  2. To znowu ja ;)
    By Karusia in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 249
    Ostatni post / autor: 19-09-2010, 22:08
  3. Znowu zaczynam..............po raz.....
    By mala25 in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 56
    Ostatni post / autor: 27-03-2009, 09:54
  4. znowu od nowa
    By pyrmag in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 13-02-2009, 11:33
  5. i znowu zaczynam HA!
    By robinzlasu in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 03-08-2008, 22:24

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •