Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 150
Like Tree38Lubią to

Wątek: Paryżanka na diecie :)

  1. #1
    Awatar Parisienne
    Parisienne jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-06-2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    110

    Domyślnie Paryżanka na diecie :)

    Hej wszystkim!

    Na początek chcę się przedstawić, jestem Magda, mam 23 lata i oczywiście kilka kilogramów za dużo. Nie jest najgorzej, bo najgorzej było w tamtym roku kiedy waga dumnie wskazała 88kg. Nigdy do szczupłych osób nie należałam, w podstawówce z tego powodu raczej byłam pośmiewiskiem. W liceum już było trochę lepiej, ale i wtedy ważyłam 67 kg. Tak się utrzymało do 1 roku studiów włącznie. No i tak jak to bywa na studiach imprezy, niezdrowe żarcie, alkohol, dodatkowo antykoncepcja hormonalna i kilogramy przybywały. ALE ALE, to nie jest tak, że nic z tym nie zrobiłam. Od ubiegłego roku udało mi się najmniejszą linią oporu, z przerwami pomiędzy żarciem czekolady, a katorżniczą dietą schudnąć już 10kg. I TU POJAWIA SIE PROBLEM...

    Dlatego bardzo potrzebuję waszej pomocy, na takiej "postanowionej" diecie jestem od dwóch tygodni, ale obawiam się, że ostatecznie ją przerwę. Po prostu ze strachu weszłam tutaj po to, żebyście dały mi od czasu do czasu kopa w dupsko, żebym nie leciała po czekoladę w chwili zwątpienia, tylko konsekwentnie trzymała się postanowienia.


    Jeśli chodzi o krótki zarys tego jak wyglądam:

    wzrost: 170cm
    waga teraz: 76kg
    cel: 58kg
    talia: 73cm
    biodra: 106cm
    obniżona talia 91cm

    Dieta to po prostu MŻ, ale MŻ z liczeniem proporcji białek, tłuszczy i węglowodanów
    No i ruch!

    Może opiszecie mi wasze sposoby na motywację?
    Co wam najbardziej pomaga?
    LexiVampire lubi to.

  2. #2
    Awatar MalyWrobelek
    MalyWrobelek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    13-03-2011
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    964

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Witamy na forum Tu znajdziesz duuużo wsparcia i motywacyjnych kopniaków Fajnie by było jakbyś wpisywała co danego dnia zjadłaś i co ćwiczyłaś. To bardzo motywuje A w razie jakiś błędów czy wpadek dziewczyny od razu służą pomocą

    Co mnie motywuje? Sama nie wiem, chyba efekty mojej pracy Jak już je zauważam to szkoda mi usiąść na dupie i wszystko zaprzepaścić

  3. #3
    Awatar wercia90
    wercia90 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-09-2013
    Mieszka w
    Niemcy
    Posty
    1,756

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Witaj !!!!

    Dobrze , ze tutaj wpadlas. Forum jest bardzo pomocne, a zwlaszcze przebywajace tu dziewczyny ( chlopakow tez nie brakuje
    Tak jak napisal Wrobelek, pisz na forum co zjadlas ile cwiczylas
    To na prawde pomaga !!! Kiedy piszac nam relacje z dnia, juz sama widzisz co zrobilas zle i co nalezy poprawic !

    Ja tez MZ Wzrost ten sam, waga poczatkowa 90.3 teraz juz 86.1 po 2 tyg. diety.
    Wstepnie daze do 60 kg

    3mam kciuki kochana ! I zycze powodzenia !!

  4. #4
    Awatar Parisienne
    Parisienne jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-06-2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    110

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Dziękuję za odpowiedzi Będę zaglądała do waszych wątków

    Zatem idąc za waszą radą dzisiaj zjadłam
    śniadanie: musli błonnikowe (Sante) z mlekiem (0,5%)
    2 śniadanie: pomarańcza
    obiad: talerz zupy ogórkowej
    kolacja: 2 pomidory z kefirem, szczypiorkiem, czosnkiem

    wiem... nie wygląda to na najzdrowsze odżywanie się, ale akurat to miałam, a że brakło mi dzisiaj czasu na jakieś większe zakupy i cały dzień praktycznie poza domem to...ooo... tak wyszło :/

    poza tym jestem dzisiaj strasznie wkurzona i rozżalona... mam teraz 2 tygodnie wolnego i umawiałam się z kumpelami, że jedziemy w Bieszczady... i tak planowanie od połowy czerwca, miał być to nasz taki wolny od stresów wyjazd, którego ja sama bardzo potrzebuje aby oczyścić umysł spoko, spoko i nagle dwie z nich nie mogą, a trzecia się waha. Ugh. Sama sobie pojadę w te góry. Ale najpierw muszę jakoś tę złość wyładować. Idę biegać

  5. #5
    Awatar Pamazb
    Pamazb jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-02-2014
    Mieszka w
    Mazowsze
    Posty
    4,795

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    witaj wpadłam się przywitać i zyczyc powodzenia, no z wyjazdami tak często bywa, ja tez miałam przeboje przed swoim urlopem ale mamy nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze

  6. #6
    AnaAna jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    1,761

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    cześć
    wpadam potowarzyszyć w walce, razem raźniej
    lipa z tymi Twoimi koleżankami (z babami zawsze tak jest :P) - ale niech to nie przekreśla Twoich planów, jedź bez nich, bo potem będziesz żałować, że nie byłaś
    połazisz sobie, wyciszysz się
    wrócisz z nowym nastawieniem

  7. #7
    Awatar Pamazb
    Pamazb jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-02-2014
    Mieszka w
    Mazowsze
    Posty
    4,795

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Mi tez przed wyjazdem każdy radził jedz sama, wypoczniesz ale ja wiem ze nie tak łatwo samemu wyjechać i chyba bym się na to nie zdecydowała...

  8. #8
    Awatar MalyWrobelek
    MalyWrobelek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    13-03-2011
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    964

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Jedź sama, nie oglądaj się na koleżanki, bo tak to nigdy świata nie zobaczysz

    Menu faktycznie słabiutkie. W inne dni jak jesz?

  9. #9
    AnaAna jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    1,761

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    ja byłam kilka razy sama - i było super
    kwestia tylko organizacji i tego kto co lubi

    no i na pewno łatwiej wypocząć samej niż w grupie 4 kobiet

  10. #10
    Awatar Parisienne
    Parisienne jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-06-2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    110

    Domyślnie Odp: Paryżanka na diecie :)

    Zaczęłam dzień. Od kawy i jabłka... :/
    I no z babami tak to jest właśnie. Sama też pare razy wymigiwałam się od różnych rzeczy (zresztą kto nie? )
    Póki co przyjechałam do mamy, trochę jej pomóc i wyręczyć, więc góry na razie odkładam... Ale po cichu mam nadzieję, że to się zmieni. Kolega mnie zapraszał jeszcze do siebie do Rzeszowa (w sumie Bieszczady już blisko stamtąd ) w przyszłym tygodniu, więc może się skuszę na taki spontaniczny wyjazd.

    A póki co lecę grać w piłkę z moim ośmioletnim bratankiem!

Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •