To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kasiu no znowu zlapalam bakcyla na sport i teraz juz nie przestaje i nawet w weekend cwicze zeby sie nie rozleniwictak posluchalam Ciebie z kijkami jak chodzisz i Sowka tak madrze pisala ze wbilo mi sie to do glowy
A dzisiaj spotykam ta moja sasiadke 94lata i pytam gdzie tak codziennie rano chodzi a ona na tanceno zagiela mnie hi hi
pięknie Wam idzie, Słoneczka!
na tańce?? Szalona kobitka, szacun ogromny!! ale tak to jest ze starszymi osobami, jak tylko mają zajęcie i czują się potrzebne to są jak dąb
postaram się dzisiaj jeszcze zajrzeć. jak się nie uda to w pt wieczorem, bo jutro o świcie na szkolenie jadę![]()
Mamy nowy domek! Oby dla nas wszystkich pozytywny i szczuplejszy!
Super Ci idzie, Asiu!Myślę, że to dzięki obcięciu kalorii tak spada, ale ze sportem ciało jest zdecydowanie inne, więc warto!!
Kasiu widac w nas wszystkich ogromne zmiany zachodzaaz ciezko uwierzyc hi hi
Sowko no na bank ukrucenie tych kcal daje taki efekt, ale musze myslec ze sport tez zeby sie nie zniechecica od jutra mam ponad 1400kcal bo zaznaczylam sobie sport na vit. i wiecej mi dali.
No myslalam ze sama otworze nowa czesc watku a Wy mnie mocno ubieglyscie
Oj tak zmiany zachodza w nas niesamowite, jeszcze rok temu i wiecej nie moglam zyc bez miesa , smialam sie z mojego opisu diety wg grupy krwi ze jestem roslinozerca, a dzisiaj powaznie mysle o wegetarianizmie tudziez byciu tym semiwegetarianinem czy jak to tam bylono z ruchem mi trudniej bo dni pracowe po w1h mnie rozbrajaja i wybijaja z rytmu ale do tego tez dojde
Dziekuje ze jestescie tutaj ze mna!
Mam dzisiaj pracowity dzien i nie wiem kiedy znow zajrze...
Jasiu znow wawa? Jak tak to w czwartek bede wolna, a jutro zapraszam na odwiedziny ale tylko do 15:30 bo tak pracuje![]()
JAK KTOŚ CHCE SZUKA SPOSOBÓW, JAK KTOŚ NIE CHCE SZUKA POWODÓW