heloł jestem i ja!!!!
U mnie to juz nie tyle odchudzanie, co pilnowanie wagi i dbanie o siebie, celi wagowych nie mam (no może za wyjatkiem tego utzrymania) ale chce stracić kilka cm w oponce, która jaka była, taka jest stale, jak spada, to o jakies 0,5-1cm i potem znów wraca, to samo z udami. jak sie poubieram od stóp do głow, to jest ok, ale bez ubranka juz nie bardzo.....
A więc u mnie to bedzie aktywnośc fizyczna min 3-4 razy w tyg, graniczenie słodyczy (jm rzadko, ale za to sporo) alko tez mi częśto wpada, energetyki i ostatnio zupki chińskie :/ trzeba sie znów oduczyć. No i znów popalam, jednego dwa dziennie, czasem w cale, ale zdarza mi się........
Co do gazetek, to ja tez zacynam kolekcjnować Be active i bardzo mi sie podoba szkoda, że nie mogę wykorystać tej karty na siłownie. U mnie w mieście nie ma siłowni, która ja akceptuje