Waga wpisana. Do zrzucenia 10,5kg, czyli około 0,9kg na tydzień. Nie jest żle, ale bedzie ciężko, szczególnie w te imprezowe weekendy i święta. No nic, jak coś to kolejna akcja pomoże
Plan, jeść zdecydowanie więcej warzyw, sałat i zup. Dużo pić wody.
Powodzenia , aby każda zrealizowała swój plan![]()
Mój domek: 50kg do celu - Merry na diecie!!!
Początek: 5.IV.2021- 126,7kg (1.IV.2022- 120kg)
Cel I: 99,9kg (28.V.2022) Cel II: nadwaga (29.VI.2022) Cel III: bałwanki 88kg
AKCJA- robimy formę NAD MORZE
waga i wymiary wpisane. ale nie rzucam się na wielki wynik, bo wtedy mi nic nie wychodzi. 5 kg na 12 tygodni uznaję za możliwe do zrobienia
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
https://forum.jestemfit.pl/tylko-zal...dabrowska.html
Hej dziewczyny
Bardzo się cieszę,że mamy nową akcję
Waga podana-dzisiaj 83 kg,a jeszcze dwa tyg. temu przed szpitalem było 81 kg.Stres i spore szpitalne porcje i już waga w górę.Ale nie poddaję się i już
Beverly u mnie tak samo-lepiej sobie wysokich progów nie budować,bo człowiek się zniechęci.Brałam udział w sporej ilości akcji,ale nigdy nie postawiłam sobie celu wyższego niż 5 kg.Parę razy poległa,parę dotarłam do celu
Trudno u mnie Aga o konkretny plan,ale powalczę.W TK wyszła mi przepuklina rozworu przełykowego i sporo produktów mam zakazanych.Muszę sobie listę wydrukować.Do tego muszę ze względu na nerki dużo pić i to mnie cieszy,bo jak dużo piję,to i chudnę i....żołądek zapycham
Mam też ochotę za jakiś czasu spróbować diety 16/8 -chyba byłaś na niej.
Powodzenia dziewczyny![]()
KasiaO jak ja Cie dawno nie widziałam
miło że jesteś
Bev, trzeba sobie stawiać realne cele i do nich dążyć, wielkie liczby na te 12 tygodni tylko nas zniechęcą
Jolinko a czego np nie możesz przez te przepuklinę jeść?
Hej dziewczyny
Cześć KasiuFajnie, że dołączyłaś
Ostatnio rozmawiałyśmy o tym na akcji letniej, że w odchudzaniu zmagamy się same ze sobą a nie rywalizujemy między sobą, dlatego te akcje są super.
Jolinko, dla mnie to jeden z lepszych sposobów odchudzania, ale po jakimś czasie zaczynam tyć, bo w tym oknie gdy jem, zaczynam jeść za przeproszeniem g..na, co jest przecież zupełnie bez sensu i wtedy zmieniam sposób jedzenia by za chwilę wrócić na 8/16.
Merry, i ja mam kłopot z piciem, ale staram się to zmienić. Ostatnio wszędzie ciągam ze sobą wodę i staram się by torebka była coraz lżejsza, więc jakoś się udaje
Udanego, dietetycznego dnia dziewczyny![]()
Hejka
z piciem mam problem z reguły w week, jak jestem zalatana to zapominam. W racy to żaden problem. Mam pół litrowy kubek, swój czajnik i dzbanek filtrujący i potrafie przez te 8h wypic 2litry bez problemu.
Działamy kobiety![]()
Oj działamy, działam. Spinamy dupeczki i do kolejnego ważenia
Miłego weekendu![]()
Mój domek: 50kg do celu - Merry na diecie!!!
Początek: 5.IV.2021- 126,7kg (1.IV.2022- 120kg)
Cel I: 99,9kg (28.V.2022) Cel II: nadwaga (29.VI.2022) Cel III: bałwanki 88kg
AKCJA- robimy formę NAD MORZE
Dziękuję Aga za zaproszenie do akcji