Dzien dobry!
O jak mi sie gebusia smieje... mam piekny spadeczek. I co najwazniejsze...poczucie ze zalapalam, ze mam jak to sie mowilo: "moc".
Chwilo trwaj wiecznie!
Jaka metode wybralam tym razem? Obnizam na maxa wegle i winduje w gore tluszcze. W necie jest mnosto stronek i filmikow jak jesc na keto, czy w moim przypadku raczej na niskoweglowodanowej... Zachecam serdecznie. To dla mnie przede wszystkim uwolnienie od przymusu ciaglego wieczornego podjadania, bo nie ma we mnie ssania po weglach...![]()