Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

  1. #1
    anairda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    3

    Domyślnie Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Właśnie poleciałam do sklepu.Kupiłam 2,5 litrową colę,zapiekanka piecze się w piekarniku(((
    Nie wiem co mam ze sobą zrobić(((((((((!!!!
    Tracę chęć do życia(((
    Mam wspaniałego faceta,mam studia.Stres zajadam...nie umiem sobie poradzić ze stresem.
    Dziś weszłam na wage,Załamałam się.87 kilo!!!!!!!!!!!!!
    a tak było ładnie.We wrześniu ważyłam już 76 kilo

    dziewczyny nawet nie wiecie jak się wykańczam psychicznie.Jem ukradkiem by mój partner nie widział.On chudy jak patyk a ja przy 168 cm waże tyle co mały słoń(
    Za ponad 2,5 roku mój ślub.Wiem ze powinnam się zmobilizować.Dziewczyny ja wiem

    ale nie potrafie,nie umiem((
    nie nawidze siebie,swojego ciała.

  2. #2
    Ania325i Guest

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Hej anairda
    Doskonale rozumiem Twoje odczucia. I to z autopsji Ciezko mi Tobie doradzac, bo jestem w takij samej sytuacji. Jem i jem i wiem ze zle robie, ale nie moge sie opanowac :/
    Kiedys tez kupowalam cos sobie w sklepie, a potem zjadalam tak, zeby nikt nie widzial. Al cale szczescie, udalo mi sie to opanowac. Ty rowniez sprobuj. Jesli kupujesz sobie tabliczke czekolady, to tym razem kup tylko jednego malego batonika. Najpierw pozbadz sie tego kaprysu kupowania zachcianek.
    A potem juz sama musisz zadecydowac jak bedzie Ci sie dobrze odchudzalo.
    Na forum z pewnoscia znajdziesz wsparcie!! Wlasnie po to tutaj jestesmy!! Trzymaj sie kochana i nie zalamuj!! Tyle dziewczyn pokonuje slabosci!! Uwierz, ze Ty tez mozesz!!!!

  3. #3
    anairda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Nie wiem co sie ze mna dzieje.Po prostu nie mam juz sił walczyc.Czasem jest swietnie,walcze,zrzucam te cholerne kilogramy a jak przyjdzie powazny kryzys to juz na calej lini.Spadam na dno.
    Odchudzam sie,a jak np przyjdzie jakas powazna rodzinna impreza,zarzeram ją.Jem i jem nie chamuje sie wogole.Wstydze sie pojsc na basen czy na silownie.Nie chce pokazac swojego wielkiego cielska
    dziekuje za wsparcie.W poniedzialek jade w gory na narty.Boje sie ze cos sobie zrobie.Bo ja taka wielka,moje niezgrabne ruchy.Czuje sie jak słoń.Boje sie wzroku wścibskich ludzi patrzacych jak zjezdzam.Boje sie..

    jeszcze raz dzieki za wsparcie...

  4. #4
    Awatar kybele
    kybele jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    24-01-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    464

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    mi bardzo pomogło liczenie kalorii... jak nie potrafisz być od razu na diecie, to po prostu licz kalorie, zobaczysz ile zjadasz...makabra!!! wtedy zacznij jeść dalej dużo, ale rzeczy coraz mniej kaloryczne.. i tak zmniejszaj kalorycznosc, potem porcje, zobaczysz, uda sie, nie każdy od razu musi chudnąć 10 kilo miesiecznie!!!!!

  5. #5
    Awatar maggi
    maggi jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-06-2007
    Mieszka w
    Zamość
    Posty
    103

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Witaj!

    Nie trać czasu na zamartwianie się tylko skup się nad tym co może przyczynić się do wspierania u Ciebie silnej woli. Pisałaś coś o planowanym ślubie. Wydaje mi się, że to dobra motywacja. Nie zaczynaj od drakońskich diet. Postaraj się powoli zacząć dobrze i zdrowo odżywiać, a potem sukcesywnie zacznij zmniejszać swoje porcje i nie ulegaj zachciankom, zwłaszcza tym słodkim. Postaraj się ćwiczyć przynajmniej parę minut dziennie.

    Wiem, że takie "dobre rady" nie są łatwe do wykonania, ale warto od czegoś zacząć.

    Trzymam za ciebie kciuki, weź się w garść!!!!

    Pozdrawiam

  6. #6
    anairda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Nie zalezy mi aby schudnac szybko tylko trwale.Nie wierze w diety cud.Chce zmienic swoj styl zycia,cale moje/nasze zywienie.Niestety gdy ja sie odchudzam to ja chudne ale i chudnie moj partnerTo tez mnie denerwuje i smuci.Pozniej jego mama jeczy ze on biedny taki chudywiecie co...to boli....
    on dostaje od rodzicow slodycze,lubi pic slodkie napoje,chodzic do chinczyka.Ja tez to uwielbiam ale to mnie zabija.Wiem o tym..co mam robic?Nie moge gotowac dwoch obiadow dziennie,ale nie chce by on takze chudl!!!!!
    Nie chce go pozbawiac przyjemnosci z jedzenia slodyczy,ale slodycze u nas w domu to jest przeklenstwo..!!!!!Dla mnie i dla mojego ciała i psychiki.Odchudzajac sie ciagle mysle o jedzeniu,o tym co zrobie na obiad.Co zjem o godz takiej i takiej.Z jednej strony to okropne bo ciagle gadam o tym i mysle,a z drugiej ciesze sie ze tak jest..
    moze powinnam isc do lekarza?

  7. #7
    Ania325i Guest

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Dobrze, ze sobie zdajesz z tego sprawe Moze zrob sobie 1 dzien glodowki. Takiej oczyszczajacej. Aczkolwiek musisz czuc ze jestes do tego gotowa. Żeby potem tego nie zajesc.
    Ale to jest mozliwe!! Dasz rade!! Tylko najwazniejsze... TY MUSISZ W TO UWIERZYC!! Nawet lekarz pomoze Ci dopiero wtedy, kiedy bedziesz naprawde chciala zmienic swoje zycie.
    Buzka i trzymaj sie!!!

  8. #8
    marissa24 Guest

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez anairda Zobacz posta
    Nie zalezy mi aby schudnac szybko tylko trwale.Nie wierze w diety cud.Chce zmienic swoj styl zycia,cale moje/nasze zywienie.Niestety gdy ja sie odchudzam to ja chudne ale i chudnie moj partnerTo tez mnie denerwuje i smuci.Pozniej jego mama jeczy ze on biedny taki chudywiecie co...to boli....
    on dostaje od rodzicow slodycze,lubi pic slodkie napoje,chodzic do chinczyka.Ja tez to uwielbiam ale to mnie zabija.Wiem o tym..co mam robic?Nie moge gotowac dwoch obiadow dziennie,ale nie chce by on takze chudl!!!!!
    Nie chce go pozbawiac przyjemnosci z jedzenia slodyczy,ale slodycze u nas w domu to jest przeklenstwo..!!!!!Dla mnie i dla mojego ciała i psychiki.Odchudzajac sie ciagle mysle o jedzeniu,o tym co zrobie na obiad.Co zjem o godz takiej i takiej.Z jednej strony to okropne bo ciagle gadam o tym i mysle,a z drugiej ciesze sie ze tak jest..
    moze powinnam isc do lekarza?
    Witam Cię,

    Doskonale rozumiem twój problem - ja albo się trzymam diety albo się obżeram , przez większość życia robię do drugie, nie umiem jeśc normalnie, tak jak i ty.

    Ale nie ma rady, trzeba wziąść się w garśc, nie biadolić, tylko zrobić coś w końcu ze swoim życiem.

    A
    partner powinien cię wspierać- nie wiem skąd bierze się ten problem że jak ty chudniesz to i on chudnie- Ja też mam chłopaka z którym mieszkam, on nie jest na diecie, co nie przeszkadza mi w gotowaniu dietetycznych obiadków-po prostu jemu nakładam większą porcję wszystkiego i tyle

    On też lubi słodycze i fast foody- powiedziałam mu - jedz je sobie ,ale nie w domu , gdy ja jestem. O to samo powinnaś swojego poprosić, na pewno zrozumie.

    Nie załamuj się tylko, będzie dobrze, widzę , że wyrażnie ci barkuje wiary w siebie, Uwierz, a dasz radę.
    Ściskam

  9. #9
    Awatar iwona150
    iwona150 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Mieszka w
    Chełm
    Posty
    1,119
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Hejka

    Licz kalorie,to naprawde działa.

    Dasz rade,zobaczysz.

    3mam kciuki

  10. #10
    trzydziecha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2009
    Mieszka w
    Enfield
    Posty
    83

    Domyślnie Odp: Pomóżcie!!!prosze!!!!!!!!!!!

    Podpisuje sie po poprzedniczkami.

    Ja do odchudzania zabieralam sie przez caly poprezdni rok, od kazdego poniedzialku bylam na diecie. Efekt taki, ze zapaslam sie tez do 85 kg. Ale w koncu sie wzielam, maz mi pomaga nie kupujac slodyczy, ktorymi sie zazeralam i gotuje troche lzej, nie uzywam masla itd. Drobne ograniczenie kalorii i duzo zielonej herbaty jak mam zachciewajki i efekty wolne ale sa.

    A na marginesie wszystkie twoje zachowania z zwiazane z jedzeniem podchodza pod zaburzenie zwane jedzeniem kompulsywnym, co posiada wiekszosc zarlokow. Ja tez sie ukrywalam z ilosciami i zajadalam rozne rzeczy po kryjomu. Poczytaj sobie o tym na necie.
    [url=http://www.dieta.pl/][/u69

Podobne wątki

  1. prosze o pomoc
    By marzewa30 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 30-06-2009, 12:15
  2. Pomóżcie mi proszę....
    By SweetAngel1984 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 19-02-2009, 17:46
  3. Jak schudnąć 30 kg i utrzymać wagę - proszę, pomóżcie ...
    By Wioletta2106 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 30-01-2009, 15:04
  4. Proszę, poradźcie...:(
    By Malvina666 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 22-12-2008, 14:05
  5. po milionach prób musi się w końcu udać! proszę, pomóżcie!
    By robaczek in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 109
    Ostatni post / autor: 22-11-2008, 08:42

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •