Czy dam rade????

[Karolajn1323]

Witam wszystkich bardzo serdecznie....

Mam na imię Karolina, mam 25 lat.
Z otyłością borykam się od dziecka.... Pierwszy raz zaczęłam się odchudzać jak miałam 18 lat.... ale trwało to 2 miesiące.... schudłam 21 kg po czym przytyłam 40 kg.... To była raczej głodówka niż dieta.... i póżniej znowu głodówka i znowu tycie i tak w kółko.... Od tamtego czasu minęło pare lat i zmądrzałam....
Jestem na diecie od kwietnia zeszłego roku.... Doprowadziłam się do strasznego stanu więc postanowiłam na zawsze z tym skończyć.... Przy wzroście 177 cm ważyłam 120 kg ...
Teraz waga wskazuje 92,7 kg.... było już 90 kg ale w minione święta troszkę sobie pozwoliłam.... Czyli na minusie jest juz 27 kg....
Uważam że osiągnęłam sukces, no ale nie oszukując siebie mam jeszcze dużo za dużo kilogramów.... Mój cel to 75 kg ( nie chce być za chuda)....

Sama już sobie nie radze, potrzebuje pomocy... moja silna wola powoli odchodzi

Buziaki dla WAS

[Schmimac]

Czyli na minusie jest juz 27 kg....

Wow! Gratulacje.

Sama już sobie nie radze, potrzebuje pomocy... moja silna wola powoli odchodzi

Jeśli sama sobie poradziłaś z 27 kg. (co samo w sobie jest niesamowite) to myślę, że tutaj w społeczności osób z podobnymi problemami będzie Ci o wiele lżej.

Gdybym schudł już 27 kg (a mam do zrzucenia ok. 50) to nie wyobrażam sobie zaprzepaszczenia tego. Pomyśl tak: jeśli teraz odpuścisz i powiedzmy, że przybędzie Ci z powrotem tyle samo (odpukać w niemalowane!) to prędzej czy później znów zapragniesz odchudzania. I znowu będziesz musiała przejść przez to samo (bo domyślam się, że dojście do tego etapu nie było łatwe). Nie pozwól na to!

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Karolajn1323]

Schmimac

Bardzo Ci dziękuje....

Właśnie dlatego jestem tutaj, żeby tego wszystkiego nie stracić... Nie mogę sobie odpuścić, bo nie chce jeszcze raz tego przeżywać.... początek był bardzo trudny... ale ten etap który właśnie przechodze też łatwy nie jest waga stoi w miejscu pomimo że dużo ćwiczę....

W każdym razie Tobie także życzę powodzenia w gubieniu zbędnych kilogramów