ODCHUDZANIE NA ZAWOŁANIE- pomocy!

[kokusia31]

zapomnialam napisac ze wlasnie zapisalam sie na soboten na body space trening pod cisnieniem ok 30 min. bo nie mam kiedy na fitness chodzic

tez jestem domna ze sie oparlam bo to moj najwiekszy nalog a do tego maz porzywiozl pelno cukierkow od znajomego z imienin ale jestem silna

Też kocham słodycze i walczę ze sobą za każdym razem jak daję dziewczynkom ciasteczko lub czekoladkę albo jak jedzą pączki i nie dokończą. Zawsze dokańczałam za nich ale teraz STOP. Wolę wyrzucic pieskowi. I jak narazie wygrywam tę wojnę

[_atunia_]

cały dzień zebranie u dyra a tam na stole ciacha się drą- weź mnie weź mnie!!!!!!!!!

powiedz NIE jestem wierna niech się dra dalej, zrób sobie kawusię z mlekiem, dasz radę

no co za dyro, tak ciachami molestować ludzi

Witam, ważę 98 kg. Byłam w sanatorium około 4 tygodni i schudłam 12 kg, lecz niestety znów mi przybyło kilogramów. Próbuję nowych diet i czy mogłybyście wysłać mi tę dietę "odchudzanie na zawołanie". Mój e-mail to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

NIE nie możemy, ale Ty możesz POŚWIĘCIĆ 30 sekund na poczytanie forum

[kokusia31]

kokus!! bardzo ładnie, że się trzymasz do dni grzesznych..graty!!!
a jak gofrownica zacznie ładniej się uśmiechać daj jej w dziób albo..wyłącz wtyczkę..uśmiech jej zrzednie



parówkowym skrytożercom mówimy nie!! a wiesz czemu?? bo to sam tłuszcz..kochana kup sobie frankfurterki drobiowe! chude toto i się najesz..sama poległam na jednej z tur, właśnie na parówkach! pachną smakowicie, ale sama sobie odpowiedz, czy są warte boczków i tłuszczyku na biodrach? przecież wiesz jak to smakuje co? zostaw je na dni grzeszne jak Cie proszęęęę



jabłko to grzech biblijny, nie oenzetowski jeśli jedno to spox (wystrzegaj się za noc węgli) ..ale i tak byłaś dzielna dziewczynka!! buziol



szyneczka domowa jest chudsza i bez konserwy czasem robię szynkę z dość prostym przepisem

Jak się jeszcze raz do mnie uśmiechnie to schowam ja głęboko do szafki i nie będzie mogła oglądac światła dziennego

Ja szyneczkę też zrobiłam badrzo prosto. Wrzuciłam do naczynka żaroodpornego, dodałam cebulkę, czosnek, pieprz, odrobinkę soli i podlałam wodą. I wyszła paluchy lizac

[_atunia_]

Też kocham słodycze i walczę ze sobą za każdym razem jak daję dziewczynkom ciasteczko lub czekoladkę albo jak jedzą pączki i nie dokończą. Zawsze dokańczałam za nich ale teraz STOP. Wolę wyrzucic pieskowi. I jak narazie wygrywam tę wojnę

Kokuś, lepszy spasiony sierściuch, niż....Kokuś spasiony!!
fe do kibla z tymi resztkami nie jesteś świnką żeby resztki wyjadać!

---------- Wiadomość dodana o 18:56 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 18:50 ----------

Ja szyneczkę też zrobiłam badrzo prosto. Wrzuciłam do naczynka żaroodpornego, dodałam cebulkę, czosnek, pieprz, odrobinkę soli i podlałam wodą. I wyszła paluchy lizac

stosuję ten przepis:
Schab /piers z indyka/szynka/łopatka (2kg)
2l wody
1/3 do 1/2 szkl. soli (wedle smaku oraz rodzaju kawałka mięsa, jeśli kawałek
jest płaski jak w przypadku schabu można dać mniej jeśli jest to bryłka mięsa
np łopatka to można dać więcej)
1 łyżka cukru
1/2 płaska łyżeczka pieperzu naturalnego
1/2 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
4 ząbki czosnku
2 łyzki majonezu
inne przyprawy: liśc laurowy, ziele angielskie, kolendra oraz inne wedle
własnego uznania

Wykonanie
WIECZOREM wodę wymieszac ze wszystkimi przyprawami i majonezem (ja mieszam
trzepaczka, wtedy majonez rozbija sie na takie małe kuleczki). Całość
zagotować i wystudzić. Do zimnej zalewy dodajemy kawałek mięsa. Doprowadzić
do wrzenia i pogotowac 5 minut. I w takim stanie zostawiamy mięso w garnku
przykrytym pokrywką na cała noc. RANO znów doprowadzamy do wrzenia i gotujemy
5 minut. Przykrywamy pokrywką garnek. Kiedy zalewa zupełnie wystygnie
wyjmujemy mieso i...gotowe. Oczywiście możemy mieso w czasie "lezakowania" w
zalewie obracać, ale to nie jest konieczne, bo i tak wychodzi super dobre.

przepis wkleiłam z forum o żarciu, sprawdziłam nie raz i działa o wiele szybcie i ekonomicznej

[kokusia31]

stosuję ten przepis:
Schab /piers z indyka/szynka/łopatka (2kg)
2l wody
1/3 do 1/2 szkl. soli (wedle smaku oraz rodzaju kawałka mięsa, jeśli kawałek
jest płaski jak w przypadku schabu można dać mniej jeśli jest to bryłka mięsa
np łopatka to można dać więcej)
1 łyżka cukru
1/2 płaska łyżeczka pieperzu naturalnego
1/2 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
4 ząbki czosnku
2 łyzki majonezu
inne przyprawy: liśc laurowy, ziele angielskie, kolendra oraz inne wedle
własnego uznania

Wykonanie
WIECZOREM wodę wymieszac ze wszystkimi przyprawami i majonezem (ja mieszam
trzepaczka, wtedy majonez rozbija sie na takie małe kuleczki). Całość
zagotować i wystudzić. Do zimnej zalewy dodajemy kawałek mięsa. Doprowadzić
do wrzenia i pogotowac 5 minut. I w takim stanie zostawiamy mięso w garnku
przykrytym pokrywką na cała noc. RANO znów doprowadzamy do wrzenia i gotujemy
5 minut. Przykrywamy pokrywką garnek. Kiedy zalewa zupełnie wystygnie
wyjmujemy mieso i...gotowe. Oczywiście możemy mieso w czasie "lezakowania" w
zalewie obracać, ale to nie jest konieczne, bo i tak wychodzi super dobre.

przepis wkleiłam z forum o żarciu, sprawdziłam nie raz i działa o wiele szybcie i ekonomicznej

Super. Napewno wypróbuję Mam w domu szybkowar więc powinno pójśc jeszcze szybciej

Teraz zmykam robic kolację dla dziewczynek (oczywiście będzie okropna i wogóle niezjadliwa)

---------- Wiadomość dodana o 19:06 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 19:02 ----------

Wczoraj znajoma która też jest na turo podsunęła mi pomysł na takie posiłki:
-plasterki boczku posmarować musztardą, na to plasterek sera, zawinąć w rulonik i wszamać,
-podobno smaczny jest też kurczak ( może byc upieczony ale bez tuszczu lub gotowany ), podsmazyc go lekko na oliwie z plasterkiem sera na gorze, ktory sie na nim stopi

Narazie nie próbowałam ale pewnie niedługo się skuszę

[centymetr]

jaga35 gratulacje piekny wynik

---------- Wiadomość dodana o 14:33 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 14:23 ----------

chciałbym podzielić sie jednym pomysłem na chłodne dni i posiłki węglowodanowe. ponieważ rano jakoś nie wchodzi mi jabłko lub pomarańcza no i jestem po takich gołych owocach zaraz głodna to wymyśliłam sobie tak:
2 łyżki płatków owsianych zalewam wrzątkiem
1/2 jabłka, 1/2 gruszki -ścieram na bardzo grubych oczkach, kiwi rozgniatam widelcem, 1/2 pomarańczy wyciskam lub kroję w kostkę i to wszystko mieszam z papką owsianą.
Zbawienne dla żoładka i jelit. nie ma sie wrażenia, że je się surowiznę tylko ciepły posiłek. Mi to pasuje i myśle że dla osób które narzekaja na kłopoyu żołądkowe też. Spróbujcie

dobry pomysła po za tym taki posiłek dostarcza dużo energii no i żołądek lepiej pracujesprubuje tej owsianki

[sama_niewiem]

Atunia ja wszystko wiem o tych parówach masz świętą rację ale kurde musiałam zeżreć bo mnie wkurzała
a dyro jak to facet, szczupły i nie rozumie co to odchudzanie
i cholerka - kawy nie ma tylko woda mineralna... wyobrażacie sobie : ciacha i woda mineralna?..barbarzyństwo

[centymetr]

dziś jest trzeci dzień na ONZ i dopada mnie powoli kryzys

dlaczego? może poprawić ci humorek?

W KOŚCIELE WPROWADZONO NOWOCZESNY SPOSÓB NA SPOWIEDZ I KSIĄDZ SPOWIADAJĄC PISZE WSZYSTKO NA KOMPUTERZE,POTEM LICZY LICZY LICZY I WYCHODZI MU POKUTA JAKĄ POWINIEN GRZESZNIK ODPOKUTOWAĆ.
PODCHODZI DO KONFESJONAŁU KOBIETA :ZGRZESZYŁAM BO ZDRADZIŁAM MĘŻA
KSIĄDZ ZADAŁ JEJ POKUTĘ.
DRUGA KOBIETA PODCHODZI I MÓWI:ZGRZESZYŁAM BO CAŁOWAŁAM SIĘ Z INNYM FACETEM.
KSIĄDZ ZADAŁ POKUTĘ.
PODCHODZI TRZECIA KOBIETA:ZGRZESZYŁAM BO SIEDZIAŁAM NA KOLANACH FACETA,NA TO KSIĄDZ ODPOWIADA:IDZ SIĘ PUŚCIĆ BO MI UŁAMKI WYCHODZĄ!

[_atunia_]

Teraz zmykam robic kolację dla dziewczynek (oczywiście będzie okropna i wogóle niezjadliwa)

Wczoraj znajoma która też jest na turo podsunęła mi pomysł na takie posiłki:
-plasterki boczku posmarować musztardą, na to plasterek sera, zawinąć w rulonik i wszamać,
-podobno smaczny jest też kurczak ( może byc upieczony ale bez tuszczu lub gotowany ), podsmazyc go lekko na oliwie z plasterkiem sera na gorze, ktory sie na nim stopi

bądź dzielna podczas kolacji dzieciaczków ani okruszka nie dziamaj

vs boczku, sera i kuraka..pozostaje kurak
reszta jest mega tłusta pyszna!! ale fest tłusta..więc efekty mogą Cię rozczarować, jeśli boczek - to chudy, jesli ser - to odtłuszczony z Lidla (seria Linesse)

[centymetr]

hej wszystkim
gratuluje spadkow wagi!!

mam do was pytanie, jak jecie kurczaka to go smazycie(bez skory), smazycie go do tego stopnia ze jest tak ladnie opieczony ? Czy tylko tak zeby byl cieply?

ja wogule nie smarzę! Gotuję i doprawiamtaki tez jest pycha ale możesz też podgotować posypać przyprawami i włożyć potem do piekarnikabez tłuszczu!! Też będzie smakował