ODCHUDZANIE NA ZAWOŁANIE- pomocy!

[sylwunia2505]

Dzieki Karinko od dzis jednak nie zaczynam, ale od poniedzialku to na pewno zrobie sobie nawet taka wydluzona wersje onz do samych swiat a co do rozmnazania to tez chcialabym miec jeszcze jednego malucha

No to w czym problem startujcie od nowego roku Aby tylko kolanko już się wygoiło

---------- Wiadomość dodana o 11:12 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:11 ----------

No i bedzie paczka flipsow

hehe dobre I takie fajne

---------- Wiadomość dodana o 11:23 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:12 ----------

A teraz Kochani moi troche sobie ponarzekam
Kurcze czy ktoras z was miala znieczulenie z/o?
Od dwoch dni mam straszne bole kregoslupa w miejscu naklucia..
no normalnie masakra.. ja juz sie smieje przez lzy
co ja takiego zrobilam w zyciu, ze mam takiego pecha?
cale zycie cos..jak nie acet niedorajda,
no normalnie zaczynam sie zastanwiac na powaznie,
czy on mnie wogole jeszcze kocha?
czasami mam ochote pierdylnac to wszystko
i sie wyprowadzic, tylko nie mam dokad...
No i te moje przeboje zdrowotne...
bo ostatnio nieudane znieczulenie, puchnace kolano,
teraz ten piorunski kregoslup..aaa i nie powiedzialam wam
ze musiam jechac znow do szpitala, bo sie okazalo, ze do tego
dali mi zly wypis, na ktorym byly zle daty...
No musialam wypluc z siebie cala ta zlosc
ta bezsilnosc..rozczarowanie..no nie wiem jak to nazwac..
w kazdym razie dziekuje wam kochani za to,
ze jestescie i moge sie wam wyzalic
To tyle sobotnim rankiem milego dnia
Kocham was!!

Agniesiu właśnie powinnaś z nim poważnie porozmawiać i powiedzieć to co czujesz bo może on sam się tego nie może domyśleć poprostu wygląda to tak jakby wpadł w rutynę i nie obchodzi go reszta Dobrze Koko napisała jestem za Tylko że mi się wydaje że lepiej twarzą w twarz ,wieczorkiem jak Ala zaśnie na spokojnie i bez nerwów wytłumacz mu co czujesz jak to nie pomoże to naprawdę ma problem Bądź dzielna jesteś świetną mamą i żoną też na pewno tylko może mężuś stwierdził że jemu za mało czasu poświęcasz i sobie wszystko olał Powodzenia Kochana trzymam kciukasy

[Hermenegida]

Philip matko kochana zmień awatar bo zacznę ssać monitor

[sylwunia2505]

Philip matko kochana zmień awatar bo zacznę ssać monitor

No nie bo padnę hahahahaha

---------- Wiadomość dodana o 11:31 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:28 ----------

No nic ja uciekam Obowiązki wzywają ,dzieci się kłócą o kompa i stoją jak sepy Będę na chwilkę
wieczorkiem papa

[Hermenegida]

Będzie w ciąży, a Ty będziesz bawić siostrzeńca zobaczysz, pieluchy pójdą w ruch !
Mama mnie urodziła jak miała 35 lat, więc wiesz ... a ja fajna chyba jestem, nie ??hehe.

bardzo bardzo bardzo bym chciała żeby Twoje słowa okazały się prawdą.... Dziękuje
Sabionka kurde kobieto kolano Ci spuchło bo latasz i "obsługujesz" tego "ciula" to on powinien latać i usługiwać Tobie.. mówie serio musisz narazie oszczędzać kolano przez kilka tygodni
Wiesz co ja bym mu nie odpuściła ale wiesz jaka ja jestem pewnie już trochę bo na "priv" sobie popisałyśmy swego czasu.. albo się w końcu weźmie raz a konkretnie za dupę albo... nie chce nic sugerować. .Twoje życie.. ale może trzeba nim potrząsnąć.. kochanie jesteś śliczna, mądra, dobra, cudowna.. powinien Cię nosić na rękach..
A ostatnio nie wiem co mnie opętało .. wiesz wężowy na wyjazdach to kuna musiałam wyładowac napięcie sexualne dzisiaj od 3:30 na nogach jestem (odwoziliśmy mojego tatę na busa do Niemiec) i kurde dalekosiężne plany mam ale chyba na "śpiocha" coś czuje

Witam, 9 dzien dzis, rano sie zwazylam 2kg mniej nie wiele , ale postep jest, no i 10 noc walki z jedzeniem, nie jadlam, Nie wiem jak suwak przesunac i czy warto?

2 kg nie wiele .. o Boooooooże chciałybyście chudnąć od razu po 12 spokojnie powoli do celu
Ale za nocki naprawde
Suwak przesunąć możesz dla lepszej motywacji a zrobisz to tak że musisz wpisać te wszystkie kody i hasełka co wpisywałaś wcześniej jeśli ich nie zapamiętałaś to niestety musisz zrobić na nowo
Gdzie mój sernik i makowiec?

[EjSynekKochamRap]

Apropos-jak Ci ktos napisze ze masz sie nie wyżalać to nakopiemy mu do tyłka! przeciez jestesmy tu po to zeby sie wzajemnie wspierac.nawet nie wiecie jak sie ciesze ze trafiłam na to forumJa jednak zaczynam onz od poniedzialku

---------- Wiadomość dodana o 12:57 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:51 ----------

Sabionka-tak jak napisałam wyżej zaczynam od poniedziałku bo dzisiaj wstałam za późno i śniadanko szlag trafił.no może zacznę od jutra(mam taką nadzieje bo pewnie mi sie nagromadziło kg dużo przez te kilka dni\)jesli chodzi o kolano to ja mam problemy z prawym gram 12 lat w koszykówke i to z tego wynika,wracaj do zdrówka:*

---------- Wiadomość dodana o 13:02 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:57 ----------

o boże! weszłam własnie na wage i pokazała mi 2kg wiecej. od jutra zaczynam 3 ture! koniecznie.aż sie przeraziłam

---------- Wiadomość dodana o 13:08 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:02 ----------

Tak tak Philipie- zmien ten avatar bo niektórym tu ślinka cieknie na sam widok

Sabionka- no tak mężczyźnie Twojemu się w dupie poprzewracało od tego Twojego dobra na pewno jestes wspaniałą żoną a on tego zauważyć nie potrafi.no co zrobić w końcu to facet...czego od nich wymagać:P móżdżki małe i tyle 3maj sie kochana i porozmawiaj z nim...jak nie dotrze to ścierą przez łeb:P może to coś da... a jak nie to weź tłuczek do mięsa:P cięższy kaliber może zdziała cuda

[Hermenegida]

ah ,aż się zaczerwieniłam ale herme chyba bardziej aktywna

jak moge to piszę.. czasem nie mogę ale nie ma się co licytować kto więcej tylko cieszyć z wyróżnienia

Herme daj mi popalic co?
juz mi kiedys dosolilas i dopieprzylas do smaku

Chcesz to masz..
Co Ty sobie wyobrażasz że jak masz kule to od razu jesteś zwolniona od "normalnego" jedzenia.. lepiej sobie odpuścić i powoli rosnąć.. nie ma przekładania na potem.. chcesz mieć wielka ociekającą tłuszczem dupę.. dwa podbródki.. i nogi jak salcesony to dalej czekaj
A tak w ogóle dieta tak ale z ruchem narazie sobie odpuść..
Słyszała

[Margaretka74]

Ojejku dziewczyny ale wyście tu stronek natrzaskały aż miło Wczoraj niestety nie bardzo miałam jak się do Was odezwac,bo siedziałam w pracy od 8-22 i wczoraj zjadłam chińczyka no i jak dziś wlazłam na wagę,to szok przeżyłam bo tam 67,1
I postanowiłam sobie,że zaczynam na nowo Dukana bo jednak na Onz mi niezbyt dobrze idzie Może za dużo grzeszę nie wiem ale staram się byc grzeczna.Moja kumpela poleca,żeby zmniejszyc sobie porcje na Turbo ale jak ja jem np 2 owoce na śniadanie to jest już za dużo???Przecież jak bym jeszcze zmniejszyła porcje,to nie wyszłoby mi nawet 1000 kcal na dzień.

Witam serdecznie drugiego rodzynka w naszym gronie Z tymi babkami,mówię Ci jest wesoło i możesz liczyc na duże wsparcie, Philipie

Sabionka,mam wrażenie,że jestes za dobra dla swojego chłopa.Bo na przytarcie rogów,które wyrastają tym wstrętnym samcom najlepsza jest ostra riposta albo taka partnerka-zgaga,która by mu życ nie dała i wtedy on musi biegac koło swojej kobiety i po pracy zasuwac na mopie,z dziecmi się pobawic itd.....Marzenia Czemu tak jest,że jak jedna strona w związku jest super,to ta druga bardzo często okazuje się debilem życie
Czy Nasz Wielorybek podawał wagę,bo jeszcze nie doczytałam?????

Herme,my swojego domku na szczęście dorobiliśmy się bez kredytu Zostaliśmy spłaceni przez siostre mego męża a potem sprzedalismy hacjentę na wsi.

Aproposik,każdy sie wyżala po trosze,takie my już jesteśmy kobiety,że lubimy zwierzenia

[Halszka1000]

[/COLOR]
HALSZKA dzięki! Brakuje mi Twoich postów
więc jak zobaczyłam że tak dużo napisałaś
to bardzo się ucieszyłam. A jak z posiłkami
w pracy już bardziej sobie radzisz? Czy musiałaś
wprowadzić nową taktykę?[COLOR="Silver"]

Witam wszystkich bardzo serdecznie w tą zimną i wietrzną sobotę.

Apropos, ja bardzo lubię czytać Twoje wszystkie posty , nie tylko te do mnie.Brakuje mi jednak czasu żeby tyle pisać co kiedyś. Pracuję 30 km od miejsca zamieszkania ale nie to jest najgorsze.Najgorsze jest to ,ze aby dojechać z powrotem do domu to czasami zajmuje mi to 3 godziny .Gdy dojadę i zjem obiad i trochę ogarnę mieszkanie to jestem już taka śpiąca , wstaję do pracy codziennie o 4 45, ze mam zaległości na forum o jakieś 15 stron.
Staram się czytać wszystkie posty .
Jeśli chodzi o jedzenie w pracy to nadal mam tylko jedną przerwę ale jak wychodzę to jem batonik musli o godz.15 a o 18 obiad więc już nie dojeżdżam taka strasznie głodna . Obiad jest już przeważnie kolacją
Mam jednak problem z piciem , bo w zimie nie wchodzi mi woda w pracy a herbatę mogę zaparzyć tylko dwa razy , rano jak przychodzę i w czasie przerwy i wówczas piję ją po kilka łyków jak idę do toalety , bo nie wolno nam trzymać picia i jedzenia na stanowisku tylko w szafkach śniadaniowych ,które stoją obok WC.
Teraz praktycznie staram się jeść rozdzielnie ale zdarza mi się także coś słodkiego jak poczuje głód ,więc waga mi nie spada ale trzyma się na stałym poziomie po przybraniu 3,5 kg.
Od 17.12 aż do 2.01 mam urlop wiec wówczas wezmę się ostro za dietę żeby przed Świętami i po Świętach zrzucić parę kilosków.
8.12 firma zafundowała nam kolację wigilijną w pięknej restauracji na naszym Runku. Było ekstra jedzenie i wspaniała atmosfera a na dodatek zostałam nagrodzona dyplomem uznania a także pieniężnie za wyszkolenie nowych pracowników. Okazało się ,że jednak ktoś mnie wreszcie w firmie docenił.
Było to bardzo sympatyczne.Dzięki temu ,że schudłam czułam się dodatkowo bardzo komfortowo . Na tej kolacji cała załoga nowej filii zintegrowała się z nowym szefostwem. Bardzo lubię takie imprezy.
Wszystkim ,którzy mają możliwość być zaproszeni na takie spotkania bardzo polecam aby z nich korzystali.

[Hermenegida]

Sorki dziewczynki i chłopki nie ogarnęłam tematu dzisiaj za duży ruch miałam w biurze idę do wężowego bo już pewnie po mnie jedzie
Owocnej nocy i w ogóle "wekendu"

[Halszka1000]

Sabionka,dobrze ,że już jesteś w swoim domku po tym przykrym pobycie w szpitalu.
Chłopem się nie przejmuj . Oni są tacy niektórzy niewrażliwi.
Ja jednak jakby ze mną tak postąpił to już by mnie popamiętał na długo .Musisz mu to uzmysłowić ręcznie ,ze ma taki skarb w domu i musi go cenić , bo może stracić.
Jak chłopa postraszysz to może coś do niego dotrze.
My Ciebie wspieramy i na nas możesz liczyć .
Trzymaj się kochana .Pamiętaj także ,że masz istotkę która Ciebie bardzo kocha - Twoją córcię.