Hej!
Nazywam się Emilia i tak jak wy mam problem z nadwagą.
Niedawno doszłam do wniosku, że powinnam z tym walczyć, ale moja rodzina mi tego nie ułatwiała
Tata powtarzał w kółko: ,,jesz tyle co kurczak".
Nie mogłam przez to zastosować się do żadnej z diet,
ponieważ mówił mi, abym więcej jadła
Ale ja nie chciałam dać za wygraną i nie poddalam sie
Powiedziałam mu, że to dla mnie ważne i bardzo chcę być szczupła, ale muszę na to zapracować.
Podziałało
Tata zrozumiał i od teraz będzie mnie wspierał
Mama mnie rozumie i nie ma z nią problemów
Mama też ma nadwagę [tyle, że większą ].
Niedawno wyjechała do sanatorium na terapię oczyszczającą.
Szczęściara Chociaż ja też pojadę do sanatorium, tyle, że za rok
No cóż muszę wytrwać
Wakacje się zbliżaja i trzeba zgubić trochę tłuszczyku ;D
Od środy zaczynam dietę turbo
Liczę na wsparcie