Płaski brzuszek...<marzenie> :)

[saliva]

Od kiedy jestem na diecie? Hmm, a to dobre pytanie
Oficjalnie i BEZWZGLĘDNIE postanowiłam wziąć się za siebie, 7.o7.o7, czyli w zeszłe wakacje i "ostre" dietkowanie, trwało do października, póxniej było około... 10 miesięcy przerwy Jednak nie, nie, nie, nie odpuściłam sobie totalnie, PILNOWAŁAM się dzielnie, tylko ostro studiując i mając dzień w dzień za zadanie zmieścić 48 godzin w 24 godziny, bo zawsze tyle do roboty było, to musiałam poszerzyć swoje menu, zwiększyć ilość składników odżywczych et cetera... Ponownie za "ostre" dietkowanie wzięłam się więc w tegoroczne wakacje około 10.o7.o8

A gdzie nasz główna bohaterka się podziewa, hę?

[MoNiCzKa12]

Heh...przepraszam ze mnie nie bylo ale zalamka totalna...
przez dwa dni były imprezy... i niestety dieta poszła na dno pamieci ... ;/
okropnie sie z tym czuje...
ale musze zaczac od nowa (teraz nie bd szybko impry) wstyd mi za siebie ;/
ale wiedziałam ze to tak bd bo miałam mała motywacje ale ja musze ...
hehe pozmozcie mi jakos nie ladzie sobie...słaba jestm mam słaba wole masakra...
Mam nadzieje ze uda mi sie ...
Pzdr... Buzka dla wszystkich

PS.Podziwiam cie saliva jak ty to robisz...ja jestem takim łakomczuchem na słodkie ze tragedia...nie umiem sie ograniczyc pomoz :*

[saliva]

Dlaczego, każdy - niemal! - po jakimś "grzechu", mówi: "muszę zacząć OD NOWA" ? Od jakiego "NOWA" ??? DALEJ!!! To, że COŚ się zdarzyło, to nie znak, że wszystko, co robiłyśmy wcześniej należy puścić w niepamięć! Bo pomyślmy? Trwałe stracenie kilogramów i sprawienie, by one nie wrociły szybciej niż myślimy, wiąże się ze zmianami pewnych swoich nawyków żywieniowych, przyzwyczajeń, przezwyciężeniem swoich jedzeniowych słabości... Wszystko ok. Ale, czy możemy wymazać z kalendarza wszystkie święta??? Wszystkie daty urodzin? Imienin? Imprez zakrapianych %? NIE. Naży nauczyć się z tym żyć i nie traktować takich dni, jako jedzeniowe porażki, ale normalną kolej rzeczy... Hmm, nie wiem, czy udało mi się przekazać, to co mam na myśli, ale nie popadajmy w skrajności. Dieta, to umiejętność "balansu"? Decydując się na dietę, nie skazujmy się na dożywotnie "głodowanie" i odmawianie sobie czegokolwiek, ale umiejętność balansowania... Nie katujmy się psychicznie, gdy popełnimy błąd Bo to na nich, uczymy się najwięcej!

Ale nakręciłam hihi

"Łatwo" mi się mądrzyć, a sama czasami też nie potrafię tego wszystkiego pojąć... Ale ważne, by nie diecie nie tylko ZDROWO SIĘ ODŻYWIAĆ, ale przedewszystkim ZDROWO MYŚLEĆ! hihi

:nah:

[MoNiCzKa12]

ohh....w sumie masz racje ...
thx jakos mi teraz lepiej
Niestety jestem chora i padam...dlatego za wiele nie mam sił pisac ...
jak wyzdrowieje to wam napisze cos ;p
PZDR:*
Płaski brzuszek mmm....

[Milenka88]

Oj tak chcialabym miec plaski, smukly ladnie wyrzezbiony brzuszek. No coz ale najpierw trzeba zrzucic to sadelko na nim . Cholernie ciezko jest ale trening czyni mistrza;P

Milej niedzieli dziewczynki

[asiaBcN]

no coz.... ja tez sie przyznaje do grzechu sobotniego(((( restauracja potem mecz z piwkiem i pizza.. uf : P
ale coz... saliva ma racje !! najwazniejsze to sie nie zniechecac ani nie zalamywac.
tak w ogole to.. saliva..skad Ci sie wzial nick?chyba nie z hiszp?:! hehe

[MoNiCzKa12]

heh... ale ja nie wiem co sobie mówicjak mam ochote na cos słodkie albo fast food-a ... mmm...
nie mam motywacji silnej ...

[saliva]

Ja w takich chwilach myślę o tym, jak wielkie wyrzuty sumienia będę miała po zjedzeniu tych dobrodziejstw, i zastanawiam się czy warto? Wychodzi, że NIE A jeśli już mam coś takiego zjeść, to myślę sobie OK, ale za to nie zjem czegoś tam innego dzisiaj lub jutro... Coś, za coś

Nie masz silnej motywacji? Czy nie chcesz jej mieć? Czy tylko się usprawiedliwiasz swoje poczynania jej TEORETYCZNYM brakiem? hę? Motywacja, jest, trzeba ją z siebie wydobyć, wtedy będzie łatwiej...

asiaBcN, mój nick? Wieki temu, dowiedziałam się, że z ang. to jest... Ślina hehehe i tak mi się to tu przyjęło Nie raz przecież leci nam ślinka na jakieś jedzonko, prawda? A ja staram się to powstrzymywać hihihi

[MoNiCzKa12]

kurcze ja tez sie bede starala z całych sił ....
bd dobrze
a mam pytanie cy naplawde przy "diecie"nie powinno sie pic słodkich soków tylko wode i herbaty ?

[saliva]

Może i "nie powinno" się ich pić, ale ja piję Nie zawsze, nie codziennie, ale Kubuś, czy Pysio nieraz zagości w moim jadłospisie, jako coś co jednocześnie pomoże ugasić mi pragnienie, co pomoże "nasycić" trochę czasami pusty brzuszek, a i co pomoże czasami ugasić ochotkę na coś "słodkiego" i smacznego Nie popadajmy w skrajność! - Chyba się już powtarzam