Witam wszystkich. Dziś w akcie już totalnej desperacji znalazłam tą stronę w internecie i postanowiłam tu poszukać pomocy. Zawsze byłam szczupłą osobą, ale jakiś rok temu zauważyłam że tyje. w kilka miesięcy moja waga wzrosła o 7 kg. Obecnie ważę 60 kg a mam 165. Uważam że to nie jest aż tak dużo ale problem jest w tym że bardzo źle czuje się w swoim ciele. Ciągle widzę swój duży brzuch. Martwi mnie to że mimo tego iż zmieniłam sposób odżywiania, bardzo często ćwiczę (głównie brzuszki) i czasem chodzę na aerobik to choć na początku moja waga szła w dół to nagle wzrastała i to jeszcze bardziej niż to co udało mi się zrzucić. Tyje mimo że nie zmieniam jedzenia, staram się coraz więcej ruszać, brać pod uwagę co jem...i nic jest wciąż gorzej. Mój narzeczony bardzo mnie wspiera ale widzę w jego oczach zawód że nie widać żadnych efektów. Wiem że mnie kocha i nigdy by mi nie ubliżył jeśli chodzi o moją wagę ale wiem że podobałam mu się szczuplutka bez tej opony na brzuchu....Proszę poradźcie mi jak zrzucić chociaż 5 kg i stracić brzuch. Mam na to rok. Chciałabym na swoim ślubie wyglądać tak by mojemu przyszłemu mężowi zaparło dech.