Drogie kobitki, koniec tego dobrego. Nadszedł czas na wojnę z naszym odwiecznym wrogiem jakim jest TŁUSZCZYK !Czas na pokazanie mu gdzie jest jego właściwe miejsce, i gdzie z pewnością za długo już nie zagości ! Moje drogie wojowniczki, uzbrojone po pas w silną wolę, warzywka, owoce i urządzenia do ćwiczeń, naszym wspólnym przeciwnikiem są liczne amie słodyczy, tłustych fast foodów i między posiłkowych podjadaczy. Ale co to dla nas ?! Jak my nie damy rady, to kto inny ?! Łączmy się wszystkie żeby nasza armia była jak największa. Wspólnie się wspierając osiągniemy naprawde dużo ! A te paskudy przestaną nas męczyć
![]()
DO BOOOOJU !!! ;D Nabór do Armii trwa !
ehhh... fantazja troche mnie poniosła, ale jestem w tak bojowym nastroju że nawet nie macie pojęcia.Byłoby mi bardzo miło, gdyby któraś z was od czasu do czasu zajrzała do mnie i troche powspierała w tej bitwie bo łatwo nie będzie, bazując oczywiście na moich doświadczeniach. Moja krótka historia : przed ostatnimi wakacjami schudłam 15 kg, byłam z siebie naprawde baaaardzo dumna. Zrobiłam to w sposób zdrowy, bez zbędnych głodówek przy dosyć sporym wysiłku fizycznym. Jednak w pewnym momencie coś we mnie pękło, i oczywiście na wszystkim dobrze nam znany efekt JoJo nie musiałam czekać zbyt długo. ;/ Zaczęłam jeść na potęgę słodycze, fast foody itp. zapewniając samą siebie że oczywiście "od jutra" wrócę na dobrą drogę.. nie musze chyba pisać że bez rezultatu.. ;p A dzisiaj w nocy moment przełomowy gdy przypomniałam sobie jaka wtedy byłam szczęśliwa i rozpromieniona każdego dnia. CHCĘ CZUĆ SIĘ TAK JAK WTEDY !
Trzymajcie kciuki
Mam nadzieje że razem bedziemy się dzielnie wspierać !
![]()