Na diecie trzeba szczególnie uważać na włosy i paznokcie, bo niszczą się szybko od restrykcyjnego jadłospisu. Ja sobie kupiłam Skrzypovitę, piję dużo wody i na razie nie narzekam, zwłaszcza cera jest dużo bardziej nawilżona. Ale na już zniszczone końcówki trzeba działać od zewnątrz - mnie świetnie pomaga serum z jedwabiu, przynajmniej się nie puszą i nie odstają.