poecam łykać Beta-Karoten. Chroni przed promieniami UV, natomiast fajnie przyspiesza efekt opalenizny.
Tylko nie można przesadzić z dawką, bo potem jest się pomarańczowym :P
ile to kosztuje?
poecam łykać Beta-Karoten. Chroni przed promieniami UV, natomiast fajnie przyspiesza efekt opalenizny.
Tylko nie można przesadzić z dawką, bo potem jest się pomarańczowym :P
ile to kosztuje?
też ostatnio zaczęłam chodzić ale to już tak regularnie, nie to że codziennie naazie dwa-trzy razy w tyg.
ale powiedzcie mi jak już będe chciała otrzymać opaleniznę to starczy raz na tydzień?
princessss Myślę, że 2/3 razy w tygodniu to zdecydowanie za dużo- jak na solarium, wszystko dla ludzi tylko z umiarem
I tak jak u góry, zalecam stosowanie Beta Karotenu dla lepszego i dłużej utrzymywanego efektu..oraz kosmetyki dedykowane w saszetkach lub tubach, które można zakupić w solarium (to nie pic na wodę tylko specjalnie ułożony skład, aby nasz skóra się nie zniszczyła!).
tak jak dziewczyny pisały nalezy zacząć od krótkich sensów, a potem przejsc na max12 minut, zalezy jeszcze od lamp. warto też nabyc jakiś balsam przyśpieszający opalanie lub brązujący, mozna go kupić w solarium,a po jakiś balsam po opalaniu, albo inny nawiliżający.
Według mnie raz na tydzień jak najbardziej wystarczy .
Ja polecam produkty od TanexpertTotalnie naturalny efekt i w przeciwieństwie do solarium nie są niezdrowe dla skory
nie chodzic na solarium a opalac sie na slonkupolecam tez olejek busajna z pachnacej krainy on nadaje kolor zloty