Najgorsze na wakacjach to właśnie okres. Nie znoszę tego! Nie to że straszny dyskomfort, to w moim przypadku jeszcze nabrzmiały brzuch, spuchnięte ciało, zatrzymana woda itd. Ileż sie wtedy musze nakombinować żeby jakoś dobrze wyjśc na zdjęciach, nawet fotki mnie stresują. My kobiety to mamy czasem przechlapane....