Dieta mż

[Neskaa]

Ja niestety nie pamiętam hasła na pocztę bo mam zapamiętane hasło i login i nie loguje się za każdym razem. Właśnie zjadłam kolację i już nic więcej nie mam w planach. Staram się zawsze do 19 z kolacją wyrobić. Dziś dostałam diete na następny tydzień,jutro zrobię większe zakupy i póki co odpukac dość się tego wszystkiego trzymam. A u Was jak ? Dla mnie najgorsze są wieczory

[MammaMai]

Dla mnie też wieczory są najgorsze. I niestety zaliczam grzeszki co rusz. Wczoraj zjadłam Kinder kanapkę dzieciom a nawet jeśli nie na słodycze to potrafie właśnie wieczorem rzucić się na coś też nie do końca dobrego, i co tylko stanowi puste kalorie typu kajzerka lub kalorycznego jak plaster żółtego sera. W poniedziałek i wtorek pilnowałam się z piciem wody i minimum 1,5 l miałam wypite a dziś właśnie robiłam do 1 litra jak narazie. Na wagę nie wchodzę ale już się z tym oswajam i myślę że nastąpi to już za niedługo.

[Anatab]

Witajcie. Przepraszam że nie pisałam ale miałam dużo pracy. Ledwo co zipię. Miałam też kilka imprez. U mnie waga między 62 a 63 czyli jest źle. Nie mam czasu jeść regularnie. Nie wiem zupełnie co mnie gubi. Może obiady. Zaczęłamtyć jak jem obiady w pracy. Nie chcę z nich zrezygnować bo kosztująb mało i są b smaczne. Będę nakładała mniejsze porcje i może w końcu wdrożę okno żywieniowe. Chyba optymalne 10/14 od 9 do 18,19 będę jadła. Mam dietę od koleżanki ale absolutnie nie jestem w stanie jej pilnować. Mam za dużo rzeczy i spraw.

[Anatab]

Zawsze mam bardzo ciężki okres od stycznia a na wiosnę i lato b dużo pracuję i nie mam czasu i sił na życie poza pracą. Dzięki zmianom w pracy przestaję pracować na Excelu co mi usprawni pracę i będę miała system do obsługi. Może nareszcie wiosenny i letni okres będzie dla mnie czasem w którym mogę też pobyć na dworzu pojeździć rowerem w tygodniu.

[Neskaa]

Hej
Anatab witaj- jak masz taki ciężki okres w pracy to wiadomo że dieta gdzieś schodzi na bok. Sama jak dużo pracowałam to po przyjściu do domu jadłam byle co często bardzo późno wieczorem a na ćwiczenia to wogole nie miałam czasu. I tak sobie waga rosła. Weekendy niby miałam wolne ale zamiast się gdzieś ruszyć,chciałam odpocząć po całym tygodniu. Teraz mam trochę luźniej ale są dni że nie ruszam się nigdzie z domu poza pracą bo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce.

Molly,,Mama- ja potrafiłam cały dzień super dietę trzymać a wieczorem się na jedzenie rzucać,widać czegoś mi brakowało. Ciągle byłam głodna chociaz czasem też z braku zajęcia jadłam jakkolwiek to idiotycznie brzmi.

Dziś rano waga 56,1kg chociaż wczoraj właśnie wieczorem wpadła garść pistacji ,tak to cały dzień według rozpiski. Usprawiedliwiam się że miałam dość aktywny dzień i zrobione 19tys kroków. Trzymajcie się dziewczyny,niedługo wiosna,musimy dać radę.

[Anatab]

Dzisiaj jestem drugi dzień na poście przerywanym. Zaczynam jeść o 12. Sycący obiad. I jem do 18, 19. Oczywiście uważam na kalorie. Koło 12 jestem głodna ale wytrzymuję. Niestety kawę z cukrem koło 9 piję więc trochę oszukuję. Muszę sobie słodzik kupić i wymyśleć coś aby nie była kawa na czczo. Nie wiem czy woda wystarczy.

[Molly8]

No to powodzenia


A ja dziś się nie ważyłam bo dostanę @.
Rano obudziłam się z bólem brzucha.
Zrobiłam sobie dziś postanowienie- cały dzień nie zjem nic słodkiego. Tylko dziś.
Miłego dnia.

[Molly8]

Dam znać przed snem czy wytrwałam

[MammaMai]

Dziewczyny, nie mam już siły do siebie. Mimo że mózg krzyczał nie, zjadłam pół paki chipsów, wafla typu grzeski i naleśnika z dżemem. Beznadzieja. Jakbym mogła to bym sobie takiego kopa zasadziła że długo bym na tyłku nie usuadla. Wiem jedno na słodkie już dziś nie spojrzę bo mi niedobrze. Targana wyrzutami chciałam poćwiczyć i kurde nie mogę, ból kolana jest tak silny że wymiekam. A najlepsze że nawet nie wiem dlaczego to kolano tak boli, zrobiło mi się coś z nim w czasie tego chorobska i zostało. Dzień na nie, i to przez moją własną głupotę.

[MammaMai]

Molly dziękuję za pocieszenie. Choć moja sytuacja jest inna bo ty tak ładnie chudniesz a ja co? Guzik. W sumie jak miałabym chudnąć przy czymś takim? Może u Ciebie ruch dużo daje, nie wiem, zresztą ty jakoś mniej wogole jesz niż ja w ciągu dnia, a u mnie ten żołądek jak się bez dna.