Strona 211 z 242 PierwszyPierwszy ... 111 161 201 209 210 211 212 213 221 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,101 do 2,110 z 2411
Like Tree169Lubią to

Wątek: Dieta mż

  1. #2101
    MammaMai jest teraz aktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-03-2022
    Posty
    710

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    U mnie leje i wieje więc nie bedzie aktywności na zewnątrz. Jedynie co byłam w kościele i już nie wychodzę. Może pocwicze jedynie kręgosłup, gdyż czułam go w kościele. Postanowiłam narazie się nie ważyć bo to mnie autentycznie frustruje. Mam nadzieję że to mnie nie zgubi. Zobaczymy, zważe się dopiero za 7-10 dni.

  2. #2102
    Awatar Molly8
    Molly8 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    31-03-2022
    Posty
    584

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Ok, rozumiem. Przecież kiedyś też nie umiałam ani pół kg schudnąć. Diety, diety a waga ani drgnęła.
    Dlatego cię rozumiem.
    U mnie tez taka pogoda, wieje i leje cały dzień.

  3. #2103
    MammaMai jest teraz aktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-03-2022
    Posty
    710

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Kurcze, nie wiem czy nie rozkłada mnie choróbsko. Jest mi zimno i miesza mi się w żołądku. I kompletnie nie mam siły. Bony, oby nie grypa zołądkowa bo jutro nie pójdę do pracy.

  4. #2104
    Kropcia. jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-04-2022
    Posty
    269

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    O Molly spróbuję zrobić z pomarańczą albo granatem tak teraz sobie myślę. Zaraz idę na zakupy to zobaczę co mi wpadnie. Dziś mam wolne. Ogarnęłam trochę kuchnie, pomylam piekarnik i te inne zakamarki. Ja się ważyłam w sobotę było 76,7. Wybaczcie ale nie mam czasem czasu napisać. Wiecie jak czasem pracuje po 12 godzin i wieczorem usypiam małego to ostatnio przez dwa dni zasnęłam razem z nim, dobrze, że alarm w telefonie miałam nastawiony i wstałam rano. W domu nic nie porobione tak jakbym chciała. I ja nie mogę odpuszczać ważenia bo odpuszczam wtedy wszystko inne, lepiej mi idzie jak się częściej ważę.

  5. #2105
    Awatar Molly8
    Molly8 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    31-03-2022
    Posty
    584

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Mamma-i jak się czujesz???


    kurcze, powinnam być wdzięczna Panu Bogu że pracując w przychodni nie łapię tych wszystkich chorób. Nie, że sie chwalę broń Boże!nie zrozumcie mnie źle, tylko gdy spojrzę wstecz o kilka lat to ja w każdą zimę miałam grypę lub byłam na antybiotyku. Byłam kilka razy wciągu zimy chora. Gorączka po 40 stopni. Ciągle angina, zapalenie oskrzeli, zapalenie krtani.
    Mam nadzieję ze teraz nie zapeszę pisząc o tym i że zaraz mnie nie złapie coś - staram się nie być przesądna.

    Mamma-mam nadzieję że dziś się lepiej czujesz. Daj Panie Boże.


    Kropcia- dobra taka sałatka coś zielonego plus jakiś owoc. Latem uwielbiałam mix sałat z arbuzem albo truskawką. Dziś mam szpinak z pomarańczą do pracy. Wezmę jeszcze coś bo po takiej sałatce i tak jestem głodna.

    Rozumiem że nie zawsze ma się czas napisać tutaj, w końcu każdy ma swoje życie a internety to tylko dodatek, ja tez czasem cały tydzień się nie odzywam.
    To korzystaj z wolnego dnia

    ja mam urlop od 20 do końca miesiąca.
    Miłego dnia wszystkim
    ps, dostałam @

  6. #2106
    Neskaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    11-04-2022
    Posty
    131

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Hej ja dziś szybko się tylko witam i zdaje relacje ze 3 dni z rzędu zawalone. Miałam gości na weekend chociaż to marne usprawiedliwienie. Od dziś grzecznie.Narazie się nie ważę bo aż strach. Zobaczymy jak będzie za 2-3 dni bo wtedy planuje się zważyć ale ogólnie bardzo ciężko mi idziemy Pamiętam z jakim zapałem zaczynałam wogole odchudzanie a teraz zero motywacj. Odezwę się później albo jutro,miłego popołudnia. Ja zmykam na zakupy.

  7. #2107
    MammaMai jest teraz aktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-03-2022
    Posty
    710

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Hej, już chyba wychodzę na prostą. Rano jeszcze bałam się jeść i dopiero pierwszy posiłek zjadłam po 11. Potem stopniowo po trochu, a przed chwilą udko pieczone wszamalam. No właśnie dziś przesunęły się mi posiłki bo jeszcze z synem byłam po pracy u lekarza żeby go odpychała bo kaszle suchym tępym kaszlem. Niby wszystko okey ale do złobka ma nie chodzić narazie. Dziś został z babcią. Jakby co ja pójdę na opiekę to i sama się zregeneruje, albo i nie bo wiecie jak to bywa z dzieckiem w domu. Odezwę się później

  8. #2108
    MammaMai jest teraz aktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-03-2022
    Posty
    710

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Kupiłam dziś makaron udon. Wprawdzie ma w składzie mąkę pszenna ale też m.in. skrobię z tapioki i przez to ma 120 kcal na 100 g. Skład w miare choć jest stabilizator alganian sodu i regulator kwasowości kwas mlekowy i mleczan sidu. W porównaniu z normalnym makaronem jest to spora różnica jeśli chodzi o kaloryczność, bo ma ok. 200 kcal mniej w 100 g. A skład pewnie powyższy z uwagi ze zalewa się go tylko wrzątkiem. Z 200 g netto zrobiłam sobie 2 pudełka do pracy, na jutro i pojutrze mieszając z mieszanką na patelnię i przyprawami. W smaku może być. Nie wiem czy kojarzycie ten makaron, pisze takie moje pierwsze spostrzeżenia.

  9. #2109
    Awatar Molly8
    Molly8 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    31-03-2022
    Posty
    584

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Nie kojarzę tego makaronu. Ale
    Kupuje ciemny tzw; Durum.
    Wczoraj zjadam wieczorem całą czekoladę. Było to po kolacji już ale tak mnie wieczorami nachodzi chęć na słodkie że trudno się opanować. A potem do 1 nie umiałam zasnąć.
    Słyszałam o makaronie ryżowym. Ciekawe jak z jego kalorycznością.

    Smacznego obiadku.

    Ja chyba do pracy też będę brała coś podobnego jakoś obiad, warzywa podsmażone żeby się pożadnie najeść w pracy.
    A wczoraj wychodząc z pracy czułam się jakbym wyszla z silowni. Okropnie zmęczona.

  10. #2110
    MammaMai jest teraz aktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-03-2022
    Posty
    710

    Domyślnie Odp: Dieta mż

    Molly, mam też w domu makaron ryżowy. Napisze póżniej kaloryczność, jak oczywiście nie zapomnę bo ostatnio w ferworze codziennej walki o przetrwanie dużo rzeczy mi ucieka z glowy. Ten udon kupiłam trochę z ciekawości bo na you tube jeden trener personalny dużo różnych ciekawych posilków robił na jego bazie. Mi smakuje, tzn z dodatkami bo tak żeby jeść bez niczego, to powiem że smakuje tak średnio. Zreszta zawsze to jakieś urozmaicenie w menu; ryżowy kupiłam oj z dobre 2 miesiące temu i widzisz nie wykorzystałam jeszcze ale jadałam nieraz, i opinia taka sama jak przy udonie czyli z dodatkami fajnie smakuje, bez już bym nie zjadła. U mnie jeśli już to na ogół z mieszanką chińska i kurczakiem. Tylko nie pamiętam tej kalorycznosci

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •