Dieta mż

[Kropcia.]

A dziś na wadze 76,1.. Zwazylam się bo jakoś wydaje mi się, że schudłam. Mąż już mi powiedział, że jeszcze trzy kilo i będziesz musiała jechać na zakupy. Ale się cieszę Dzisiaj gotuje zupke z czerwonej soczewicy, gotuje coś w stylu grochówki. I będą udka z kaczki, bardzo rzadko robię, chyba zapieke z jabłkami. I jak już widzę spadek na wadze to mam ochotę zrobić ciasto, ale może mi braknie czasu.

[MammaMai]

Super Kropeczko! Bardzo ładnie chudniesz, w odpowiednim czasie, we właściwych proporcjach. Myślę że dzięki temu nie grozi Tobie efekt jojo. A zakupy super sprawa. Nawet jak zaciązysz, to po porodzie na pewno się przydadzą.

[Kropcia.]

Mamma to, że chcemy dziecko to jeszcze nie znaczy, że szybko zaciąże, bo o pierwsze dziecko staraliśmy się kilka lat, więc podchodzę do tego teraz będzie to super, a jak nie będzie to też się nic nie stanie. Będziemy mieli z mężem razem wolne to się przejedziemy na jakieś zakupiki. Widząc efekty powinno mnie to mobilizować do dalszych działań, a ja pije teraz kawkę i zajadam pączka..

[Kropcia.]

Nic więcej już dziś nie podjadlam. Muszę zrobić przerwę od słodyczy bo zauważyłam, że codziennie coś zjem. Jutro pocwicze. Taki mam plan.

[MammaMai]

Dziewczyny, mało się udzielam bo w pracy mam mega intensywny okres, aż momentami nie wyrabiam, zaś w domu na mam naprzemiennie chore dzieci i męża. Jak wyjdę na prostą to napiszę więcej ale podczytuje Was. Molly jesteś już w szpitalu?

[Kropcia.]

Ja miałam trochę wolnego, za to teraz maraton 6dniowy w pracy. Dziś waga pokazała 75,8. Do pracy zrobiona sałatka i wzięłam resztówkę zupy z soczewicy. Pozdrowki

[Neskaa]

Hej
Kropcia gratulacje super Ci spada waga,oby tak dalej.
Ja biorę się za siebie ( nie wiem który już raz z kolei ) Dziś byłam u fryzjera i na paznokciach,jutro mam w planach zakupy z koleżanką ubraniowe a co do diety to jest średnio. 1 krok do przodu 2 w tył i tak w kółko. Ostatnio spotkałam znajoma z liceum to przeżyłam szok i w pierwszej chwili nie poznałam. Schudła w szybkim tempie prawie 25 kg

[Molly8]

Hejka

Mamma-pisałam w zeszłym tygodniu chyba z tego co pamiętam, że przenieśli mi szpital na 24 luty niestety.



Kropcia- to super

Neskaa-takie spotkania jak twoje z koleżanką bardzo motywują

Miałam tydzień urlopu ale że często sięgałam po słodkie to rzadko coś pisałam, zważe się rano bo dziś zapomniałam.


Zdrowia wszystkim

[MammaMai]

Molly pisałaś, a mi się ubzduralo że to 24.... stycznia!!!! A nie lutego. Sorki ale to przez sajgon w życiu. No to i mnie rozłożyło. A i mam takie zapalenie spojówki które przytuliłam ja i mąż od syna, że w pracy pytają się wszyscy co mi się stało w oko. Serio chyba że 2 osoby na 150 się mnie nie zapytało. Ale już jest weekend, wyjdę zaraz tylko na krótki spacer z psem mojej mamy (bo też chora) i już się zaczynam kurować. I już będzie dobrze. Jakby co mam teleporade w poniedziałek a we wtorek wizytę u rodzinnego.

[Molly8]

Nic się nie stało

kurcze to dużo zdrówka !!

też miałam kiedyś lata temu zapalenie spojówki dostałam krople do oczu na recepte ale bardzo nie przyjemna dolegliwość, taka wydzielina "leciała" z oka do tego przekrwione było