
Zamieszczone przez
Kropcia.
Hej dziewczyny. Ale Wy malutko ważycie. U mnie 75,4. Chce te pięć kilo zrzucić, miało być do majówki, ale obawiam się, że za mało czasu to może do wakacji. Urlop planujemy na ostatnie dwa tyg czerwca. U mnie ciągły brak czasu. W pracy cały czas na wysokich obrotach bo koleżanka na L4. Jem w pośpiechu byle co, a jeszcze nie było okazji, a zrobiłam w sobotę ciasto, tak mnie jakoś naszło i teraz wcinam je non stop,a blaszka się nie kończy. Nie wiem sama jak się ogarnąć. Kładę się spać bo zaraz trzeba wstać. Pozdrowki dla Was.