Dieta ketogeniczna - metoda Dukana

[cyfra61]

AGA pierwszy raz zawsze boli spoko loko dasz radę ...przeciez potrawy wigilijne to PIKUŚ

BASIA poraz kolejny wywołujemy cie do tablicy

[Jamelka25]

a ja wymyśliłam że robię w tym roku Wigilie u nas - pierwszy raz w życiu, zaprosiłam moich rodziców, teściów i nasze rodzeństwo... będzie się działo, i mam nadzieje że nikogo nie otruję, bo jeszcze nigdy w życiu nie przygotowywałam Wigilii

No to powodzenia Ja co roku i BN i wielkanoc mam u siebie...przez ostatnie lata dużo się dokładaliśmy i kupe kasy traciliśmy, w tamtym roku na BN stwierdziłąm, ze zrobie tylko jakieś ciasto, sałatke, kupie wedline, napoje i % bo skoro wszyscy przyjeżdżają z % tylko do teściów, to tez sobie pomyslałam, ze to tak jakbym ja tez przyjechała, ale dodatkowo jeszcze coś wziełam...troche to egoistyczne...no ale sory bardzo, później my nie mamy kasy i drapiemy się po głowie jak tu do końca miesiąca wytrzymać...lajw is brutal

[NowaAgula76]

spoko loko dasz radę ...przeciez potrawy wigilijne to PIKUŚ

ha, ha, ha baaaaaaaaaaaaaardzo śmieszne ja naprawdę nie mam smykałki do kucharzenia, pieczenie ciast - spoko, ale ryba w galarecie, moczka itp. to trochę za dużo naraz

---------- Wiadomość dodana o 21:36 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 21:35 ----------

No to powodzenia Ja co roku i BN i wielkanoc mam u siebie...przez ostatnie lata dużo się dokładaliśmy i kupe kasy traciliśmy, w tamtym roku na BN stwierdziłąm, ze zrobie tylko jakieś ciasto, sałatke, kupie wedline, napoje i % bo skoro wszyscy przyjeżdżają z % tylko do teściów, to tez sobie pomyslałam, ze to tak jakbym ja tez przyjechała, ale dodatkowo jeszcze coś wziełam...troche to egoistyczne...no ale sory bardzo, później my nie mamy kasy i drapiemy się po głowie jak tu do końca miesiąca wytrzymać...lajw is brutal

to się nazywa moja droga asertywność tak trzymaj !!!

[Maa111]

jestem... w koncu nie ide do pracy... ciekawe o ktorej znowu zasne...

Ale za to planuje urlop i wiem ze na początku sierpnia jade nad morze i w związku z tym robie zapisy ...bo wiem ze synowa nie da mi wnuczki wiec kto chetny ?

JA JA JA JA JA!!!!!!!

ja, ja, ja ........................ tzn. Olga i Daria jakby co to byłam pierwsza !!!!!!!!!!!!!

bo ja wczesniej nie moglam no!!!

a ja wymyśliłam że robię w tym roku Wigilie u nas - pierwszy raz w życiu, zaprosiłam moich rodziców, teściów i nasze rodzeństwo... będzie się działo, i mam nadzieje że nikogo nie otruję, bo jeszcze nigdy w życiu nie przygotowywałam Wigilii

no i bedzie pieknie, na pewno, powodzenia i podziwiam, bo ja bym sie chyba nie zdecydowala, z moimi talentami kulinarnymi...

BASIA poraz kolejny wywołujemy cie do tablicy

ups... przepraszam, zapomnialam, Basiulka pisala mi smsa ze od kilku dni nie moze wejsc na forum albo jak wejdzie to ja cos blokuje, ale maja sie dobrze, wszystko ok i pozdrawia wszystkich...

.troche to egoistyczne...no ale sory bardzo, później my nie mamy kasy i drapiemy się po głowie jak tu do końca miesiąca wytrzymać...lajw is brutal

mysle ze masz racje... jesli zawsze jest u was to powinniscie jakos to zorganizowac ze kazdy cos przyniesie i tyle... wtedy jakos po rowno i kosztow i roboty a przeciez na pewno kazda (kazdy) ma jakies popisowe danie...

---------- Wiadomość dodana o 20:41 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 20:40 ----------

ha, ha, ha baaaaaaaaaaaaaardzo śmieszne ja naprawdę nie mam smykałki do kucharzenia, pieczenie ciast - spoko, ale ryba w galarecie, moczka itp. to trochę za dużo naraz

akurat moczke to spoko, zawsze robie nawet u mamy... makowki tez zrobie...ale wlasnie tez najgorzej z kucharzeniem...

[cyfra61]

W/G przepisów kochana ..poczytasz i zrobisz ...i ni ma gotowców ..własnymi rączkami ....i makowiec tez musi byc ..a jak potrzebujesz wsparcia to w NECIE znajdziesz przepisy REMIGIUSZA RĄCZKI on ma takie filmiki i przeprowadzi cię od początku do konca ....

[NowaAgula76]

i makowiec tez musi byc

u nas nigdy nie było makowca na święta (tylko makówki), generalnie to jest ciasto które może dla mnie nie istnieć...

[Maa111]

u nas nigdy nie było makowca na święta (tylko makówki), generalnie to jest ciasto które może dla mnie nie istnieć...

u nas tez makowki... a makowiec lubie ale tylko taki z cukierni, nasiakniety tymi olejkami, taki mokruski ten mak... w domu tak sie nie zrobi... jedyne ciasto ktore mi z cukierni bardziej smakuje niz domowe...

[NowaAgula76]

śpiąca jestem.... chyba sobie już potruchtam w kierunku łóżkowic
śpijcie dobrze, do jutra !!!

[cyfra61]

No to AGUS nózka do góry ..rączki grzecznie na kołderkę ....bo pan doktor zakazał uciech cielesnych

A u mnie uwielbiają makowiec ....a ja zamiast makówek robie kutię

Ja uwielbiam gotowac ...natomiast mam problem z pomywaniem ..ale małz obiecał mi takie urzadzenie do kuchni które mi w tym pomoze ..ale zdecydowałam ze dopiero po nowym roku ...musze sobie nazbierac kaskę bo wiadomo sam zakup to nie az taki problem ale trzeba zrobic mały misz masz cos wyciąc cos przyciąc zeby to cos wlazło ..trzeba nowy zlewozmywak ..wiec jakies koszty beda ..

[Maa111]

śpiąca jestem.... chyba sobie już potruchtam w kierunku łóżkowic
śpijcie dobrze, do jutra !!!

dobrej nocy... ja sie wyspalam popoludniu wiec niewiem kiedy zasne... chyba znowu sobie musze trzepnac jakiegos wspomagacza do spania bo inaczej rano potem znowu nie wstane... ehhh pokrecone mam znowu wszystko...

A u mnie uwielbiają makowiec ....a ja zamiast makówek robie kutię

Ja uwielbiam gotowac ...natomiast mam problem z pomywaniem ..ale małz obiecał mi takie urzadzenie do kuchni które mi w tym pomoze .

no no... pozazdroscic... tez bym chciala... chociaz az tak bardzo mi to zmywanie nie przeszkadza tylko czasem stoi sobie i czeka ze trzy dni...
a czemu robisz kutie? ktos u was jest gorol?