Dzisiaj zakupy i bardzo silna motywacja. Kiedyś się udało , od jutra postanowiłam spróbować kopenhaskiej a potem zobaczymy.... Tym razem nic mnie nie złamie, zmieniam wszystko w życiu na lepsze. Muszę, bo zwariujęMam nadzieję, że pomożecie duchowo
Ktoś się może dołączy?