Bieganie bieganie bieganie!

[Devill]

3. półmaraton w marcu

O to tak jak ja Jak tylko ruszą wiosenne starty to zamierzam zapisać się na pół maraton.
Ja tam nawet teraz biegam w terenie. Biegi zimowe mają swój niepowtarzalny urok

[Philip]

Biegi zimowe mają swój niepowtarzalny urok

Chyba chodzi Ci Devil o częstsze urazy stawów i złamania heh . żart .

Fajnie , fajnie z tym bieganiem ale za wiele treningów robię na raz . Wiec coś musi odpaść ... a z basenu nie zrezygnuję Więc bieganie przekładam na luty-marzec jak bendą warunki

[TruskawkowaMaja]

ja dzisiaj na bieżnie się wybieram, także wybiegam się

[agnes86]

po przymusowej przerwie wróciłam w końcu dzisiaj na bieżnię
dzisiaj godzina marszobiegu (wracam do formy kcal 500)

[agnes86]

za wczoraj: spalone 650kcal, dzisiaj dzień na regenerację . i takie pytanie jesli ktoś biega (i czyta ten wątek)
czy używał ktoś butów nike rongbuk gtx?? zastanawiam się nad ich kupnem do biegania w terenie i ciekawią mnie opinie o nich.
pozdrawiam

[Philip]

nike rongbuk gtx

A czy to nie meskie buty do trenowania ??? hmmmm

Ja osobiście używam również Nike ale nie na taką pogodę bo szkoda mi ich zniszczyc ..
Jest spory asortyment obuwia do buiegania polecam rownież firmy Asics ,,,,
Saucony oraz New Balance ich obuwie jest również spełnia wszystkie najwazniejsze funkcje , jest profesjonalne i wygodne..

Ja mam Nike ZOOM strukture ,, i cenie je sobie Tym bardziej ze to prezent od mojego kochanie ...

[agnes86]

jest model damski i męski (damski - oczywiście z różową wstawką),

no właśnie ja też biegam w nike od 3 lat i jestem bardzo zadowolona dlatego chciałam zainwestować w ten model.
jeszcze muszę się poorientować i coś wybrać, szukam ich tak na koniec lutego i marca, obejrze ofertę firm które napisałeś, dzięki

[kropkitrzy]

Ech. Biegałam latem i jesienią,a zimą oblodzone chodniki i nieumiejętność biegania w mrozie mi to uniemożliwiły. Czy polecicie mi może dobry sposób, który pomoże zwiększyć wydolność?

[BornToBeFat]

Hej hej,
to i ja się dopiszę do fanów biegania zaczęłam jakieś 2 lata temu, nie będąc w stanie przebiec 100 metrów. Po (nie pamiętam dokładnie) 3-4 miesiącach wg fajnego planu treningowego udało mi się dobić do przebiegniętych 10 km! (to informacja dla tych, którzy się szybko poddają, bo sprintem ruszają spod domu i umierają przy najbliższym skrzyżowaniu ) No ale potem jakoś brakło motywacji, przypałętała się kontuzja w górach... i dopiero teraz ruszam poważnie do boju
Biegam wg planu w 20 tygodni do maratonu - mam nadzieję, że uda mi się go zrealizować. Jako cel ustawiłam sobie start 22 maja w Maratonie Pieszym na Orientację - 100 km w 30 h bo jest w górach, a góry mi wchodzą w każdej postaci