Dzień dobry
Terenia, ja Cię przywołuję ... do porządku Cię przywołuję ... historia niech historią zostanie ...
... a co do dzisiejszej "damskiej wódki" to powiedziałam TZ w którym przybytku będzie sie odbywać, żeby mu łatwiej trafić było ... tak na wszelki wypadek ....
A Szczęścia może muszą trochę zgłodnieć zanim docenią domowe jedzonko
Grażynko, pozazdrościłam Ci tej siódemki z przodu ... może jednak zawalczę, żeby ósemki się pozbyć? Dzis ważyłam 81,4, to tak ze dwa kilosy trzeba będzie zrzucić ... a mi tam ... zabieram się za zrzucanie