Strona 1021 z 2032 PierwszyPierwszy ... 21 521 921 971 1011 1019 1020 1021 1022 1023 1031 1071 1121 1521 2021 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 10,201 do 10,210 z 20316
Like Tree8678Lubią to

Wątek: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część 49

  1. #10201
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-04-2024
    Posty
    10,023
    Wpisy na blogu
    23

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry

    Terenia, ja Cię przywołuję ... do porządku Cię przywołuję ... historia niech historią zostanie ...
    ... a co do dzisiejszej "damskiej wódki" to powiedziałam TZ w którym przybytku będzie sie odbywać, żeby mu łatwiej trafić było ... tak na wszelki wypadek ....

    A Szczęścia może muszą trochę zgłodnieć zanim docenią domowe jedzonko

    Grażynko, pozazdrościłam Ci tej siódemki z przodu ... może jednak zawalczę, żeby ósemki się pozbyć? Dzis ważyłam 81,4, to tak ze dwa kilosy trzeba będzie zrzucić ... a mi tam ... zabieram się za zrzucanie
    RASTI4949 lubi to.

  2. #10202
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez aisak102 Zobacz posta
    Grażynko, pozazdrościłam Ci tej siódemki z przodu ... może jednak zawalczę, żeby ósemki się pozbyć? Dzis ważyłam 81,4, to tak ze dwa kilosy trzeba będzie zrzucić ... a mi tam ... zabieram się za zrzucanie
    No to podobny cel przed nami. Ja chce 1,6 kg, no mogłoby nawet być 2kg dla równego rachunku.
    Ja się chcę pokajać i poprosić jeszcze raz Grażynkę. Bo byłam w Kauflandzie, kupiłam serek wiejski duży, mam jajka musztardę i inne przyprawy, ale nie przepisałam jej receptury na majonez , a ja nie wiem jak szukać , żeby mi wyskoczył ten post o majonezie. PLISSSSSSSSSS, ja juz sie poprawię. Przepiszę do przepiśnika.Tylko napisz raz jeszcze.
    Bardzo mi podchodzi sernik na zimno , żrę to jak młockarnia tylko staram się na serku 4% President robić.
    U mnie dziś pierwszy dzień białek. Waga od 4 dni 69,6 kg.
    Żeby wzmóc ruch zaczęłam sprzątać pokój pracowy.Zdarłam nawet firanki i zasłony. Pożegnanie przecież będę robić w swoim pokoju.
    Tak myślę o ciastach i jakichś drobnych ciasteczkach-babeczkach.
    Dobrze by było jakieś ciasta własnej produkcji dać.
    No chyba upiekę keks. To mi zawsze się udawało.
    Ale co by tu jeszcze. Mnie smakuje i wychodzi takie ciasto z owocami, ale to chyba za skromne.
    A te wszystkie kremowe i śmietanowe to u nas jest zimą bardzo ciepło.
    Mam dobre źródło makowca i sernika z galaretka pożeczkową.Ale może coś podpowiecie bo wy zdecydowanie bardziej kumate w dziedzinie słodyczowej ode mnie jesteście, bo mnie to byle lody od Grycana to więcej nic do szczęścia nie trzeba.

  3. #10203
    Awatar musli99
    musli99 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2017
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    39

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dziewczyny a nie przerażają was święta? Jak pomyślę ile tam będzie dobrych dań to z jednej strony leci mi ślinka a z drugiej boli żołądek od nadmiaru jedzenia. Choć może to dylematy początkującej... Co by tylko ciągle jadła a nie można :P
    A jakby tego mało było jeszcze mi tu z keksami wyjeżdżają
    People Change.. now i'm a lamp.

  4. #10204
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Tereniu,bierzesz ten wiejski serek do tego 2-3 jajka na twardo i miksujesz na gładką masę.
    Później dosmaczasz,czyli troszkę musztardy,soli,pieprzu , koniecznie coś słodkiego/słodzik lub ksylitol zależy co używasz/
    Mieszasz to wszystko i już. Ja uwielbiam taki "majonez" .
    Co do ciast to w mojej rodzinie uwielbiają murzynka z czekoladową polewą.
    Jednak przepisu nie podam,bo kilka osób próbowało go piec i im nie wychodzi - nie wiem dlaczego.
    Natomiast uważam,że ciasto z owocami wcale nie jest za biedne,może zrobić lepszą frajdę niż wymyślne torty.

    kolejne podejście lipiec 2018

  5. #10205
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez RASTI4949 Zobacz posta
    Tereniu,bierzesz ten wiejski serek do tego 2-3 jajka na twardo i miksujesz na gładką masę.
    Później dosmaczasz,czyli troszkę musztardy,soli,pieprzu , koniecznie coś słodkiego/słodzik lub ksylitol zależy co używasz/
    Mieszasz to wszystko i już. Ja uwielbiam taki "majonez"
    Dzięki Grażynko za cierpliwość do mnie bo chyba trzeci raz cię o ten przepis męczę.
    Ja muszę powiedzieć , że wyjątkowo łatwo mi przychodzi tym razem Dukan, bo spisałam z ksiązki Iwony takie podstawowe dania i poszerzyłam swoją ofertę o flaki, ciasto marchewkowe i dyniowe, sernik na zimno, gołąbki . Zrobiłam vinegreta i majonez na oleju parafinowym, śledzie na ostro(ocet) w parafinie. Zaczęłam robić sosy do mięsa na fazie P no i w sumie te 53 dni(w tym tydzień PW w Ciechocinku) minęły jak z bicza trzasł.
    Od początku sobie obiecałam, że robię ortodoksyjnie i sprężam się czasowo.
    Jeden dzień grzeszenia dał mi się tak we znaki (kac dwudniowy GIGANT), że z podkulonym ogonem wróciłam na ścieżkę cnoty.
    Tak więc dla mnie obecnej nauczonej przy was i dietetyczkach wielu potraw (chociażby ta Kaasi rolada z serkiem, koperkiem i łososiem) obecny jadłospis nie jest żadną karą, a nawet zaryzykuję i powiem , ze miła odmianą i podróżą sentymentalną do 2010 r.
    Nie jestem też już taką poderwana piczką-zasadniczką co to do ust łyżeczki po normalnym jedzeniu nie weźmie.
    I krople tłuszczu do smażenia bywają większe jak sytuacja tego wymaga oraz substancje niedozwolone w ilościach przyprawowych pojawiają się jak np odrobina cebulki na tatarze czy maźnięcie ketchupu po wędzonej makreli.
    Czasami taka kropelka już daje złamanie smaku i czyni z potrawy rzecz smaczną, a nie karę za grzechy. Jeden plasterek ogórka kiszonego czy parę kropelek cytryny potrafi zdziałać cuda.
    Ja mam przepis ma murzynka i mi wychodzi (ja piekę w prodiżu bo nie mam piekarnika). Nie wychodzi mi za to przełożenie.
    Kiedys było bez problemu, brało się ówczesne(przynoszone pod drzwi domu mleko) kwaśne mleko i łączyło z cukrem pudrem i margaryna Palmą i sokiem z 1 cytryny.Wychodził cudowny krem , nie za słodki, nie za rzadki. Ale zmieniło się mleko chyba bo teraz nie uzyskasz połączenia. Wszystko się waży, nie idzie uzyskać przełożenia. Mogłabym zrobić murzynka tylko czym przełożyć?????
    PS Ja kiedyś całkiem nieźle piekłam i robiłam na drutach, trudno może w to uwierzyć ale tak było .
    RASTI4949 lubi to.

  6. #10206
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Czwartkowe,ponure Dzień Dobry...jestem śpiąca niemożebnie,pewnie drugą kawę przyjdzie pić...

    Do Zakopanego jedziemy na pełen turnus "14-dniowy",bo taki jest wymóg PFRON przy udzielaniu
    dofinansowania...czasookres podaję w cudzymsłowiu,bo zaczynamy w niedzielę a kończymy we
    piątek,bo tak nam pasują pociągi...

    No i weźże nie jedz słodyczy <wzdech> jak przed chwilką przyszła paczka z laurkami od wnuków
    i papierowowiklinowym pudełkiem z przykrywką pełnym łakoci...a wszystko to z okazji 38-mej już
    rocznicy ślubu...i zaś dwucyfrówka oddalasię w czasie...
    RASTI4949 lubi to.

  7. #10207
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Ja osobiście murzynka nigdy nie przekładam.
    Wrzucam do środka co mam pod ręką z bakalii polewam czekoladą.
    Czasami posypuję wiórkami kokosowymi.
    Tylko mój murzynek jest inny od tych z przepisów co się margarynę z cukrem podgrzewa.
    Mój murzynek jest na kefirze lub kwaśnym mleku a ostatnio zamiast margaryny daję olej i też wychodzi.
    Jakoś tak mi się wydaje,że choć margaryna też jest z oleju robiona to jakieś świństwa do niej dodają w celu utwardzenia.
    No cóż ,odrobina chemii mniej nawet w duporostach chyba dobrze służy.
    Co do kremów to mogę Ci polecić gotowce Oetkera /krem czekoladowy lub waniliowy/są bardzo smaczne i dosyć lekkie.
    Podam Ci też przepis na krem z budyniem/szybko się robi/
    Z pół litra mleka odlać pół szklanki.Resztę mleka zagotować z 3 łyżkami cukru.
    3 łyżki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej i 2 żółtka wymieszać z pół szklanki zimnego mleka i wlać to do gotującego się mleka ciągle mieszając./Można wcześniej to zimne mleko z mąkami zaparzyć wrzącym żeby się kluch nie zrobił i dopiero wlać do wrzącego/
    Chwilkę pogotować i odstawić do całkowitego wystygnięcia przykrywając kawałkiem folii/folia musi leżeć na budyniu/żeby się kożuch nie zrobił.
    Ja taki budyń robię dzień wcześniej.Później 200 gram masła utrzeć na puszystą masę i dodawać po łyżce budyniu.
    ooo KAnia wskoczyła przed mój post.
    Moje gratulacje z tak zacnego stażu.
    U nas w styczniu będzie 37 rocznica , jak to szybko zleciało.
    W życiu sobie nie wyobrażałam,że z jednym chłopem można tyle wytrzymać.
    W końcu W. jest moim drugim mężem.......
    Ostatnio edytowane przez RASTI4949 ; 09-11-2017 o 16:18
    kania79 lubi to.

    kolejne podejście lipiec 2018

  8. #10208
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez RASTI4949 Zobacz posta
    Oj Kwiatuszkowa ,mam podobne zdanie o naszym wąteczku,ale wcale to nie przeszkadza żeby częściej bywać.
    Co prawda doskonale rozumiem,że czasami się nie chce lub czasu brakuje......
    Dzien dobry!
    No i tutaj sie niestety roznimy Grazynko, choc przez milosc do kwiatow i zwierzat tyle mamy w sobie podobnego...

    Kocham was wszystkie ale stracilam serce do pisania na Celowniku bo mi takie sporadyczne kontakty nijak radosci nie sprawiaja...
    Kamieniem mi lezy na zoladku sytuacja, ze po napisanym poscie nieraz do dnia nastepnego nie ma zadnego odzewu.
    Na poczatku myslalam-dziewczyno zrozum-nie kazdy ma czas i ochote.
    Zreszta wielokrotnie mi to tlumaczylyscie. I dociera do mnie rzecz jasna argument- kazdy jest wolny i nikogo zmusisc do pisania nie mozna.
    Pozniej gdy bylam mocno zajeta przez szkole i szukanie pracy sama na wlasnej skorze poznalam co to znaczy brak czasu...

    W koncu ostatnim etapem bylo jednak stwierdzenie, ze kazdy ma jakis tam czas wolny i tylko kwestia ustalenia priorytetow jest to... na co ten czas spozytkowuje. Jeden robi na drutach, inny czyta ksiazki, a jeszcze inny seriale oglada. No i nie ma sprawy!
    Tyle tylko ze mi taka "letniosc" kontaktu nie wystarcza by samej wykrzesac ochote na pisanie.
    Cierpie nad tym jednak, bo bardzo was lubie.
    I tak to stoje w takim rozkroku... ani mi odejsc...ani pozostac...

  9. #10209
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez aisak102 Zobacz posta

    Nu tek, KasiaO nas uwielbia w brew, a co z rzęsmi, pytam??? Hę?
    Mam nadzieje Wspaczku, ze rozumiesz teraz, co to za "rzesy" sa, co mnie wstrzymuja od pisania...

    Widze jednakze, ze poza mna wszyscy sa raczej zadowoleni, ze jest jak jest i nikt nie protestuje.
    I rozumujac, ze taka to jest obowiazujaca ogolnie konwencja bywania a Celowniku, to i ja sie do niej piszac raz na kilka dni- dostosowuje...

  10. #10210
    Awatar Kaa888
    Kaa888 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Posty
    6,113
    Wpisy na blogu
    14

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    dzień dobry,

    miałam fajny przepis na ciasto, z budyniem właśnie, nawet je kilka razy zrobiłam latem, ale... no cóż... mój antytalent gastronomiczny nie pozwala mi nawet sobie przypomnieć co tam jeszcze było w składzie
    jednak, skoro JA zrobiłam i było pyszne, to znaczy, że każdy by dał radę
    myślę też, że nie warto się napinać przy pożegnaniu, choć może to zależy od ludzi, z którymi się pracuje...
    u nas w zeszłym i w tym roku było bardzo wiele pożegnań i powiem tyle - co by która nie zrobiła i ile naszykowała, i tak następnego dnia z pewnością ją uszy piekły, bo całe biuro ją nosiło na jęzorach - a to czegoś było za mało, a to czegoś za dużo, a to się źle ubrała/ umalowała/ nie tak spojrzała na kogoś....
    oczywiście każda z komentujących wiedziała najlepiej jak należy się w takiej sytuacji zachować/ubrać... a sama jest chodzącym ideałem bez skazy
    z tego też powodu kilka osób odeszło w ogóle bez słowa, stawiając jedynie na biurku misę z cukierkami - kto chciał, złożył życzenia częstując się cukierkiem, kto wolał udawać, że nie wie o co chodzi, ten nie reagował



    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Kamieniem mi lezy na zoladku sytuacja, ze po napisanym poscie nieraz do dnia nastepnego nie ma zadnego odzewu.
    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Widze jednakze, ze poza mna wszyscy sa raczej zadowoleni, ze jest jak jest i nikt nie protestuje.
    I rozumujac, ze taka to jest obowiazujaca ogolnie konwencja bywania a Celowniku, to i ja sie do niej piszac raz na kilka dni- dostosowuje...
    ech, Kaśka, Kaśka...
    tak, jak Cię lubię, tak bym przełożyła przez kolano i wsypała parę klapsów na otrzeźwienie
    czy my jesteśmy w przedszkolu...?
    dzień bez pogłaskania po główce dniem straconym...?
    takie wpisy to ja rozumiem od rozpieszczonej panny cierpiącej na nadmiar czasu i za koniec świata uważającej pryszcz na nosie, ale my tu wszystkie już raczej dorosłe i obarczone wieloma problemami, wysysającymi i siły fizyczne i przede wszystkim psychiczne
    Ty też masz czasem pod górkę i nie zawsze masz czas na wszystko, a dziwisz się, że inni nie tkwią od rana do nocy na forum i nie czyhają na cudzy post, żeby natychmiast zamieścić pod nim ochy i achy...?

    dla mnie najważniejsze i najwięcej warte jest to, że mogę na was liczyć, że nigdy się tu na nikim nie zawiodłam, a wręcz przeciwnie - w ciężkich chwilach doświadczyłam realnej, konkretnej pomocy, za co jestem i będę do końca życia wdzięczna
    mogę sobie pisać w kosmos mając wrażenie, że mnie nikt nie czyta i nie zauważa, ale wiem, że jak mi się znowu świat zawali, to nie zostanę sama

    i właśnie to jest oznaką prawdziwej przyjaźni i zrozumienia, a nie słodzenie sobie nawzajem i komentowanie każdego wpisu
    aisak102, TinnGO and RASTI4949 like this.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •