CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część 49

[kania79]

Nie kumam o co kaman? Tak sporo napisałam a wysłało tylko pierwsze słowo

[aisak102]

Dzień dobry ) śnieżny i biały...

Ja zmiany szaty graficznej nie widzę Aniu. Może to moja skleroza?

Chciałam Wam napisać Kumy, że byłam w Muzeum II Wojny Światowej i chociaż wcale nie cieszylam się z tego punktu wycieczki, to teraz jestem bardzo zadowolona, że je zobaczylam. II wojna światowa jest tam przedstawiona jako zjawisko globalne, a nie tylko z ojczyźnianego punktu widzenia i w dużej części ekspozycja skupia sie na przedstawieniu, jak wojna zmienia i wpływa na losy ludzi, czy są to żołnierze, czy też ludnośc cywilna. Zgromadzone dokumenty (opisy, zdjęcia, filmy, mówione świadectwa ludzi, którzy przeżyli) są bardzo przejmujące w swej tragicznej wymowie ... wojny nikt nie wygrywa ... i wojna wciąż zagraża ... Niestety, dobra zmiana już zaczęła maczać paluchy i zmieniono końcowy film, podsumowujący przesłanie muzeum, o ciągle istniejącej groźbie wojny, na radosne pohukiwanie o naszym (czytaj: polskim) zwycięstwie w róznych wojennych aspektach ... co stoi w tak jaskrawej sprzeczności z całą wymową ekspozycji w muzeum, że aż dziw bierze ... Film, oprócz wybitnie propagandowej narracji odznacza się jeszcze marną animacją - mocno odstającą od całosci dokumentalnej relacji ...

No poza tym, to widziałam piękne obrazy ... m.in. w Muzeum Narodowym w Poznaniu, gdzie się jeszcze wybieram, bo kolekcja jest duża i wymaga oddzielnego przepatrzenia w dłuższym czasie niz mieliśmy do dyspozycji ... No i ta wisienka na wyjazdowym torcie ... obrazy Fridy Kahlo ... ach Kumcie, są w życiu człowieka momenty czystej radości i fizycznego szczęścia ... bezpośredni kontakt z tymi obrazami, to własnie taki moment ... choc obrazy w swojej wymowie, mocno dramatyczne i raczej tragiczne ...

Powróconam na domu łono i dobrze mi z tym ... wyjazdy pozwalają zatęsknić ... no i docenić codzienność

[TinnGO]

Nie kumam o co kaman? Tak sporo napisałam a wysłało tylko pierwsze słowo

Nie martw się, ja jak w sierpniu zaczynałam pisać z telefonu to nowy Celownik założyłam.
Pisz i się nie przejmuj.Okrzepniesz w boju. Pamietasz jak nam forum w 2010 czy 2011 zmodyfikowali.Wszystkie kłapałyśmy paszczami, a teraz nie wiemy o co nam chodziło.

[kania79]

No to jeszcze raz:
Sorrki,ale nie rozkminiłam jeszcze!!jak wielkie litery się uzyskuje,więc jak napiszę,że cieszy kwiatuszkowej syna
Chęć świata poznawania to nie będzie
To brak szacunku dla kasi

[kania79]

Dziwne to wszystko,bo wysyła mi tylko część wypowiedzi?...a może jakich pambócek nad tym czuwa??
Małż na zabiegach,ja po aquaaerobiku i letkim śniadanku w formie szwedzkiego
Stołu,czekam na swoje...

[kania79]

No to probujem dalej...
Może względem liter wielgich?

[kania79]

Zaś połowę postu mi urwało.ale JuŻ wiem
Jak wielkie litery się robią...Wspaczku czy Ty
Na tej wycieczce to we Warszawie byłaś?
No,bo gdzie jeszcze Muzeum II WŚ jest?

[aisak102]

A dzis podobno Grażynki urodzinki!!!!

Grażynko, sto lat, sto lat, sto lat ... Ci śpiewam, życząc aby opusciły Cie bolaki a rodzinka dodawała sił i chęci do dalszych życiowych działań. Wszystkiego najlepszego Grażynko!

[Kaa888]

dzień dobry

hi hi, ale fajnie
bardzo mi się podobują posty Anine

Grażynko, zdrowia, zdrowia i jak najmniej boleści
oraz oczywiście radości i szczęścia w rodzinie

[TinnGO]

Naszej Grażynusi wszystkiego dobrego zwłaszcza zdrowia dla niej i jej rodzinki i kasiorki na rozweselenie ducha.Popatrz gdyby nie ty nie byłoby Dorotki, Monisi i Leo na świecie, jaka ty możesz być dumna i szczęśliwa.W górę babcię Grażynkę, w góre..