Strona 1942 z 2031 PierwszyPierwszy ... 942 1442 1842 1892 1932 1940 1941 1942 1943 1944 1952 1992 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 19,411 do 19,420 z 20309
Like Tree8671Lubią to

Wątek: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część 49

  1. #19411
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    10,023
    Wpisy na blogu
    23

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Hejka Kumcie
    O okienku wiem niewiele, ale chyba pić trzeba? Dla mnie okienko jest nie do wytrzymania ... żerna jestem ...
    Papierowa laleczka z papierowymi ubrankami ... ach, wrociły wspomnienia ... ileż godzin spedziłam ze swoją, samodzielnie wykonaną, papierową przyjaciółką ... miala szafę w pudelku po czekoladkach ... i mebelki z papieru ... to były piękne chwile ...

    Odczuwam zmeczenie pudełkami ... mięsa mi się chce i trochę podjadam ... no, ale pudelka opłacone, to i czas conieco spiąć i powrocić w pudelkowe koleiny ...

    Mój 20-letni samochodzik zbuntował się ... rozrusznik mu padł i Poslubiony musiał mnie pchać, żebym "na pych" odpaliła ... w warsztacie zaczeli samochodzik ogladać i długą listę punktów do zrobienia mi przedstawili, z zapewnieniem, że poza tym to autko jest w bardzo dobrym stanie ... no, nie wiem
    Chciał, nie chcial autko usprawnić trzeba ...

    Jakoś na chmurkę wdrapac się nie mogę ... ciągle dołek, ale zgodnie z zasadą najdłuzszej żmiji ... z optymizmem czekam na zmianę ...

    Grazynce współczuwam wichrowych przeżyć i cieszę się na powrót Dorotki. Ucałuj ja Grazynko ode mnie *)

    I was buziakuję Kumy

  2. #19412
    ZeniaP_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-02-2015
    Posty
    150

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Witaski Dobre Kobiety,

    Rasti, cieszę się, że sobie przypomniałaś, że straciłaś (tak szybko) te 2 kg. To nieważne, czy to woda, czy nie, lepiej nie mieć, niż mieć. Wylałaś 2 litry wody, która gdzieś tam całkiem niepotrzebnie się zakumulowała, a taka woda to potrafi w różnych miejscach za opuchliznę robić. Dobra robota! Tak trzymaj, a do lata będziesz mogła z przyjemnością spojrzeć całościowo w to nowe lustro.
    Tomombimbur nawet jak jest trochę słodki, to na pewno idzie go jakoś przyprawić. U nas są słodkie ziemniaki i jak je tak trochę na ostro przyprawić - a Ty lubisz ostre potrawy - to są naprawdę bardzo smaczniste. A frytki ze słodkich, no to już uczta i rozpusta.
    Jeśli o picie okienkowe idzie, to chyba gdzieś kiedyś wyczytałam, że gorzka kawa, herbata i woda postu nie przerywają, więc można chłeptać do woli, bo przecież czymś tego głoda trzeba w pole wyprowadzić. No, ale nich się panienki stosujące wypowiedzą, zawszeć to mają empirycznie przerobione.

    Aisaku, dobra kobieto, nie dziwię się że pudełka Ci się trochę uprzykrzyły. Masz już rozeznanie w porcjach i może najdzie Cię na własne pudełka, takie chociaż chudo-półmięsne. Moja młoda lekarka próbuje naciągnąć mnie na jedzenie tofu, bo to białko i to chude białko. Ale tak myślę, co to ja będę na starość jadać, jeśli już teraz na samym chudym białku mam ciągnąć.

    Współczuję problemów z autkiem, szczególnie że moje Mini też dziś wylądowało u mechanika. Podzielam Twoje zdanie, że Poślubieni się bardzo przydają, czy to do popchnięcia autka, czy zauważenia problemu.
    Podjechałam sobie dziś pod dom, kolega M za zmywarkę akurat robił (chwała Panu) i przyuważył oknem mój szykowny wjazd na podjazd. "Co ci się tam w aucie pali" - zapytał. "Nic się nie pali" - ja na to - "zimno jest i para spod maski ucieka". Puknął się znacząco w głowę chyba dwa razy, zajrzał pod maskę i okazało się, że w chłodnicy płynu chłodzącego ani kapli. Jakaś uszczelka przestała uszczelniać, ale trzeba ją sprowadzić, więc autka jutro nie mam i będę dowieziona do pracy i z pracy. Cieszę się, że on akurat był na stosownym stanowisku i zauważył ten dym/parę, bo ja ignorantka jeździłabym dalej i pewnie bym to auto zajeździła. Ale tym razem się było udało.

    Mój przepis na wyjście z dołka, choć nawet nie wiem czy to dołek, czy to takie niewiadomo, co mi jest, jest prosty i działa.
    Spisuję na kartce wszystko co mnie mędzi (z reguły są to wyrzuty sumienia, że czegoś nie zrobiłam, że co jeszcze bym chciała zrobić, a nie wiem jak itp.) i punkt po punkcie rozwiązuję "problemy", które wcale problemami nie są. Rzeczy, na które nie mam wpływu zostawiam, niech sobie samoistnie płyną i się rozwiązują, nie będę przecież wiosłować pod prąd, bo tylko się umęczę, a efektu nie będzie. "Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było", że zacytuję Kanię albo Tatę Kani, co go Kania cytowała.

    Pogodę mieliśmy dzisiaj prawdziwie wiosenną,, w parku ludzi jak na świętej procesji, nie wiadomo było, czy ich omijać, czy iść po plecach. Nawet lisek nosa nie wyściubił, bo za ciasno, pewnie poczeka aż będziemy w parku sam na sam.

    A jutro znów do pracy,
    Dobranoc więc, śpijcie do syta, dobrego dnia jutro,
    Zenia

  3. #19413
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,833

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Helloł i sorry mam tu internet byle jaki.
    Odnośnie kawy i picia kominkowego to kiedyś Monia mi pisała, że nosa kawa i woda postu nie przerywa.
    Odnośnie zaś do problemów, jedna moich znajomych twierdzi, że problemów nie ma - są tylko sprawy do załatwienia.
    Jestem tutaj karmione wybornie (zięć wczoraj uwarzył makarony w dwóch smakach), śpię jak niemowlę (dzisiaj ponad 9 godzin) a najbardziej to mi się podoba wskazanie tutejszej wagi.
    Pozdrawiam, bo właśnie wszyscy jadą do pracy, szkoły; my z małym Zbyszkiem zostajemy sami...

  4. #19414
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry kumcie.Ja dziś do Kaniusi dołączam w opiece nad siostrzenicznym Jaśkiem. Dopiero wczoraj późnym wieczorem uspokoił si÷ wiatr i przestało wariować ciśnienie .Ja podobnie jak Grażynka bardzo reaguję na stan pogodowy.Serce ci u mnie się telepie, migrena taka z mdłościami mnie łapie i nie puszcza od niczego.No jestem jak wyrzygana przez kota a tu do ogarnięcia 8 latek.No ale jak to tata Kani mawiał a szczęśliwie powrócona Zenia przypomina "nigdy nie było, żeby jakoś nie było".
    Ugotowałam gar rosołu , mam placuszki syrniczki, syrop klonowy, banany jabłka i budyń.Jakoś damy radę bo mam asa w rękawie.Mam możliwość z mojego telewizora otworzyć profil Janka na Netflixie i " nie zawaham się tej broni użyć jak już inne pomysły zawiodą".
    Przy bajkach czy innych filmikach dziecko jest aniołem.
    Jutro wybieram się do siostry na te badania krwi.
    Sporo kombinacji wymaga ode mnie wymyślenie dotarcoa i powrotu do Złoczewa do którego w pandemii nic bezpośredniego nie jeździ.
    W jedną stronę postanowiłam użyć szwagra .Ma on przyjechać po mnie do Sieradza, a w drugą autobusu Wieluń - Sieradz, który jeździ przez dworzec PKS i PKP i samodzielnie dostać się do Łódzkiej kolei aglomeracyjnej i wrócić do dom zanim koty pomrą z głodu i tęsknoty.
    Zazdraszczam i podziwiam wszystkie kobiety, które posiadły sztukę jeżdżenia samochodem.Ja niestety jestem w tej dziedzinie zablokowana jeszcze bardziej niż na mówienie po angielsku.
    No ale milcząc sobie w " perfekcyjnym angielskim" ani sobie ani innym szkody nie czynię, a stanąwszy w bezradnym wahaniu co zrobić, na skrzyżowaniu natenprzykład, takową bardzo szybko bym uczynić mogła.
    Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna macham chwilowo łapką.

  5. #19415
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,869

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry.
    niestety problem mam z internetem z powodu awarii po wichurze.
    Prąd raz jest a raz zanika na kilka godzin.
    To i tak dobrze,bo są wioski w okolicy,które od soboty prądu nie mają.
    Mało tego,ponieważ przepompownie z braku pradu nie działają,działki zalewa woda z rowów melioracyjnych.
    Dorotka ma się w miarę dobrze.Dużo pracuje nad pobudzeniem mózgu.
    Jeszcze długa praca przed nią.
    U mnie kolejne 70 dkg spadło
    Czyli w sumie 2,70. Bardzo się cieszę.
    do minimum zostało jeszcze 7,300
    A może uda się zgubić 12,300 to byłby rekord .
    Trzymajcie się zdrowo moje kochane.

    kolejne podejście lipiec 2018

  6. #19416
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    To pięknie ci Grażynko idzie.Ja mam 3 dniową odskocznię od niskich węgli bo wczoraj Jasio i rosół z makaronem, na dzisiaj też mi makaton pasował i zostały bułki i jadę do siostry gdzie będę jeść co dają.
    Jasio jak był sam bez brata to był łatwiejszy do prowadzenia.W figloraju godzina wejścia, zakup skarpetek antypoślizgowych oraz lizak i kilka zagrań na aparatach plus capucinno 55 zł .Siostrzeniec wyposażył Janka ale zaskoczyły mnie koszty .To była godzina zabawy.
    Najgorzej zniosły to Browni i Szarlotek.Kasia nie bała się nawet łapanie za ogon dzielnie zniosła.Ale tamta dwójka ukryła się w szafie do której Janek regularnie zaglądał żeby sprawdzić czy ciągle tam siedzą.Szarlociu uciekł na dolną półkę i wcisnął się w kącik i w karmę .Mój biały przestraszony króliczek.
    Jak Janek wyszedł wszystkie dostały porządną porcję wołowinki.
    Janek chudy naj szkieletor.
    Pasłam go równo.Dostał placuszki syrniczki z syropem klonowym, banany, czeko tubkę i talerz rosołu z makaronem.Ponieważ Paweł po niego przyjechał samochodem też dostał talerz rosołu i jadł aż mu się uszy trzęsły i nic mu moje koty nie wadziły przy konsumpcji.A podobno jak do mnie wchodzi to już na progu wszystko go swędzi.Jak to domowy rosół może być pomocny na alergię na koty!!!

  7. #19417
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,869

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Jak tu zacząć ? Dzień dobry wcale nie chce się powiedzieć przy tym co się dzieje. / buuuu/
    Strach mnie ogarnął. Akurat o 4 kanapki mężowi robiłam jak Putin przemowę zaczął.
    Co to będzie?
    Na początku miałam nadzieję,że zajmą tylko ziemię przez separatystów opanowana.
    Jednak po 5 w łączeniu na żywo z Kijowa jak usłyszałam wybuch,włosy dęba mi stanęły.
    Straszne to wszystko.
    Trzymajcie się zdrowo moje kochane.

  8. #19418
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzien dobry!

    I ja jak ten narkoman od wiesci o tym co sie stalo, oderwac sie nie moge. I boje sie informacji i pragne informacji... Straszne to. Niepojete co sie dzieje...

  9. #19419
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    I mnie nieoglądającą Tv 6 godzin przy ekranie trzymało dzisiaj.Byłam u siostry akurat jak rano przeczytałam że jest wojna.To się dzieje na naszej granicy i uciekinierzy będą w pierwszej kolejności u nas szukać schronienia.
    Boże niech chociaż nas skłóconych i rozdartych nienawiścią wewnętrzną to jakoś zjednoczy i do rozumu doprowadzi.

  10. #19420
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    10,023
    Wpisy na blogu
    23

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Niepojęte i porażające ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •