Dzień dobry.
Mój pan mąż też jest kichająco kaszlący. Podejrzewam, że w czasie wędzenia kiełbasy się dorobił. Daję mu Gripex co 4 godziny, rutinoscorbin po 4 tabletki,pije mleko z czosnkiem i miodem. Dzisiaj i jutro ma wolne,będzie leżał,więc może mu przejdzie. Nawet nie patrząc na zalecenia /hihihi/ w kominku rozpaliłam.
Trzymajcie się ciepło.