No właśnie.Tym bardziej,że w/g mnie pierwotni ludzie dzielili się ,podobnie jak zwierzęta na roślinożerców i drapieżników.
W końcu i my mamy pozostałości kłów. dlatego też , jak już pisałam ,bardziej do mnie przemawia żal zwierząt niż to gadanie o roślinożernym pochodzeniu człowieka.Wczoraj oglądałam program o Majach , gdzie udowodniono ,że garncarstwo było tam pierwsze niż rolnictwo.
Wniosek z tego,że nie tylko trawką się żywili.
Chyba już szybciej uwierzę w badania nad bakteriami w przewodzie pokarmowym i ich oddziaływanie na hormony biorące udział w trawieniu.