Napisałam dziewczyny do Was z autobusu do siostry, ale jak chciałam popoprawiać przeznaczenia to mnie razem z tekstem wyrzuciło w kosmos.
Byłam na grzybach. W 2 godziny uzbierałam wiadro. Już się suszą.
U nas piękna pogoda.
Ale jestem zmęczona po tym 3 dniowym urlopie i dzisiejsze grzybobranie i obieranie pokonało mnie całkiem bo pomagalam jeszcze dziewczynom. Idę spać. Paaaa!