o, wreszcie jakaś znana twarz)
o, wreszcie jakaś znana twarz)
Heh.
Długo mnie tu nie było, a to dlatego, że wstydziłam się, że mi nie wyszło
Teraz jestem na diecie MŻ-WR a do tego robię 100dni bez słodyczy i chipsów.
Ten pomysł, ze 100dniami wpadł mi do głowy dopiero wczoraj, także dzisiaj pierwszy dzień.
Postanowiłam, że znowu zacznę ćwiczyć tak jak kiedyś.
Może nie ćwiczyłam dużo, ale jednak te 20-30 minut dziennie dawało coś.
Skakałam na skakance, robiłam jakieś brzuszki itp.
Zbytniego wyboru co do jedzenia nie mam więc jem to co mam w domu i to co mama robi, ale staram się to ograniczyć do małych ilości.
Miałam mały kryzys, ale już trochę lepiej, mam powera na najbliższy czas.
Plan na dzisiaj: zakupy oraz sprzątanie
Postaram się tutaj pisać często. bez względu na to jak mi będzie szło
Hej dziewczyny jestem tutaj nowa, zaczełam od poniedzialku diete jogurtową. Narazie czuje sie dobrze, cos tam spadlo... Jak wasze wrażenia, jak postępy? ucichło tutaj cos...
Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi!
Agunia! <rzuca się na nią> To ja, Wredota ;d Też wróciłam i też mi nie wyszło ;p Ooo i Say też jest :>
Na klęskę się nie godzę. Zróbcie miejsce, bo nadchodzę!
wzrost: 175 cm
Mocne postanowienie poprawy! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
hej dziewczyny. ja od jutra zaczynam diete jogurtowa(2 faze). wczesniej ja stosowalam i schudlam 8 kg w ponad 2 tyg. jadlam jogurty naturalne, owoce i warzywa, czulam sie dobrze i nawet cera mi sie poprawila nie poddawajcie sie dziewczyny. to pierwsza dieta ktora dala u mnie jakikolwiek efekt. nie mialam nigdy silnej woli, ale to byla moja ostatnia szansa i sie udalo. trzymam za was kciuki. wam tez sie uda
nie polecam bo zawieraja za duzo cukru:/ i od razu mowie ze efekt byl widoczny dopiero po 3 dniach
wiem, ze to niezbyt zdrowo chudnac tyle w tak krotkim czasie, ale bylam zdesperowana.
pierwsze 5 dni jadlam tylko jogurty naturalne (tyle ile chcialam), a pozniej zaczelam dodawac owoc do jogurtu na drugie sniadanie i warzywa na obiad np. kilka rozyczek brokulow polanych jogurtem albo salatka z pomidorow taka normalna tylko, ze zamiast smietany...jogurt;D
Cześć dziewczyny! Czy mogę do Was dołączyć?
Mam na imię Natalia, ostatnio od stycznia schudłam z 63,3 kg do 56,6 kg.
Chciałabym zeby moja ostateczna waga wynosiła tak 51-52 kg
Teraz przechodzę trudny czas, bo często podjadam i nie chudnę efektywnie. Jak myslicie jaka dieta jest najlepsza? do tej pory nie stosowałam zadnej okreslonej diety, ale po prostu ograniczalam jedzenie ;]
pozdrawiam!